nietypowe hobby

Mam 24 lata i nigdy nie miałem dziewczyny. Nieraz próbowałem kogoś zapoznać, ale zawsze te próby rozbijały się o pewien szczegół. Rozmawiamy o różnych banałach, nagle jest pytanie: jakiej muzyki słuchasz? Mam dość nietypowe zainteresowania (XIX- XX wieczna muzyka fortepianowa). Zazwyczaj to jakoś pogarszało sytuację, choć wcześniej dziewczyna mogła się mną interesować. Czy te zainteresowania nie powinny czynić ze mnie osoby ciekawej i niebanalnej? Dlaczego przez to nie moge nikogo poznać?

może coś odpowiecie?

widzę że i tu jestem ignorowany.

chyba trafiales na dziwne kobiety :o

dlaczego tak uważasz?

Tomek, dlaczego myslisz, ze to chodzi o to Twoje nietypowe hobby. Kazdy ma jakies. Ja np.interesuje sie malarstwem, sama tez maluje obrazy, i rozmowy z nowo poznanymi nie sprowadzam tylko do mojego hobby bo wtedy moglabym byc przez nie uwazana za nudna i skupiona wylacznie na sobie. Rozmawia sie na rozne tematy. Twoje hobby, choc zapewne interesujace, nie musi interesowac innej kobiety. Jesli tego nie pojmiesz, nigdy nie bedziesz mogl byc z kobieta, ktora tego hobby nie podziela. Jesli kogos poznajesz skup sie nie tylko na sobie ale na kims kogo chcesz poznac. Nigdy nie popelniaj tego bledu, zeby opowiadac tylko i wylacznie o swoich zainteresowaniach. To jest powodem dla ktorego zadna z poznanych dziewczyn nie chce kontynuowac z Toba znajomosci. Jest wiele interesujacych tematow. Sprobuj porozmawiac na inny temat.

a jak myslisz? to chyba dobrze jak ktos ma zanteresowania. Kazdy preferuje inne muzyke. I to co nieznane zawsze jest ciekawsze. Moze to nie hobby jest problemem.

jakie nietypowe normale ,a ze nie miałes ,to co z tego:)

Zawsze starałem się zrobić z tego atut. Opowiadałem jak zapne je moim kluczem wiolinowym, uświadamiałem jak będa dźwiecznie grac na moim flecie prostym skórzanym, albo jak je będe posuwał w rytm synkop

Zapomnialam dodac jeszcze jednej sprawy: badz elastyczny, tzn.sprobuj rozmawiac z usmiechem na twarzy, to mezczyznom dodaje seksapilu ;) Zbytnia powaga odstrasza.

mrauuuu: to nie chodzi o to , że ja chcę opowiadać o tym hobby, ale gdy dziewczyna zadaje mi pytanie: jakiej słuchasz muzyki? to nie chcę kłamać. Dziewczyny jakoś tak wolą chłopaków pozbawionych zainteresowań.

ten wcześniej to oczywiście podszyw

może dziewczyny wolą bardziej życiowych i zaradnych chlopaków

Co Ty opowiadasz? Super hobby, a jeszcze bardziej super ze jakis masz! :) Glowa do gory To jest Twoj atut ze nie boisz sie o tym mowic, a moze boisz sie troszeczke i to robi Ciebie niepewnym siebie. Pomysl ze Ty jestes najwazniejszy to na Ciebie maja dziewczyny leciec. Nie rob takiej postawy jakby Ci zalezalo na jakkiej kolwiek dziewczynie. Jest w tym rowniez dobra rzecz bo dziewczyna ktora teraz poznasz i sie soba zainteresujecie dostanie wszystko to o czym inne moga tylko zamarzyc, mianowicie CIebie wartosciowego, nieudajacego. Powodzenia ja widze tutaj pozytywy :) trzymaj sie

lubię sie spuszczać na partytury i wycierac w tym twarz. Wczoraj spędziłem noc z Blechaczem i on mnie rozumie. Dyrygowałem mu swoja batutą

a jeżeli pasają moją będzie praca tanatopraktora to co na to byś powiedział?

Nie uwazam, zeby one wolaly kogos pozbawionego zainteresowan. Kazdy ma je prawo miec. Uwazam jednak, ze moze skupiasz sie zbyt na swoich zainteresowaniach, i zbyt dlugo o nich mowisz komus nowo poznanemu. Mozesz to robic z wiekszym dystansem. A kiedy nastepnym razem dziewczyna zapyta Cie o to powiedz jej prawde ale nie rob jej wykladu na ten temat. Wiem, ze kiedy ma sie jakies pasje, cos co sie lubi dla innych ludzi moze to byc meczace. Z biegiem czasu mozesz dana ossobe wprowadzac w swoj swiat ale nie rob tego za szybko. Muzyka, to tylko jedna strona zainteresowan. Co jeszcze w Twojej duszy gra ?

Hmm...ale nie słuchasz niczego oprócz tego? Moim zdaniem to bardzo intrygujące i ciekawe hobby. Aczkolwiek młode dziewczyny, tak jak i ty jesteś młody mogą tego nie rozumieć, bo przyznam że masz zainteresowania co najmniej 40 latka. Poza tym wporzo. Mi by zbytnio to nie przeszkadzało.

i tak też sie czuję . . . kuśka to juz dawno mi nie dyga

A najwazniejsze: naucz sie sluchac kogos. Ty tez jestes wazny ale jak chesz kogos poznac, to uwaznie go sluchaj. Byc moze, w tym skupieniu na sobie nie dostrzegasz kogos wartosciowego.

nietypowe hobby jest raczej plusem :) a nie szukamy kogos identycznego jak my sami bo to byloby nudne

dużo tu było podszywów. Dlaczego 40 latka. Ja tą muzyką interesuję się od dawna ( chodziłem do szkoły muzycznej i tam to było normalne),

Odwoluje moje zdanie : ,,nie rob tak jakby Ci na jakiej kolwiek dziewczynie zalezalo,, no poprostu jak ja cos nieraz palne to tylko mnie palnac w tym momencie ;\ upssss Chodzilo mi o to (zle sie wyrazilam) ze mozliwe za za bardzo chcesz zaimponowac dziwczynie i az za bardzo Ci zalezy. A czyst u mnie bynajmniej tak jest ze no nic na sile, i nic ze ja musze teraz to i to...bardziej podchodze na luzie do wielu rzeczy Moze tez za bardzo sie na tym nie skupiaj ze musisz kogos poznac (nie wiem czy tak jest) daj sobie spokojnie odetchnac stan przed lustrem i powiedz sobie: jestem swietnym kolesiem, mnie mozna tylko lubic lub sie we mnie zakochac, jestem super. i poprostu rob co robisz do tej pory a ona uwiez mi sama przyjdzie. A i przeczytalabym na Twoim miejscu jeszcze raz komentarze mruuuuuu, madrze pisze pozdrawiam

czy ktos mnie czyta ?

Są jeszcze dziewczyny którym by to zaimponowało. Oczywiście, nie jest ich wiele - ale są :-) Więc nie martw się jakoś przesadnie ;-)

Sorry... ale trafiasz chyba na same pustaki. Dla każdej normalnej laski bylbys interesujacym facetem!!!

do tej pory interesowałem się głównie trochę młodszymi od siebie

O czym Panowie i Panie wiedzieć powinni http://www.feelbeauty.eu/articles/show/id/98 Bardzo ostry tekst napisany przez Mezczyzne...warto!

ja mysle ze jakbys słuchał techno i itp to by cie nie olały takie są laski dzisiejsze :O

autorze dzieki wielkie. a ty crem to siedz cicho lepiej