CZY MOZNA ZROBIC KOLCZYK W JEZYKU AMAJAC PROTEZE ???

witam. mam pytanie... chialabym zrobic kolczyk w jezyku ,ale nie jestem pewnia... 3 lata temu mialam wypadek samochodowy w ktorym doznalam dosc ciezkich obrazen , ale nie o tym chcialam pisac , od tametgo czasu mam protezke na zebach:( 2 jedynki i dwojke niestety mam wstawiona:( boje sie ze kolczyk w trakcie mowienia bedzie mi uderzac o ta protezke i nie bedzie to zbyt fajne...:( prosze o pomoc...chodzi mi o to czy ktos jest lub zna kogos kto jest w podobnej sytuacji .pozdrawiam

no co ty, ja wogóle moim kolczykiem nie dotykam zębów!!!

czyli moge zrobic kolczyk? mi chodzi o to czy on nie bedzie mi sie obijal o ta proteze bo ona jest do polowy podniebienia...

Ale jaką masz protezę??? Wyjmowaną czy taką na stałe zamocowaną??? czy twoi znajomi wiedzą o tym? Bo jak nie wiedzą, może i nic nie poznają.

Pracuję jako kosmetyczka, ale ja nie zakładam kolczyków, tylko moja koleżanka, dlatego pytam. Mogę jutro ją zapytać, ale trzeba poznac więcej szczegółów. Wiesz, kolczyk zwraca uwagę na usta, ajeśli proteza jest widoczna, to czy napewno tego chcesz???

nie mam na stale narazie tylko taka jakby na wyciaganbie tzn ja jej nie wyciga praktycznie czuje jakby ona byla dobrze przymocowana ,dentysta u ktorego bylam staral sie dopasowa kolor i ksztalt zeboe do moich i nie widac roznicy , no moze jedynie wtedy gdy mocno sie smieje ale i tak niekt nie zauwalyl tego tzn niky z osob ktore nie wiedza o moim wypadku

Zrób se kolczyk najlepiej na łechtaczce albo wargach sromowych . . .

jak taki madry jeates to sam sobie zrob ...

KOCHANA NIE ROB SOBIE ZADNEGO KOLCZYKA W JEZYKU.NOSILAM TAKI PRZEZ DWA I POL ROKU I ZLAMAŁAM SOBE NA NIM SIÓDEMKE I MAM DELIKATNIE co prawda ale jednak wyszczerbine jedynki na gorze. nikomu tego nie polecam. kazdy ma inna budowe wiec jedna osoba pisze ze nigdy nie dotyka kolczykiem zebow a inna dotyka prawie caly czas..ja tak miałam. jak mysle o tym z pespektywy czasu to jednak byla to glupota na dodatek nie wiem po dzis dzien co mi to mialo fajnego dac. zero przyjemnosci z jego posiadania. wolałabym kolczyk w nosie. zeby sa jedne na cale zycie..trzeba je szanowac. zastanawiam sie tez na jedna rzecza. jesli masz protezke i załózmy ze jednak uderzalabys o nia zebami...czy nie bedzie to dziwny dwięk?? hmmm lepiej to jeszcze przemysl

no wlasnie tego sie boje... ze kolczyk bedzie mi o nia uderzal:/ i dlatego pytam czy np gdzybym juz przeklola ten jezyk i np zalozyla mala kuleczke czy byla by mozliwosc unikniecia tego, szczerze zalezy mi na tym zeby go przekloc , po prostu kiedys bardzo mi sie podobal i chche sprobowac , zobaczyc jak to jest , ale jesli ma on mi obijac o proteze to szkoda tylko kaleczyc jezyk:(

pytanie do autorki : ile cię kosztowała taka częściowa proteza ? - mnie to samo czeka . a czy ją na noc zdejmujesz ?

kosztowala ok 1900zl , najwiecej kosztuje wlasnie wstawianie takich pojedynczych zebow...:/ nie wyciagam , jej na pocztaku straznie mnie dzisala boalay ale to tylko prze zpierwszy tydzien i seplenilam strasznie , ale pozniej jak rany sie wygoliy dentysta wypilowal mi ja podlal zeby sie dobrze trzymala i dzis juz jest ok , fakt czasem gdzies tak troszke ruszy sie ale jest ok , ne wycigam jej wogole, naprawe mozna sie przyzwyczaic tylko trzeba czasu

nie pamietam jak juz sie to fachowo nazywa chyba sztanga w kazdym razie po tygodniu czy dwoch jak dziurka sie zagoi wymieniasz kolczyk na krótszy..wtedy jest duze prawdopodobienstwo ze wtedy nie bedzie ci o nic zachaczal..na twoim miejscu postaralabym sie o plastikowy tu na zdjeciu widac ze sztanga jest dluga http://images-cdn01.associatedcontent.com/image/A8004/800462/300_800462.jpg z taka mozesz miec problemy kup soebie plastikowy z króką sztanga na wymiane po zagojeniu takie jak tu: http://www.bellybar.co.uk/en-gb/dept_3.html http://www.bellybar.co.uk/media/tongue_bars201.JPG http://web.tradekorea.com/upload_file/prod/marketing/mkt_files/company/p/pierce/img/oimg_GC00421806_CA00445096.jpg

ok:) ale czy np wielkosc kuleczki moze pomoc w tym ze kolczyk nie bedzie dotykal podniebienia , a raczej tej mojej protezy?

do Autorki : wielkie dzięki za informację

a mam jesze jedno pytanko czy plastik nie jest szkosliwy tzn taki kolczyk , bo czytalam ze np kolczyki z niklu opozniaja gojenie sie dziurki i powoduja bardzo czsto stany zapalne

do górka: musisz popytac w gabinetach stomaltologicznych o cene z tego co slyszlam sa tansze protezki niestety w mojej okolicy kosztowaly tyle i musialam je szybko zrobic bo wygladalam niestety strasznie:(

nikiel jest szkodliwy dla zdrowia..nie mowiac juz o gojeniu na poczatek kup kolczyk z dluga sztangą ze stali chirurgicznej pozniej plastikowy z krotka sztanga plastik nie jest szkodliwy ..zwlaszcza gdy dziurka jest juz zagojona standardowy rozmiar kulki mi nie przeszkadzal jak sztanga jest krotka to kulka moze byc standardowa i nic ci nie powinno przeszkadzac