kto mówi dzień dobry

Pomyslałam tak, bo masz problem z jego powodu ;) gdyby ci się nie podobal, to byś o nim w ogóle nie myslala we wczesne sobotnie popoludnie. Byc moze kłaniałabyś mu się albo nie kłaniała, ale w ogóle nie przejmowałabys się tym, czy powinnaś... ;)

ale podsumowując Wasze wypowiedzi, to ja jako niższa pozycją powinnam sie pierwsza ukłonić, niech tak bedzie w takim razie ;) dzieki za rady ;) na pewno mam teraz jaśniejszy umysł ;)

>>>Czym w takim razie sie kierować, rangą społeczną czy kulturą osobistą? Kulturą osobistą, proste. Nie czekaj na to, aż ktoś się ukłoni Tobie, to naprawdę wiele nie kosztuje. I uwierz mi, tylko szacunek zyskasz, jak ukłonisz się pierwsza i dobre zdanie o Tobie. Następnym razem to Tobie pierwszej będą się kłaniać, z daleka, zobaczysz....

Bellissima, a nie pomyslalas, ze przejmuje sie tym dlatego, ze jestem tak samo kulturalna jak Ty? ;) zalezy mi na tym zeby dobrze sie zachowywac, tyle :)

musztarda, masz 100% racji, tak tez bede sie zachowywac od dzis :)

Wobec tego, zlota rada: kiedy nie wiesz, co masz robic, zachowuj sie przyzwoicie ;) wojskowymi metodami zostalam wdrozona do wrecz automatycznego przestrzegania tej przyjemnej i ulatwiajacej zycie zasady.

dziękuję, zapamiętam :)

Student wykladowcy, bez wzgledu na plec. Szkoda, ze w Polsce nie ma tak jak na zagranicznych uczelniach, gdzie do wykladowcow mowi sie na ty i nie ma takich problemow.