glupia sytuacja

Jestem z moim chłopakiem prawie 4 lata. Mój problem polega na tym, że od jakiegos czasu wplątała sie w nasz związek rutyna, oczywiscie on tego nie zauwaza, dla niego jest wszystko ok, ale mnie to juz zaczyna męczyc, codziennie robimy to samo, praktycznie nie wychodzimy nigdzie razem bo zawsze jakos tak sie zdarza ze albo akurat on nie moze albo ja. Zauwazyłam że nawet w łóżku nie jest juz tak jak na początku, wogóle o wiele rzadziej to robimy i praktycznie zawsze to ja musze zacząc ;/ wątpie zeby mnie zdradzał, bo praktycznie całe dnie spędzamy razem, jest dla mnie czuły, troskliwy i nie zauwazyłam zeby sie mną znudził, tylko martwo mnie np ten sex. Wogóle czasami chce to wszystko zakonczyc, bo dla mnie to jest troche nudny związek, a on jest w niebo wziety jak sie widzi ze mna.. Co o tym sądzicie. Prosze o normalne odpowiedzi i przede wszystkim szczere.