Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawsze trafie na taka swinie

Do kobiet i normalnych facetów jak byście sie zachowali? rzucili czy nie?

Polecane posty

Gość jesli powiedzial żartem
a z kumplem jestescie w bardzo zazyłych stosunkach, to nie robiłabym zadnego problemu. Jesli bardziej oficjalnie - no to niefajnie, choc tez nie tragedia. zalezy , jakim tonem i w jakiej sytiuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to niezle :P jesz o tej godzinie? ja bym chyba umarla z wyrzutow sumienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadłam o 21 :) a że cały dzień jechałam na dwóch nędznych kanapkach i ciut przykurczył mi się żołądek, to dwa naleśniczki okazały się dla niego torturą ;) nie zasnę, póki mi nie minie, juz trochę przechodzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio
jak Ty teraz takie fochy walisz o banalny teks, to lepiej strzel go w morde niech otworzy oczy i jak najszybciej ucieka od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieto obudź się nareszcie
Do Jesli powiedzial żartem: " a z kumplem jestescie w bardzo zazyłych stosunkach, to nie robiłabym zadnego problemu. Jesli bardziej oficjalnie - no to niefajnie, choc tez nie tragedia. zalezy , jakim tonem i w jakiej sytiuacji". Skad się biorą tak tępe dziewczyny jak Ty, które uważają, że jak facet gada poniżające teksty żartem, to one przestają być poniżające?! Znam kilku takich, którzy wręcz kipieli z radości kiedy każdej kobiecie mogli dołożyć, i swojej dzieczynie i koleżankom w pracy, ale zawsze SPECJALNIE robili to w formie żartobliwej. Dlaczego robili tak specjalnie? Bo wiedzą, że tak głupich kobiet jak Ty nie brakuje i te nawet nie zauważą, że są obrażane, a on będzie mogł się na nich powyżywać. Ton ani sytuacja nie mają tu nic do rzeczy, tylko TREŚĆ - albo się kogoś szanuje i z szacunkiem do niego odnosi, albo nie. Nawet nie wiesz, jak bolesne jest słuchanie takich tekstów od ukochanej osoby i obyś nie musiała się nigdy przekonywać (no ale niepotrzebnie się o Ciebie martwię, bo Ty przecież nawet ich nie zauważysz, pozwalając Twojemu facetowi traktować Cię jak szmatę). Ja po 1 tekście postawiłam ultimatum, po przeprosinach dałam jeszcze szansę, ale po drugim powiedziałam mu "adieu". Szkoda życia na koogoś, kto nie zważa na nasze uczucia. Nie ma znaczenia, że komuś innemu to się spodoba - ważne, że ten niby żart nie spodobał się Autorce i że czuje się tym dotknięta i znieważona. Jeśli tak, a on nie uważa, że to problem, albo co gorsza, przekonuje ją, że to tylko żart, to powinna dać mu krzyżyk na drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieto obudź się nareszcie
Do Jesli powiedzial żartem: " a z kumplem jestescie w bardzo zazyłych stosunkach, to nie robiłabym zadnego problemu. Jesli bardziej oficjalnie - no to niefajnie, choc tez nie tragedia. zalezy , jakim tonem i w jakiej sytiuacji". Skad się biorą tak tępe dziewczyny jak Ty, które uważają, że jak facet gada poniżające teksty żartem, to one przestają być poniżające?! Znam kilku takich, którzy wręcz kipieli z radości kiedy każdej kobiecie mogli dołożyć, i swojej dzieczynie i koleżankom w pracy, ale zawsze SPECJALNIE robili to w formie żartobliwej. Dlaczego robili tak specjalnie? Bo wiedzą, że tak głupich kobiet jak Ty nie brakuje i te nawet nie zauważą, że są obrażane, a on będzie mogł się na nich powyżywać. Ton ani sytuacja nie mają tu nic do rzeczy, tylko TREŚĆ - albo się kogoś szanuje i z szacunkiem do niego odnosi, albo nie. Nawet nie wiesz, jak bolesne jest słuchanie takich tekstów od ukochanej osoby i obyś nie musiała się nigdy przekonywać (no ale niepotrzebnie się o Ciebie martwię, bo Ty przecież nawet ich nie zauważysz, pozwalając Twojemu facetowi traktować Cię jak szmatę). Ja po 1 tekście postawiłam ultimatum, po przeprosinach dałam jeszcze szansę, ale po drugim powiedziałam mu "adieu". Szkoda życia na koogoś, kto nie zważa na nasze uczucia. Nie ma znaczenia, że komuś innemu to się spodoba - ważne, że ten niby żart nie spodobał się Autorce i że czuje się tym dotknięta i znieważona. Jeśli tak, a on nie uważa, że to problem, albo co gorsza, przekonuje ją, że to tylko żart, to powinna dać mu krzyżyk na drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
czemu takie małolaty jak depeche 15 muszą się tu udzielać? pytanie było skierowane do KOBIET a nie nastolatek. nastolatki na bravo.pl ewentualnie jeśli uważasz się za erudytke i przeinteligentyzowaną mądralke to pisz bloga ksiązke reportaze itp. ja z tamtym chłopakiem nie jestem w zażylych stosunkach nawet go troszke nie lubię, a sytaucja wyglądała tak , ten chłopak doszedł do nas, ja nie zdazylam nawet powiedzieć mu "czesc" bo moj już wyskoczył z tekstem że okres mi sie zbliża :] i w jakiej mnie postawił sytuacji? potem tamten sie czepia i mówi "no nawet czesc mi nie powiesz" po prostu super. to jakbym ja się spotkała z moim chłopakiem i przyjaciołką i zanim on by powiedzial jej czesc bym powiedziała "sluchaj bolą go dziś jądra więc ma zły humor" ...tylko że ja nigdy go nie chciałam tak stawiać w niekomfortowej sytuacji przy moich znajomych :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
kobieto obudź sie nareszcie - dzięki - widać Ty masz troche wiecej niż 15 lat , może tamte są takie młode i naiwne...ja naprawde takiego "żartu" bo raczej smieszny on nie byl a żałosny nie przeżywałabym gdyby powiedział ktoś z kim nie jestem blisko np. kumpel, ale otóż moi kumple bardziej mnie szanowali niż własny chłopak!! któremu zaufałam i dzieliłam sie moim życiem, ale widać sukinkotom nie warto nic o sobie mówić, kiedy masz okres itp. i nawet seksu z nimi nie uprawiac bo też jeszcze obgadają z kumplem . powiedziałam mu żeby lizał dalej dupe kumplowi bo jest w tym dobry. i żeby zapunktowac u niego ponizą mnie to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AaliyahHaughton
jesteś przewrażliwiona , to prawda ze przed okresem hormony nam szaleją, sama to u siebie widzę, jak ogarnia mnie czasem wkurwienie to sama sie zastanawiam ile do okresu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Autorko. Zostaw chłopaka. Wyświadczysz mu przysługę. Życie z taką kobietą jak Ty będzie dla niego męczarnią. A tak może sobie znajdzie jakąś normalną, spokojną wesołą dziewczynę i będzie z nią żył szczęśliwie do końca swoich dni. Uwolnij go od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
mi chodzi o to że ja nie mam okresu teraz!! i przed okresem hmmm to jakby powiedzieć że kobeita przez 7 dn w miesiacu ma okres a pozostałe dni to stres przedmiesiaczkowy?! za kogo wy sie baby uważacie!!! ja miałam zły humor akurat z innego powodu, ale kolega ów nie musiał o tym wiedzieć, mogłam udawać że wszystko okej, a moj chlopak leci z czyms takim...zresztą już moj ex ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×