Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Witam z rana z kawą;) Powracam do starych nawyków aczkolwiek nie wiem na jak długo bo szukam pracy :P Mała juz lepiej w nocy gorączki nie było więc sie obedzie bez antybiotyku , w tym tygodniu zebrane w rzedszkolu i nie wiem dlaczego ale niemoge sie doczekac :P, jak bedzie dzis tak dobrze z Amelka jakw nocy to jutro pojdzie do przedszkola. Kasiu kochana trzymaj sie tam dzielnie , Ja wierze ze juz niedługo wszytskie nieszczescia odejda od was i bedzie juz tylko dobrze. w MIARE MOICH MOZLIWOSCI POSTARAM SIE COS WAM PRZELAC. Rzeczywiscie mało kiiedy zdarzaja sie takie przedszkolanki które uspia malca na reku:) dobrze trafiliscie Gonia twoja chłopaki to tak podobne do siebie jak bliźniaki .... normalnie ja ich czasem odróżnic nie umiem :) Pia dobre pytanie zadalaś z tymi godzinami bo mnie też to zastanawia ;) Mamunia i brawa dla Calineczki dzielna dziewczyna z niej dzielniejsza od Mojej Amelki:P ja az sie boje ja prowadzac do przedszkola bo mamy kawalek drogi i to przez wiadukt akura jak ide to ida tez do szkól i patrza sie na mnie jak na wyrodna matke ktora na sile dziecko niesie do przedszkola :D i placze razem z nia Meaa a ta czkawka to napewno pijacka ;D dobra ide dopić kawe i czekam az mała wstanie ;) odkąd poszła do przedszkoal to nacieszyc sie nią niemoge :P a siedzi juz 4ty dzien w domku a i jeszcze mi się cos przypomniało , wczoraj pani doktor mi powiedziała ze wszelkie leki na goraczke sa dla rodziców a nie dla dzieci bo dziecia nie powinno sie zbijac goraczki wogole do 39.9 w sumie moja jest a to istnym przykładem ona wczoraj do mnie z taka goraczka ze jej sie udzi i chce isc sie bawic ;) latala tanczyla sakakła szok:P chore dziecko:) a mamusia tez chora bez goraczki i zdychała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wczoraj juz nie zajrzalam bo czasu nie mialam pojechalam na test i tak sama dla siebie sobie go napisalam i ide na kurs od 19ego :) Pani spytala czy bede sie pilnie uczyc i zalezy mi wiec powiedzialam ze po to sie zapisuje zeby nie stac w miejscu a isc do przodu no i ide do wyzszej grupy ;) ciesze sie bardzo bo test napisalam na 89% - w szoku bylam ale mowie tak na 80% wiec troiche czasu przede mna :P zaraz was doczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak goraczka spadła w nocty jej nie było teraz mam tylko 37.7 takze idealnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaaa - gratki dla meza i udanego kolejnego dnia w przedszkolu - nie mam watpliwosci ze Nadia pojdzie chetnie :) Mamuniu - wysylam ci cosik na fb ;) mama mi podpowiedziala jak szukac musze leciec na razie bede potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja bym w sumie mogła skopiować mój wpis z wczoraj. Rano "ja nie chce isc do przedszkolaaaaaaaa" i ryk przez całe pół godziny, aż do wyjścia (z tatą, uff). A przez Gabrysię znów niewyspana jestem. Dzięki dziewczyny za rady. Z tym odciągniętym mlekiem to nie przejdzie, bo u mnie z odciąganiem słabo, musiałabym to robić na kilka rat no i nie wiem kiedy, jak karmię małą co 2h przez całą dobę - albo i częściej. Ale przedwczoraj zrobiłam tak, że po wieczornym karmieniu z cyca dałam jej jeszcze modyfikowane z butli i wypiła 90 ml. Czyli była najedzona. Efekt był taki, że pierwsza pobudka była później, bo coś koło 1, ale potem już regularnie co 1,5 h. Wczoraj zastosowałam ten Viburcol, co radziła Mamunia. Było ciut lepiej, bo pierwsze pobudki były o 12 i potem o 3. Ale potem już regularnie co godzinę. No kurka! Szwagierka mi podpowiadała, że jak się tak mała często budzi, a mam pewność, że nie jest głodna, to mam jej dawać wodę. Po jakimś czasie zrozumie, że na samą wodę "nie warto" jej się budzić. Ale przez pierwsze noce może być ryk. I tu mam problem, bo my w 4 śpimy w jednym pokoju i będzie mi mała Krzysia budzić....... Ehh Wczoraj jak odbierałam Krzysia z przedszkola to pani powiedziała, że płakał tylko na wejście, na drzemkę i na wyjście. Czyli tragedii nie było. Przez całą drogę mi opowiadał co jadł, czym się bawił i jaką bajkę pani czytała. I oczywiście zapewniał, że już więcej nie będzie płakać. A dziś powtórka z rozrywki. Ciekawa jestem, jak długo to jeszcze potrwa. Pia - tak właśnie jest, że każde przedszkole ma obowiązek wyznaczyć 6 darmowych godzin dla dzieci, a pozostałe są płatne - stawki oczywiście są różne zależnie od przedszkoli. Taki przepis wszedł u nas rok temu. Oprócz tego płaci się za jedzenie i za zajęcia dodatkowe. Efekt jest taki, że większość dzieci jest odbieranych o 13-14, bo gdy rodzice są bezrobotni albo mają dziadków na podorędziu, to nie płacą w ogóle za pobyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi - fajnie, że idziesz na ten kurs. To zrozumiałe, że ciągnie Cię do ludzi i bardzo dobrze, że coś z tym robisz. Na pewno da Ci to dużo frajdy. Zwłaszcza, że już taka zaawansowana jesteś! Meaa - no widzisz, i nie było co się bać. Dzielna Nadia! No i gratulacje dla męża :) Shadsi - zdrówka dla Was. Holly - Ty się nie martw, że Przemuś taki odważny, tylko bądź z niego dumna! Jak ja bym chciała, żeby mój wreszcie bez płaczu poszedł do przedszkola.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka..... przeczytalam jak Schatzi gratuluje Kessi , Kessi pisze, ze duzo ciezkiej pracy przed nia i juz sobie wykombinowalam, ze Kessi jest....w ciazy :-P Bylaby ze mnie dobra plotkara ! Kessi - gratuluje tych 89 procent ! :-P Schatzi - Amelka to taka Twoja mala przyjaciolka, wiec sie nie dziwie, ze placze jak sie macie rozstac. Pewnie na dlugo nie bedzie lubiala drogi przez wiadukt. Wracajcie do zdrowia. ( moja lekarta mowi to samo o goraczce co i Twoja ) meaaa - jak lampki w sypialni ? Ciekawe co dzisiaj kupisz z wrazenia :-P W takim razie z tymi darmowymi godzinami to wielkie udogodnienie, bo jesli kogos zupelnie nie stac to moze miec dziecko w tych darmowych godzinach i dzieciak jest mimo wszystko miedzy dziecmi. Tutaj jest tylko ostatni rok przed szkola darmowy dla wszystkich dzieci, wtedy placi sie tylko za wyzywienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik - ja wiem, ze to malo pocieszajace ale jak juz nic nie pomaga, to trzymaj sie pewnosci, ze to kiedys sie skonczy. Nie tak dawno narzekalysmy a dzisiaj to juz prawie tylko wspomnienie. Niemniej zycze Ci jak najszybciej przespanych nocy ....Moze uda Ci sie wygospodarowac czas kiedy maz bedzie w domu i przejmie dzieciaki a Ty sie po prostu polozysz i dospisz troszeczke ? A moze dzielcie sie nocami i niech jeden spi w drugim pokoju i sie wtedy choc pol nocy wysypia bo glupio meczyc sie we dwoje i i tak nic nie miec z nocy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Pia !!! wypluj te slowa tfu tfuj tfu ja sie i tak co miesiac zastanawiam co i jak i czy przypadkiem nie jestem bo nadal okres mi nie wrocil a mlody ma juz 7 m-cy skonczone ehhhh no nic bede czekac cierpliwie:) no i dzieki za gratki ;) Adas sie sbudzil glodny a ja zaraz dziewczynki budze i do szkoly z Aneta za godzine to na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejooo Shadsi - super, ze z Amelka już lepiej :) Kessi - gratulacje!! Pia - lamki super :P mąz sie ze mnie smiał, ale spodobały mu sie ;) eeeeeh a my dzisiaj tak... rano obudziłam ją i była w fajnym humorze, cieszyła sie, ze jedzie do dzieci. niestety uparła sie, zeby zabrac Edzia, podejrzewałam kłopoty, ale nie miałam serca jej odmówic. trajkotała całą droge podekscytowana jak to Edziowi wszystko pokaże. w szatni super, przebrała sie ochoczo. weszłam z nią do sali a tam zonk... Edzio musi wyjść :o a Nadia i rozstanie z Edziem to jest masakra... nie i koniec! minka podkuwka i uwiesiła mi sie na szyji. koniec konców uzgodnilismy, ze Edzio poczeka w plecaczku w szatni i po obiedzie go sobie weźmie do przytulania. no ale w szatni panował już armagedon w postaci wyjąco rycząco rzygających dzieci :o troche ją to chyba wystraszyła, uwiesiła sie na mnie i jak pani ją wzieła to sie rozbeczała (za długie to rozstanie) ale pani kazała mi iść i zapewniła, że opanuje sytuacje... wiec humor mam podły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Meaaaa sikam po nogach jak czytam Twoje opowieści :) powinnaś napisać książkę , pamiętnik??? A jak Nadia skonczy 18 lat podarować jej te opowieści - bezcenne :D pozostałe dzieciaczki też są cudowne :D juz sie nie moge doczekać naszego przedszkola :D Pozdrawiam grudnióweczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa - alez wkurzaja mnie takie wewnetrzne " przepisy ". Pewnie wszystko zalezy od pani , ewentualnie od dyrekcji....Coz by jej szkodzilo gdyby Nadia zostala z Edziem ? Glupio tak ciagle porownywac, ale tu bylo zebranie PRZED rozpoczeciem roku przedszkolnego, dostalismy liste co trzeba skompletowac i podkreslona byla "zabawka przytulanka ", cos co dziecko wezmie z domu i da mu to poczucie bezpieczenstwa. Byl np. Emil, co przychodzil z ulubionym kocykiem. Gorzej z placzacymi dziecmi, tego nie unikniesz. Dzisiaj wiem, ze to najgorszy moment puscic dziecko do przedszkola, kiedy wszystkie sa na starcie i co drugie placze, wczesniej czy pozniej ta druga polowa tez sie rozklei. Dlatego tak zazdroscilam Kimizi, ze puscila Lenke w trakcie roku kiedy juz inne dzieciaki byly przyzwyczajone i nie bylo takich wyjaco -rzygajacych scen w szatni. Ktos tu mial fajny pomysl, zeby powiedziec dziecku, ze pomoze uspakajac te placzace dzieci, Nadia jest madra, troskliwa, moze i u niej zadziala. Kessi - chyba wspominalas kiedys cos o wkladce , zdecydowalas sie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! My już jesteśmy po zebraniu u dzieciaczków :-) Oczywiście już połowa grupy z katarem - a Andzia oczywiście też zagilana :-( Meaaa u Ani są w przedszkolu dwa kosze - jeden na ubranka, jak jest za ciepło - a drugi na zabawki domowe dzieciaczków - Andzia poszła dzisiaj z pieskiem :-) i nie ma szukania nie wiadomo gdzie rzeczy dziecka ( w poprzednim był ten problem :-( ) Asik ja męczyłam się bardzo długo z nieprzespanymi nocami ( ponad rok! ) okazało się że dopiero kiedy wynieśliśmy się z jej pokoiku zaczęła spać całą noc. Kessi gratulacje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaaa większość dzieci koloryzuje i zbyt wiele nie idzie się dowiedzieć co się działo w przedszkolu wczoraj pytam Anię czy zupka była dobra ? tak ! a zjadłaś? Nie! dlaczego? bo była niedobra! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci ;) a jak tam synek? Pia, Gumi_Aga - no własnie nie rozumiem, czemu nie mogła Edzia zostawic... eh no. nic to, jutro powiem, ze musi zostac z Tadziem w domku zeby mu smutno nie było... my dzisiaj mamy zebranie o 17 stej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Asik podawaj nadal viburcol-zacznie działc-po 1 czopku szalu nie bedzie,a że jest ziołowy to i bezpieczny dla dziecka. Krzysiu przywyknie:))zobaczysz Shadsi oby jutro Amelka byla zdrowa:)0i Ty tez:))zycze Ci szybkiej oferty pracy-nalezy Ci się:))klientki masz nadal?czy teraz juz jest zastój? Pia u nas w przedszkolu dzieci dostaja pierwszego dnia misia-od nazwy przedszkola:))wszystkie sa jednakowe i kazdy ma byc podpisany-tzreba je zabierac do domu i rano dziecko bierze misia ze sobą-taki sposób na kojarzenie misia z przedszkolem:)) Mea cierpliowści...duuuzo zajęc w domu-to moja recepta:)) Kessi dziekuję Ci bardzo❤️ Dzis było tak,ze mała wstala przed 7 sama,zjadła sniadanko,ubralam ją i pojechalismy-juz po wyjsciu z auta zaczęła płakac:((w szatni dalej płacz,ale ja jakos spokojnie nastawiona(wczoraj był tez płacz przecież) załozyłam jej kapcie,misia do łapy i papa-buziak jeszcze był na drogę-czyli sie nie obraziła:)) Mają dzis zavcierki na mleku,potem jogurt i bialy barszcz z jajkiem.Wszystko powinna zjeść-ciekawe czy bedzie spac?Mam nadzieję,że na wczorajszych pochwałach sie nie skończy...fajnie tak słuchac o swoim maluszku,że taki dzielny i grzeczny-miód na serce:)) Mamatomka jak u Was? Gumiaga mam nadzieje,ze Ania zdrowa??? Dzis planuje posegregowac swoje ubrania-letnie juz pochowam-zostawie kilka koszulek w razie pogody lepszej. Zosia juz ma pokoik na glanc wyszykowany,w szafie powiesiłam jej sukienki,płaszczyki i kurtki-nareszcie!!bo w naszej wspolnej szafie nie było juz miejsca i upychalam wszystko na maxa. Teraz sukienki poprasowane-mozna zakładac od ręki. Wrzuciłam zdjecia pokoju do galerii jakis czas temu-widziałyscie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumiaga biedna Ania:((kurde... Kessi zapomniałam Ci pogratulowac🌼 U nas zebranie tez na 17-ta ,ale 15-tego jak sobie przypomne to dopisze,bo pamięć szwankuje:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah wlasnie Mamuniu z tego wszystkiego zapomnialam powiedziec, ze ogladalam pokoik w galerii :) super te mebelki! i kolor tez super! :) a jaka była reakcja Zosi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję:)) Zosia chodziła po pokoju jak zwiedzający w muzeum:-D rączki za siebie załozyła i co chwilę paluszkiem wszystko pokazywała,a ja jej mówiłam co gdzie jest:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunia hmmm z klientkami teraz to roznie bywa raz sa a raz nie ma ale jakos to jest ;) w wakacje zawsze jest extra bo ciagle sa :) Własnie dzwonilam do przedszkola ui u nas zebranie w czwartek na 16.30 takze git akurat w sam raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Zyje i jestesm z Wami czaly czas.Nie mam tylko netu w nowym domu jeszcze.Tu do rodzicow czasami wpadam na chwile posprawdzac poczte. Mam tyle do napisania:) Tyle sie dzieje:) Tyle nowosci:) ALe musze na spokojnie usiac i nadrobic co u Was. Ja zaliczylam szpital nawet ostatanio.Dzordz przez to odwolal swoj udzial w trasie z zespolem przez to.A tak to ma juz prace w PL.Kupilismy nowe autko z kierownica po dobrej stronie:) W domku mieszka sie super.I jeszcze cos:) ale napisze na spokojnie bo duzo do opowiadania. Narazie macham i melduje sie ze caly czas jestem z Wami i nadrobie wszystko za kilka dni. Sledze Was na fb jak czasem wejde.Widze ze dzieciaczki pieknie sie adoptuja w przedszkolach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nie Kessi, to moze Barylka jest ciezarna ?....:-P Barylko- witaj i czekamy na wiesci :-) Mamuniu - podoba mi sie kolor jaki dobralas do pokoju Zosi, sama mysle nad czyms nowym dla Pascala i Twoj kolor fajnie by sie skomponowal z bialymi meblami jakie mam w planie mu wstawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×