Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamma paulinkiii

Gdzie pwoinny odbywac sie odwiedziny ojca z dzieckiem.

Polecane posty

Gość mamma paulinkiii

Moja corka ma prawie roczek.Ojciec malej siedzi za granica i raz do roku przyjezdza na urlop do polski na 2-3 miesiace.Widzial corke tylko 2 razy.A raz bylysmy u niego ale nie pwoinnam do niego chodzic.Za tydz. wyjezzda za granice na kilka miesiecy i ostatnio spotkalismy sie w miescie i mowil ze cche sie spotkac z corka.Ok.Ale gdzie takie spotkania powinny sie odbyc.Ja do niego nie pojde ani on do nas tez nie przyjdzie.W takim razie gdzie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale głupie pytanieeee
najlepiej na dworze na mrozie,najwyżej dziecko zamarznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma paulinkiii
Normalne pytanie.czy ktos ma taka sytuacje jak ja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma paulinkiii
Normalne pytanie.czy ktos ma taka sytuacje jak ja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneeeeeeeeeee
"Ja do niego nie pojde ani on do nas tez nie przyjdzie" sorry, ale co to oznacza???? co wy dzieci jesteście???!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma paulinkiii
Dlaczego dzieci.Umowilismy sie ze pojdziemy na spacer.I moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak będzie -20stopni mrozu też bedziecie chodzić na spacery z dzieckiem??????????!!!!!!!! Dziwne podejście macie... Biedne dziecko... Macie dziecko wiec co za problem spotkać sie w domu chyba najlepiej dla dziecka a nie szlajać się nie wiadomo gdzie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak będzie -20stopni mrozu też bedziecie chodzić na spacery z dzieckiem??????????!!!!!!!! Dziwne podejście macie... Biedne dziecko... Macie dziecko wiec co za problem spotkać sie w domu chyba najlepiej dla dziecka a nie szlajać się nie wiadomo gdzie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba było sobie lalke kupic
nikt nie ma takiej sytuacji, bo na dziecko to decydują się osoby dorosłe a nie gówniarze, którzy później droczą się między sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego do niego nie pójdzi
esz i on do Ciebie? Dla mnie to jakieś dziecinne, jak ojciec na spacerze może spędzić z dzieckiem czas w takie mrozy? Rozumiem latem, ale teraz? Mała pewnie ma swój pokoik, więc zaproś go do jej pokoiku i niech z nią spędza czas, bawi się z nią itp, a Ty nie musisz przecież z nimi tam siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma paulinkiii
Spotkalismy sie poszlismy na spacer. Teraz wam powiem dlaczego nie chce sie z nim spotykac w domu bo nie mam warunkow bo mieszkam w kawalerce. A po zatym dzis powiedzial mi ze chce wszystko zaczac od nowa i wrocic do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co mu powiedziałaś
Ale dupek.Nie ma innej pod reka to mysli ze wrocisz.A co mu powiedzialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma paulinkiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazonik z kwiatkienmm
ciekawt temat.Ja mam ten sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etertet
Ty też mieszkasz w swoim kartonie a ojciec dziecka w swoim??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie kawalerka nie kawalerka spotkac z dzieckiem moze sie u Was dziecko bedzie czulo sie bardziej bezpieczne w swoim domku nie wiem jakie byly powody odejscia, ale jezeli chce wrocic to wg mnie kazdemu nalezy sie druga szansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma paulinkiii
Zstawil mnie w ciazy w 2 miesiacu.Wyrzucil mnie ze swojego mieszkania.Zero kontaktu przez 5 miesiecy.Potem 1,5 miesiaca przed porodem chcial do mnie wrocic.Zgodzilam sie.A potem znow mnie zostawil, powiedzial ze jednak nic z tego nie bedzie.Tydzien przed porodem mnie zostawl i wyjechal za granice.Za granica byl 10 miesiecy i przyjechal na urlop.A i tak teraz wyjezdza za granice i wroci dopiero pod koniec roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno i Ty się jeszcze zastanawiasz nad jego powrotem, kopnij gada w duuuuuupe i zacznij układać sobie życie, ale bez niego... Aż mnie trzęsie jak czytam takie bzdury, raz, drugi, trzeci Cie zostawił a Ty masz jeszcze wątpliwości, nie funduj tego co sama przeżyłaś własnemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma paulinkiii
Nie zastanawiam sie nad jego powrotem. A jesli chodzi o kontakty jego corka czy w tej sytuacji zabranic mu kontakotw calkowicie.Moja rodzina mowi ze jestem glupia ze wogole z nim rozmawiam i sie z nim spotykam. Dlatego nie cche sie z nim spotykac w domu ani u mnie ani u iego wole neutralny grunt.Bo nie dalby mi spokoju.A po zatym boje sie z nim przebywac sam na sam w domu.On jest nie obliczalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma paulinkiii
Akurat placi regularnie alimenty i zawsze wczesniej dostaje.Platne do 15 a ja juz 5 mam kase.Tylko zalega mi 1000zł za wyprawke i nie chce oddac.Teraz byl w polsce 2 miesiace corke widzial 2 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×