Czy mówić prawdę?

Tak zrobię zapiszę topic i będę go czytać :) Kiedyś myślałam,że ludzie po prostu mydlą mi oczy,ale wiem,że jest wielu dobrych ludzi którzy nie życzą mi źle i nie leczą swoich kompleksów wyżywając się na innych :)

nie ukrywaj tego jaka jestes :) i miej to w powazaniu czy duzo sie Toba facetow interesuje, bo masz wstawiona fotke nie uwidaczniajaca to, ze jezdzisz na wozku... wtedy bedziesz miala 100 % pewność :), ze koles ktorego poznalas nie bedzie zawiedziony Twa niepelnosprawnością a przede wszystkim zaskoczony i bedzie to ktos wyjątkowy ;) zyczę jak najlepiej :*

:)

''Moge cos wtracic?", wezmę to pod uwagę... kiedyś. ;P

Ja już idę spać,ale mam nadzieje,że temat nie umrze.Pozdrawiam wszystkich :)

elwe do mnie nie pisze na randkach żaden, więc się pociesz ...ale ja stara jestem...wpisałam sobie , że mam 28

stara?????? ja miałam 31 i do mnie pisali jak najęci...

chodziło mi o to, żeby napisać to na luzie, pokazać że jesteś osobą, która pomimo sytuacji jakiej się znalazła chce normalnie żyć, zakochać się, mieć rodzinę, że nie chowasz się, tylko walczysz... moim zdaniem jeżeli napiszesz to sucho, oficjalnie to odstraszysz, bo raczej takie osoby są odbierane, jako zamknięte w sobie, użalające się nad sobą... Nie wiem, takie jest moje zdanie, możecie się z nim nie zgodzić, nie obrażę się

dziki imbir ok zrozumiałam o co Ci chodzi :)Zmieniłam już ten opis i zobaczymy jak będzie :)

elwe elwe@tlen.pl'; Borsuk_morski ostatnio pewien typ napisał,że po moim opisie widać,że mam tupet i że on by za taką prostą dziewczyną i jeszcze kaleką na ulicy nie obejrzał,więc wiesz z tymi opisami to bywa różnie,ja już sama nie wiem jak to wszystko napisać żeby było dobrze... nie pisz nic w opisie. jeśli jesteś atrakcyjna, to i tak będą pisać. a w pierwszym meilu od razu napisz o swoim wózku. :)

Kucze, nie wstydź się siebie! Dawaj zdjęcie z wózkiem odstraszysz głupków tylko :) A to że piszą masowo do Ciebie jak masz zdjęcie bez wózka to nie patrz na to każda tam dostaje po 20 liścików dziennie. Tam jest masa niewyżytych ludzi.

To na to wychodzi,że mamy prawie całe społeczeństwo głupków..ale macie rację,nie mogę się wstydzić siebie,tzn generalnie się nie wstydzę,ale czasem wydaje mi się,że to moja wina,że jestem sama,że coś ze mną musi być nie tak.Ale nie mogę tak myśleć!

na pewno nie mozesz tak myslec! ludzie w pelni sprawni tez sa sami. ;)

elwe nasunęły mi się dwie sprawy... Po pierwsze. Aby kogokolwiek zainteresować sobą, trzeba mieć jakąś pasję a najlepiej kilka i to czynnych, a nie biernych. Człowiek a tym bardziej kobieta mająca pasje, potrafiąca o nich mówić/pisać z błyskiem w oku, jest o wiele bardziej atrakcyjna, niż taka, która całymi dniami siedzi przed telewizorem. Oczywiście, tych, co interesuje wyłącznie seks, nie zainteresujesz swoimi pasjami, ale myślę, że tych innych jest również sporo. Łatwiej zainteresować osobę, która ma własne pasje i chce poznawać inne. Po drugie... Szczerze sama sobie odpowiedz na pytanie, czy zależy Ci na związku z osobą w pełni sprawną, czy twój partner może być niepełnosprawny. Na ile więc dokucza Ci samotność. Być może stwierdzisz, że jest nie do zniesienia i że większa szansa na stworzenie rodziny pojawi się z kimś podobnym szczególnie podobny\m mentalnie. Z doświadczenia wiem, że związek ze zdrowym nie oznacza bycia szczęśliwą. Apropo pasji i opisu, to ja nie mam nic do ukrycia :P http://lesia75.sympatia.onet.pl/

elwe- usiadłam, przeczytałam i sie zamysliłam. I doszłam do pewnych wniosków. Ja kiedys myslałam, jak jeszcze byłam młoda i piekna... ;), że nigdy nie mogłabym byc z facetem na wózku albo niewidomym, albo po prostu niepelnosprawnym... Teraz sobie mysle, że w czym to przeszkadza?? W niczym! Nie przejmuj sie i szukaj, szukaj, szukaj, znajda sie na pewno tacy, którzy docenią Twoje wnętrze, którzy pokochaja cie za osobowośc, a nie za wygląd.. Jeszcze będziesz szczęśliwa, zobaczysz. Trzymam kciuki za powodzenie.

Elwe - ja polecam Ci portal gumtree :) Mi przyniósł największe szczęście w życiu :) I nie ukrywaj tego, jaka jesteś :) Nie ma sensu budować, opierając się na kłamstwie :)

Dziękuje Wam naprawdę.Ale chciałabym napisać jedną rzecz,to nie jest tak,że ja siedzę płaczę,że jestem samotna i w ogóle beznadziejna.Wiadomo mam lepsze i gorsze dni,ale to nie znaczy,że rzucam się na byle kogoś żeby z kimś być.A co do pasji,to moją jest muzyka i nie siedzę całymi dniami przed TV tylko wychodzę do ludzi,ale widocznie nie spotkałam nikogo ODPOWIEDNIEGO :)

ok. twoją pasją jest muzyka, a jak to się przejawia? Grasz na jakimś instrumencie? Interesujesz się jakimś rzadkim gatunkiem muzyki? W jaki sposób potrafisz kogoś tym zainteresować? I co to znaczy że wychodzisz do ludzi?

INNA salsa bez obrazy,ale nie musisz mnie pouczać bo ja jestem jaka jestem i nie będę się zmieniać pod kogoś.Tylko chcę znać opinie innych.

Elwe ja Cię nie pouczam, tylko pytam. Jeśli chcesz znać opinii innych, to chyba liczysz się z tym, że będą się różnić od Twoich i będą nie zawsze pozytywne. Poza tym, ani myślę Cię atakować. Sama prosiłaś o rady.

Ok, moja wina..ale nie możesz odnosić swojego życia i swojej osoby do innych,bo ja nie jestem Tobą i musisz to zrozumieć...każdy jest inny,inaczej żyje,inaczej czuje,tyle..

moze nie od razu ale kiedys na pewno trzeba. lepiej znac prawde niz zyc zludzeniami. dotyczy to obu stron.

Czy jeszcze ktoś się wypowie?:)

Nikogo do niczego nie zmuszam i nikogo nie próbuję zmieniać, ale PROSIŁAŚ forumowiczów o RADĘ a ja tylko piszę o swoich doświadczeniach i o tym co imponuje facetom. Szkoda, jeśli czujesz się atakowana.

podnoszę

podnosze

elwe uważam, jak wiele innych tu osób, że nie powinnaś tego ukrywać.. na pewno masz wielu przyjacół, znajomych z którymi dobrze się czujesz... zatem korzystaj z tego, poznasz jeszcze wiele fantastycznych osób i może wśród nich będzie ten którego szukasz... daj sobie troszkę czasu... a na pewno kogoś wartościowego poznasz...

no dobra, ale jesli ma sie pasje i zainteresowania, te aktywne, no i jest sie atrakcyjna dziewczyna, to ma sie duze powodzenia u facetow, tak? czemu zatem jestes na sympatii i wciaz szukasz faceta? to masz kogos czy nie? Masz juz swoje lata i ciagle jestes sama? to bylo pytanie do inna salsa

Jestem sama. Mam za sobą nieudany związek. Teraz jestem bardziej ''wybredna'' i nie chcę być z kimś dla samego bycia, dlatego że wiek... czy tylko dla seksu. Jak większość kobiet potrzebuję czegoś więcej niż to, co wymieniłam. W każdym bądź razie nie czuję ''ciśnienia'' :P

a mnie sie cos wydaje, ze ty wcale nie szukasz i nie potrzebujesz faceta. jestes skupiona na swoich pasjach, na swojej sobie i korzystaniu z zycia ile sie da. te pasje, o ile je naprawde realizujesz, zastepuja ci bycie z facetem. nie jestes samotna, ale wciaz jestes sama