A po miesiącu milczenia, Pan R....

cześć brum , cześć popatrz ile wróżek na tym topiku :P

To pewnieprzez powietrze przezycone ozonem :D

albo przez te dzisiejsze spamy na forum :P

Jakie spamy? NIc nie widzę :D

widocznie nie patrzysz tam gdzie należy :P

Czy ja wiem :D Choć patrzenia tam, gdzie nie wolno jest o wiele ciekawsze niż patrzenie tam gdzie należy :D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4395374 brum to jest spam :)

Spamy na forum,a Wy przy okazji spamujecie mój topik :P

Przepraszam autorkę tematu. regresie - to moze być zaszyfrowana wiadomość. Może to coś ważnego. Pewnie tak - skoro ktoś robi to od wielu godzin i z takim natężeniem.

niech się w dupę pocałuje!!! olej..bo szkoda czasu, no chyba że masz ochotę na niezobowiązujący seks

A ten moment uniesienia byl poprzedzony jakas wczsniejsza znajomoscia?

Daj sobie spokój,miałam bardzo podobną sytuację,też z 22latkiem,tyle że jestem ciut starsza od Ciebie.Facetowi chodzi o jedno,to pewne,a jak to dostanie to znów o Tobie zapomni,aż do następnego razu...

mam alergię na imię na r*

..bo jesli byl poprzedzony jakas znajomoscia to niekoniecznie moze mu chodzic tylko o seks..

aż wkleiłam tego linka koleżance która od lat śledzi moje zmagania z panem R :D Wypisz, wymaluj ten sam R. Tylko mój trochę starszy. Chyba oni wszyscy tak mają. Ja już się z tego zaczęłam śmiać, żeby nie zgłupieć. :D

bardzo podobnie, jest i znika, i tak wkółko, co jakiś czas przypomina o sobie a potem znowu milknie. ja podchodze do tego baaardzo na luzie, a porozmawiać z nim zawsze jest miło, ma w sobie to coś co mnie zawsze nakręca po rozmowie z nim, co prawda nie spotykamy się bo pan R jest za granicą, ale jak zadzwoni to godzina rozmowy i sms do rana. I tak się przyzwyczaiłam do tego że raz na jakiś czas się odezwie... ale to bardzo ciekawe że macie podobnie z panami Robertami:) Pozdrawiam

Kurcze widze ze nie tylko ja przezylam krotkie chwile uniesien z Robertem!!!! Fajni panowie ale szybciutko sie ulatniaja niestety juz nie wspominajac ze bardzo duzo obiecuja,kochaja a jak przyjdzie dokonac waznej decyzji badz wyboru to poprostu znikaja.Zenada. Autorko mysle ze pan R o ktorym tu mowa nie wart jest nawet jednego smsa.

Dziewczyny, nie przesadzajcie z tymi imionami. Przeciez to nie ma zwiazku! Podobne rzeczy kazdy facet moze nam zafundowac. To przeciez dla nich typowe, takie zagrania :o

No jasne Dziewczyny. Tu nie chodzi o imię,ale czasami i zbiegi okoliczności są :) Słuchajcie. Dostałam smsa: "A myślisz,że moglibyśmy być teraz kolegą i koleżanką?"

Nie,ten seks właściwie był oprzedzony tylko jednym,wcześniejszym spotkaniem..

Tomki to straszne typy ... Aczkolwiek intrygujący ... i z tym łóżkiem nie przesadzaj ... :P

Jestem z jednym Tomaszem, ale nie wiąże z nim przyszłości ... :P

mój odezwał się po 3 misiącach , przez dwa tygodnie pisał romantyczne smsy a ostni zwalił mnie z nóg .... i o co chodziło o seź oczywiście :(

A co takiego powiedział/napisał ostatnio odnośnie seksu?

miało byc sex i robi dokładnie jak Twój i też jest za granicą

zaproponował mi to co chcę w zamian za seks z nim, no chyba na głowę upadł , popisać sobie mogliśmy ale są jakieś granice

Renezada, nie wiadomo co mial na mysli tak naprawde. rownie dobrze mogla to byc sugestia, ze po tym co bylo, raczej kolezenstwo jest malo realne.. tak czy inczej, zachowuje sie niedojrzale, bo takich spraw nie omawia sie smsami...:o

sol-> Istny cyrk... kalina-> no właśnie w tym sęk,że on chce koleżeństwa. Napisał,że niczego na tym nie stracimy. Jak gdyby nigdy nic,pisze,jak mu idzie na uczelni itd.itp..