Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość deszczowa panna

czy znalazly sie juz tu jakies pary

Polecane posty

Gość Lilly Ewellin na sekundę
ja mogę odpowiedzieć TAK szczególnie takiemu niemowlakowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajniste babeczki jesteście więc nie przeszkadzam)))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
Kotka to u Ciebie troche inaczej niz u mnie....ja ciagle uwazam ze On moglby miec ladniejsza dziewczyne, wkrecam sobie ze jego znajomi tez tak mysla, ze patrza na nas i mowia "stac go na ladniejsza" a On ciagle wytrwale zapewnia mnie o tym ze ja jestem najladniejsza i takie trele morele ktore uwielbiamy slyszec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27, pół roku po ślubie :)Dwa lata wcześniej :D Szybko mu poszło :D Nie wierzę, że go "mam". Wy7daje mi się, że w pewnym momencie ktoś powie, to zobaczyłaś, jak to jest, a teraz koniec zabawy, wracamy do samotności... Czasem też mi się wydaje, że mam dwa życia... To realne, czyli jestem sama, paskudna, nudna, sztywna i strachliwa i to drugie, jakby fantazja, które przyszło tak nagle i niespodziewanie i w banalny sposób(kuzyn wieloletniej przyjaciółki, wszyscy się dziwili, że w sumie wcześniej nas nie poznali, nagle wszystkim się wydało oczywiste, że jesteśmy dla siebie, a ja ją znam naście lat :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotko, to dziarski i odwazny z niego rycerz.Nie oddal kopii, tylko walczyl.Co prawda moze nie turniej rycerski, ale bitwe wygral o szanse dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilly Ewellin
Kotka, sliczna historia :) ja dzisiaj wylałam śmietanę przy władzy w pracy, myślałam, że umrę ze wstydu:O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
to dawac dziewczyny nastepna story :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eksy, ja tez tak ciągle myślę... I cały czas też myślę, że muszę w końcu o siebie jeszcze lepiej zadbać i na myśleniu się kończy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
hahaha a ja bym sie wiecznie odchudzala :P a On mi slodycze podsuwa i mowi ze mi diety nie potrzebne i gadaj tu z takim, Ale ja juz nic nie mowie czekam na bajke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilly Ewellin
Wolny, ale kompletnie mnie nie urzeka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
kotka opowiadaj deszczowa panna- co z tym marynarzem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotko, dawaj na tapete historie twojej cioci.Jestesmy kobietami romantycznymi przeciez, wiec historie naszych babc, cioc czy mam mimo, ze traca myszka ,sa piekne czesto i szkoda byloby, by poszly w zapomnienie. To co dziewczyny moze po jeszcze jednym kieliszeczku winka?Wiatr przeciez za oknem, ciemno a my opowiadamy sobie historie milosne , przeciez piatek mamy.Dla niektorych juz czas laby. Czujcie sie na tym topiku milo i swobodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilly Ewellin
Kotka pisz o cioci :)a szef spojrzał tylko badawczo tym swoim przenikliwym brąząwym okiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
Lilly - a drugie jakiego ma koloru??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To historia, która pokazuje, ze dla każdego jest nadzieja, na znalezienie miłości... Ciocia nauczycielka, stara panna już w full wydaniu, bo 46 lat, żadnych już nadziei na miłość... Wujek, wpadający w alkoholizm budowlaniec, 48 lat. Zdarzyło się, że robił u cioci ogrodzenie...:) I... po półtorej roku ślub:) Wydawałoby się, ża zatwardziały kawaler:) W dzień ślubu mówił, że się rozmyślił :D Jak oni się kochają... Zachowują się jak nastolatki, są idealnymi swoimi połówkami. Jedno bez drugiego nie może wręcz istnieć. A jak wujek był w szpitalu, (to wyżej wspomniany zawałowiec) to wydawało się, że ciocia z nim tam wyląduje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilly Ewellin
drugiego nie widziałam, bo mu się w okularach światło odbijało :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
hahahahahaha Kotko - jak ludzie dojrzali i doświadczeni to tez inaczej doceniaja milosc i partnera. Deszczowa panno Twoja kolej opowiadaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotko, to ciocia tez odwazna kobietka.Nie straszny jej byl stary kawaler, tylko okrecila go kolo nauczycielskiego paluszka i prosze.Chlopak jak malowanie z niego sie zrobil.Wiecie ja tez tak wzdycham za szalona miloscia .I znajdzie sie moj chlopiec.Napewno gdzies musi byc.Gdzie by tu , no gdzie tu zajrzec, spojrzec....hmmm???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno temu za górami, za lasami mieszkała dziewczyna. W niezwykle romantycznym miejscu jakim była kafeteria poznała wspaniałego chłopca, który mieszkał za 14 górami i lasami.Oczarowała go. Żyli krótko i szczęśliwie. . Bo za daleko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
deszczowa panno mniej deszczu wiecej słońca i sam sie znajdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
pierwsze wrazenie - to straszne ze w tym co napisalas/les tyle jest prawdy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no takna oczach migdalowych.No i na nosku i buzi milion zwariowanych piegow tak jak u Pipi.Otoz tak chodzila, wyoatrywala. W glowie miala obraz tego znow ....Ktosia.I pewnego razu wpatrywala sie tak intensywnie i patrzy.....tak. To on z jej wyobrazni. Myslala, ze serce stanie jej kolem, oddech przyspieszyl, w ustach zaschlo. Tysiace mysli jak go zaczepic, jak zwrocic na niego uwage. A on przeszedl obojetnie, Pipi nie zauwazyl.Myslala, ze serce teraz jej peknie bo nawet cienia spojrzenia na nia. Nikt na niego nie czekal. W desperacji zaczepila starczego marynarza , czy wie jak ten chlopak sie nazywa.Powiedzial, w kapitanacie dowiedziala sie kiedy wyplywa na nastepny rejs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilly Ewellin
tak najogólniej to w biurze:) robiłam sobie kawę dla siebie, gdy jak zwykle zakradł od tyłu:D i się odezwał Pani L...... na jakim etapie jest ..... .. Nic z tego nie bedzie bo się normalnie go boję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×