Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość homo hominis

co zrobic jak lekarz nie chce wystawić skierowania?

Polecane posty

Gość homo hominis

coraz częściej słyszę o tym, że lekarze pierwszego kontaktu nie chcą wypisywać skierowań (kasa, kasa, kasa...) spotkaliście sie z tym? jak wymusić takie skierowanie? co to w ogóle ma znaczyć,że nie chcą dać?:O nie mogę tego pojąć...jak sobie radzicie w takich sytuacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homo hominis
bardzo zabawne, naprawdę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isc prywatnie
niestety ale to prawda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homo hominis
no, ale to jest chamstwo...nie możemy sie tak na to godzić bo dojdzie do tego, ze na NFZ wcale nie będą nas przyjmować...nie moze tak być, płacimy składki 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretne pismo
3 tygodnie temu miałem problemy ze zdrowiem[nie będę się rozpisał]. Problem polegał na tym że był intensywny ból i pierwsze co to -->tabletki przeciwbólowe. Co to ma znaczyć?? To jest leczenie??? Trzeba zbadać co dolega a nie znieczulenie dawać-w głowie się nie mieści! Mi się udało i porobiłem badania i wyszła poważna sprawa, ciekawe kto by odpowiedział za to jakbym po paru miesiącach jechania na tabsach kaleką został :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homo hominis
no o tym własnie piszę...skandal...a jak wymusiłeś skierowanie? może trzeba skargi na tych konowałów pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isc prywatnie
Mi sie nie udalo dostc skierowania... Podobnie jak osoba wyzej - tabletki na bol dostalam. Sama poszlam na badanie i tez wyszlo cos, czego w sumie sie spodziewalam ale lekarka twierdzila, ze to "zespol jelita drazliwego". Badanie zrobilam sobie prywatnie, na szczescie pozniej jak zanioslam jej wyniki to juz bez gadania wypisala skierowanie do szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szuka jeleni
No niestety tez sie z tym spotkalam, osobiscie :/ Pani doktor na badanie krwi, kalu, moczu wypisuje skierowanie a do specjalisty juz nie! Olalam to towarzystwo i wykupilam polise. Za 47 mc mam dostep do szeregu lekarzy specjalistow i nie musze liczyc na czyjas laske.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lupus est
ha ha ha a do kogo chcesz ta karge napisac.Zabawne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretne pismo
Jak wymusiłem? Nakłamałem i odpowiednia gadka, ewentualnie nie wyjdę z gabinetu i już. Co to ma być, przychodzę i mówię że boli i wychodzę z receptą na witaminę C? No way. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isc prywatnie
na witamine C nie trzeba recepty :classic_cool: tak, wiem, to byla ironia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretne pismo
Skargi to może da do kogoś napisać, ale jak to udowodnić? Powie lekarka że objawy nie pasowały do tego co Pan/Pani powiedziała i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretne pismo
Witaminę Ci plaster na głowę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homo hominis
jakto do kogo? są ważniejsi nad nimi! słuchajcie, ale nie możemy sobie na to pozwalać, płacimy składki...jakie są ich argumenty? dlaczego nie chcą wystawiać tych skierowań gnojki jedne isc prywatnie-ile kosztowała Cie kolonoskopia (bo tak zrozumiałam, że to badanie wykonałaś). można to zrobić bez skierowania? jaki koszt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homo hominis
w sumie można nakłamać, podkoloryzować...ja własnie też chcę skierowanie do gastrologa ale boję się że mi nie da...zawsze mogę tak to przedstawić, ze da w te pędy :classic_cool:...albo i nie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretne pismo
Nic się nie da zrobić trzeba ich kłamać. Kiedyś miałem problem w pracy to poszedłem to inspekcji pracy i co? Dowiedziałem się że pracodawcy wszystko wolno, jak ci poszerzy zakres obowiązków o 1000% to może. Nie pasuje to się zwolnij. Tak mi babka odpowiedziała. To samo z lekarzami, komu się skarżyć? Trzeba mieć niezbite dowody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do gastrologa potrzebne jest
skierowanie?????????? Mój mąż miał problem z wrzodem - zależało mu na czasie, więc poszedł prywatnie - oczywiście do tej samej przychodni, w której przyjmują na nfz - ale termin na nfz miesiac później, a on się źle czuł już. I ten lekarz prywatny wypisał skierowanie na gastroskopię i wszystkie inne badania, które mąż w tej samej przychodni zrobił na nfz. Za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homo hominis
hmmm, ale np w mojej przychodni jest tylko kilku lekarzy (jest mała osiedlowa), więc musiałabym dostać skierowanie gdzieś indziej...boję się, ze suma sumarum będę musiała iść prywatnie a to będzie kosztowało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretne pismo
DO pani Gastrologa To co napisałaś to jawna korupcja ale tego też sie pewnie nie da udowodnić. Tylko jak to jest, skierowanie to tylko papierek. Z NFZ to coś kosztuje czy jak? Jak prywatny lerzka wypisuje to kto za to płaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejdża
Witam. Pochodzę z Wielunia. Byłam z dzieckiem (6 lat) u lekarza pierwszego kontaktu, p. Rybczyńskiej, ponieważ dziecko choruje mi od prawie 2 miesięcy, poprosiłam, aby wystawiła mi skierowanie na testy alergiczne. Lekarka Powiedziała, że sama może zrobić te badania, za opłatą 20 zł. Może to nie jest dużo, ale dlaczego mam jej płacić, skierowania nie otrzymałam, a na koniec usłyszałam, że mam lepiej do niej nie przychodzić. Jestem osobą bezrobotną z trójką dzieci. Czy takie rzeczy są legalne? I co mam począć, do kogo się zgłosić, aby nie błagać o to co w wolnym państwie mi się należy. Mój mąż pracuje na dwóch etatach, aby móc utrzymać pięcioosobową rodzinę, a za badania mam płacić ? Nie stać nas na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muszę podnieść stary temat bo mam podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień lekarza i przychodnię a na koniec napisz pisemną skargę do nfz.NIe dają skierowań na badania bo wtedy im mniej pieniędzy zostaje na pensje.Jeden raz w roku należą się badania podstawowe,u dorosłych i u dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, niektórzy takie pierdoły wypisują że aż żal czytać. Że niby kasa na badania idzie z pensji lekarza? Buhahaha Niekiedy lekarze POZ nie wystawiają skierowań jeśli uznają że nie ma takiej potrzeby. Pamiętajcie że większość z nich ma jedną z najtrudniejszych specjalizacji- specjalista chorób wewnętrznych i nie musi odsyłać do kardiologa żeby wypisać captopril czy gastrologa żeby zdiagnozować jelito drażliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość43
to jest jakas porazka. od poltora roku mam cos z noga powazny uraz i ciagle dostaje masci i tabletki jakies co wogole nie pomagaja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam taka o to sytuacje-bylam u gina na nfz, gin mowi ze mam sobie zrobic badanie tsh. Nie chcial dac mi skierowania i mowi ze mam isc po nie do rodzonnego albo sama sobie zaplacic. Rodzinny tez nie chcial. Teraz lecze sie za granica...W nosie mam tych pl specjalistow ktorzy do pieft nie dorastaja i ciagle tego nie widza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchajcie takie rzeczy się dzieją nie tylko ze skierowaniami ale też z l4, mi groził szpital lekarka mi zasugerowała bym poszła na l4 a potem na koniec wizyty powiedizała że na to się nie daje zwolnień nie powiedziała o co chodzi ale wiadomo że o kasę tym bardziej że w kolejkach słyszałam co nieco o niej i to że leczy i owszem ale za kase to sama było jak byłam chora to łaską dawała l4 wręcz ze wściekłością a mi się należało jak psu buda 1. miałam grype 2. płace składki 3. jak choruje to raz w roku, zmieniałam lekarza jak byłam chora to normalnie mi sam z siebie dał l4, jak wam coś nie pasuje to zmieniajcie lekarza nie ma co sie męczyć, ja dodatkowo wykupiłam sobie pakiet zdrowotny i wyleczyłam kilka choróbsk- refluks przełyku, problemy hormonalne, praktycznie za 100 zł miesięcznie porobiłam w ciągu kilu 3 badania za 3 tysięcy, na nfz chodziam męzzyłam się ale nic z tego nie wynikało bo sępią po 1 badaniu na każdą wizytę, jakbym sie leczyła na nfz to by bym miała jeszcze kilka lat męczarni, teraz mam dostęp do badań i do specjastów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być w ciągu 3 miesięcy były te badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszysz sie ze placisz za cos co ci sie nalezy...jestes naiwna:-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
walka z systemem to jak walka z wiatrakami wolę zaplacić i mieć szybko badania, diagnozę i leczenie, oczywiście idealnie byłby gdy to zapewniał nfz ale tak nie jest i długo nie bedzie a ja nie mam czasu na walkę z nfz i szkoda na to moich nerwów pewnie i tak nie wiele bym uzyskała kosztem stresu i wykłócania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak cieszę się wole zapłacić i szybko wyzdrowieć niż męczyć się latami tym bardziej że jestem młoda i wiele lat pracy jeszcze przede mną,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×