spadek

Witam Pare dni temu przyszla do mnie Pani ktora chce kupic dzialke ktora nalezala do mojego dziadka ale jest problem....... Dziadek nie zyje babcia tez wiec prawo do dzialki przechodzi na mojego ojca i jego brata Moj ojciec nie zyje mama tez wiec jego polowa przechodzi na dzieci tz na mnie na brata i siostre Ale siostra i brat tez nie zyja wiec ich czesci sa dzielone na ich dzieci i chyba na malzonkow ? i tu pytanie - czy sprawa musi byc przeprowadzona w sadzie ? jedno dziecko jest niepelnoletnie slyszalam ze zmienily sie przepisy i starczy tylko notariusz

Polecam kancelarię Pawła Oziębłowskiego z Chorzowa. Zajmują się sprawami spadkowymi. Mi bardzo pomogli po śmierci rodziców. Mają dużą wiedzę i doświadczenie.