co mam o tym myslec?

poklocilam sie w czwartek z chlopakiem, fakt z mojej winy to bylo. Wczoraj umowilam sie ze znajomymi z roku, wchodzimy do lokalu a tam patrze moj chlopak z jakims kolega, i 2 dziewczyny. Noo myslalam ze padne jak to zobaczylam, powiedzialam czesc usiadlam obok, a tamten jeszcze przez 3 godziny z nimi siedzial. Dzis mnie przeprosil, ze niby chcial mi na zlosc zrobic, bo przesadzilam w tej klotni w czwartek... Co mam o tym myslec?

powinnas z nim zerwac,facet ewidentnie Cie olewa i ma Cie gdzies

wiesz...przez kłotnie zaraz iść z innymi kobietami do knajpy??? dziwne jak dla mnie;( Dojrzały człowiek tak nie reaguje na problemy, tylko próbuje je rozwiązywac.

jestesmy ze soba 3,5 roku to pierwsza taka syt. Sama nie wiem co robic.

nie wiem co Ci poradzic bo nigdy takeij sytuacji nie mialam... dlugo jestescie razem, wiesz szkoda tego zmarnowac. Pogadaj z nim, szczerze:)

niby szkoda czegoś zmarnowac, ale nie można tez na siłe meczyć siebie. Sytuacja niby pierwszy raz...a moze juz mu sie poprostu nudzi ten związek...faceci różni są... :(

jak ty nie wiesz to kto ma wiedzie, przeciez my go nie znamy:/

Pierwszy raz i moze ostatni. Sama nie wiem... ja takich problemow nie mam. A dobrze wam sie wczesniej ukladalo? nie denerwujesz go czasami czyms? bo wiesz,tak jak kolezanka mowi,moze mu ise znudzials przez cos

kłocimy sie od jakiegos czasu... Nie wiem co sie z nami dzieje, mysle ze chyba ja i on wciaz zyjemy nadzieja, ze wroci to co bylo keidys . Ale nie wiem czy chce, czy potrafie mu to wybaczyc. I nie wiem czy da sie po prostu naprawic to wszystko..

Jezeli oboje tego pragniecie to nic trudnego;) Sama mialam ostatnio kryzys w zwiazku, tylko,ze on nie spotykal sie z nikim,przynajmniej ja tego nie wiem;/ teraz jest dobrze wszystko powrocilo:) bo sie nadal kochamy:) wiesz,moze powinnas mu przypomniec jak to bylo kiedys:) wiesz,spotkanie w tym miejscu co pierwsza randka itd:)

a ja czegoś nie rozumiem skoro ty zawiniłas w kłotni to raczej ty powinnaś do niego podejść w tym klubie i pogadac a ty sie przywitałas i jak królewna usiadłas ze swoimi znajomymi czekając aż on podejdzie zastanów się

a te dziewczn ktore byly z nimi to jakies dobre ich kolezanki? czy to w formie randki bardziej bylo?