chcę mieć własne mieszkanie, co mam zrobic?

zarabiam 1600 zł na reke

a) zapisac sie do kolejki i czekac na komunalne b) wziac kredyt

kupić!

1600pln netto... jak nie masz kart kredytowych, innych kredytów czy debetu na koncie to dostaniesz..... niecałe 100 000. Zalezy, gdzie mieszkasz. Jak duze miasto to nie ma szans...

Zrób to co każda kobieta w twojej sytuacji - znajdź bogatego sponsora.

w mniejszym mieście uda się kupić tanie mieszkanie. Ale w dużym nie masz na co liczyc. Jeśli masz dobre wykształcenie i znasz język to przetłumacz dyplom i próbuj szans za granicą. Drugie rozwiązanie to poszukiwanie faceta z mieszkaniem. Na mieszkanie komunalne radzę nie liczyć. Będziesz czekać 10 lat i jak Ci przydzielą to w bardzo złym stanie.

1600 do ręki - rata kredytu 100 000 zł na 30 lat to jakieś 700 zł, czynsz + media 300-400. Na życie zostaje 500. To se pożyjesz :)

Nie pozostaje Ci nic innego jak grać w totolotka i liczyć, że wygrasz przynajmniej pół miliona ;)

aby dostac mieszkanie komunalne trzeba spelniac odpowiednie warunki: zyc w bardzo zlych warunkach, i jest tam jakis warunek dochodowy, takze lipa

Idz do urzędu miasta i zapytaj czy są mieszkania na przetarg. Zazwyczaj są to mieszkania w kamienicach, do remontu oczywiście. Będziesz musiała uiścić opłatę, tak zwane vadium. U mnie w mieście płaci się 3 tysiące, ale mieszkania mają bardzo duże metraża. Mój kuzyn płacił tylko 1tys, więc co miasto, to inna kwota. Oczywiście jest to kwota zwrotna, jezeli nie wygrasz licytacji, któa polega na licytowaniu czynszu za m2. Jeżeli wygrasz, mieszkanie jest Twoje. Masz 3 miesiące bezczynszowe na zrobienie remontu, jezeli się nie wyrobisz, piszesz pismo i pobierają Ci tylko połowę kwoty.

Na TBS prawdopodobnie Cię stać - nie nie jest komunalne i inne są warunki, żeby się zakwalifikować. Musisz odłożyć conieco na wkład własny i odczekać w kolejce. Po latach jest chyba możliwość wykupienia na własność. O ile w Twojej miejscowości budują TBS-y oczywiście. Jak nie, to odłóż 20-30 tys. (może jakieś dodatkowe zlecenia?) i wtedy na resztę kredyt.

z relacji moich znajomych wynika, ze przetargi sa ustawiane i na dzien dobry cena jak tak windowana, ze dupa zbita... :o ale faktycznie TBS jest jakims rozwiazaniem... choc nie wiem czy przy 1600 mozna sie zalapac? tam przeciez tez sa okreslone widelki zarobkowe

a czy TBS mozna pozniej wynajac?

mala notka o tbsach TBS to propozycja dla osób średnio zamożnych. Żeby starać się o mieszkanie, dochód na rodzinę powinien wynosić ok. 2100 zł brutto. Trzeba także wpłacić od 8 do 34 tys. zł gotówki. W zamian otrzymuje się w pełni wykończone mieszkanie, w którym brakuje tylko mebli. 70 proc. comiesięcznego czynszu, który porównywalny jest z czynszem w mieszkaniach spółdzielczych i własnościowych, przeznaczone jest na spłatę kredytu. Po 25 latach mieszkanie przechodzi na własność lokatora.

Pierwsze słyszę, że przetargi są ustawiane. Ja nie miałam znajomości, a wygrałam. Kuzyn ich nie miał i też wygrał, więc... Twój wybór :)

TBS nie jest wlasnoscia tego, ktory w nim mieszka, wiec nie wiem jak sprawa z wynajmem... i na ile jest to wszystko kontrolowane...

problemalistyczna-> widac malo slyszalas, a tymczasem ciesz sie, ze Tobie sie udalo :) na pewno zawsze warto sprobowac, zeby sobie w brode nie pluc... znajomi mieszkaja w TBSie i placa czynsz znacznie wyzszy niz ja np. w mieszkaniu wlasnosciowym sp. nie wiem, byc moze zalezy to od regionu, miasta...