Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciazowniczka

jestem w ciązy, ja ciemno ruda, kasztanowa kobieta, on ciemny szatyn,jaki dzie?

Polecane posty

Gość ciazowniczka

Jaki kolor wlosow moze mie dziecko? Dodam, że u mnie w rodzinie nikt nie miał rudych, więc nie wiem skąd mam takie włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubyy benek pizzeria
masz po listonoszu :D haha glupie pytanie zadajesz.................skad mamy wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciazowniczkag
genetycznie sie to da ponoc wyliczyc, a odnosnie brwi i rzes to ja mam czarne;) a raczej jestem swoich rodzicow, zeby dziecko bylo rude, rodzice nie musza byc rudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
jesli on nosi w sobie gen recesywny, to dziecko może miec rude włosy w przypadku, gdy ten gen połączy się z twoim, bo ty masz same recesywne jesli chodzi o kolor włosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiechuu wartee
no naprzykład moja przyjaciółka ma włosy ciemny blond a jej facet jasny blond, i mają rudego synka.. więc rodzice wcale nie muszą miec rudych włosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
nikt w rodzinie nie musiał miec wczesniej rudych włosów, wystarczyło,ze byli nosicielami tego genu o ktorym ci pisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weż pod uwagę dziadków
nikt w rodzinie nie musiał miec wczesniej rudych włosów, wystarczyło,ze byli nosicielami tego genu o ktorym ci pisze... to skąd on się wziął w tej rodzinie?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25 procent
Gen dominujący odpowiada więc za ciemne włosy, tymczasem kolor blond jest recesywny. Dlatego też blondynka jest wyposażona w dwa geny recesywne, a brunetka w dwa geny dominujące. Może jednak zdarzyć się tak, że dana osoba będzie miała dwa geny - recesywny i dominujący - wówczas posiadać będzie ciemne włosy, gdyż gen dominujący jest silniejszy od recesywnego. A jak to się ma przy dziedziczeniu? Przykładowo, nawet jeśli i tata i mama mają ciemne włosy, to dziecko może mieć włosy jasne. Dlaczego? Każde z rodziców mogło mieć przecież jasnowłosego przodka, w takim więc przypadku istnieje 25% szans na to, że to geny recesywne zwyciężą i potomek miał jasne włosy. Jeśli jednak jeden z rodziców posiada dwa geny dominujące odpowiedzialne za ciemne włosy, dziecko zawsze będzie miało ciemny ich kolor. Z drugiej strony, jeśli rodzice są blondynami, nie urodzi się dziecko o ciemnych włosach, ponieważ kolor blond jest wynikiem połączenia dwóch genów recesywnych. Analogicznie jak w pierwszym przypadku jest z kolorem oczu: rodzice mogą mieć brązowe oczy, ale zawsze istnieje 25% szans, że ich potomek będzie miał oczy błękitne. Powyższy schemat powtarza się i u rodziców o jasnych oczach - nie ma więc możliwości, aby urodziło się im ciemnookie dziecko. Krótko mówiąc: działanie genów dominujących ujawniania się w fizycznym wyglądzie danej osoby, nawet jeśli występuje pojedynczo. Geny recesywne, aby się ujawnić, muszą tymczasem występować w parze czyli po jednym musi przekazać dziecku każdy z rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciazowniczkag
no moi bracia są szatynami, no nie mam pojęcia, czy mąż nosi gen recesywny. Nikt w rodzinie u niego nie mial podobno rudychwlosow, ale to najwidoczniej o niczym nie swiadczy, pociesza mnie to , ze nie mam ogniscie czerwonych wlosow, tylko bardziej kasztanowe wlosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
wytłumacze ci to na przykładzie koloru oczu.. dziecko rodzicow o niebieskim kolorze oczu, nigdy nie bedzie mialo innego koloru, bo dochodzi do połączenia 2 genów recesywnych, natomiast jesli rodzice maja ciemne oczy, nawet jesli w ich rodzinie 4 pokolenia wstecz nikt nie mial niebieskich oczu, tez moga miec dziecko z niebieskimi oczkami,bo sa nosicielami tych genów i nawet o tym nie wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
ooo widze,ze ktos mnie uprzedził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
ciazowniczkag jesli chodzi o kolor włosów to ci powiem na moim przykładzie, moi rodzice maja ciemne włosy, ja tez, ale juz moje rodzenstwo ma blond; ja-ciemne włosy, mąż-blondyn, dzieci-włosy blond :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciazowniczkag
moja mama jasna szatynka, moj tato- brunet, ja rudzielec z czarna obudowa oczu, moi bracia ciemni satyni. Moze ktos kilka pokolen wczesniej mial rude.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25 procent
dziecko rodzicow o niebieskim kolorze oczu, nigdy nie bedzie mialo innego koloru może mieć zielony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
25 % chyba sie nie douczyłąś ;) nie może, bo za inna niz niebieska barwe oka odpowiada gen dominujący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25 procent
chyba dobrze się uczyłam :) zobacz w linku z e-brzuszka - w tabelce są geny dominujące i recesywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
ciazowniczkag nikt nie musial miec rudych,zebys ty miala :) a swoja drogą to dla mnie twój kolor włosów jest śliczny :) jedna moja siostra ma czarną obudowe oczu choc jest jasna blondynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
ja pamiętam z genetyki, tak mnie uczyli i tak pisze :) i nigdy w zyciu nie spotkałam osoby, której rodzice mieli jasne oczy, a ona inne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciazowniczkag
Tuż po urodzeniu byłam brunetką, ale z czasem mi zrudziały;) Nie narzekam na nie obecnie, ale dzieciństwo różnie wspominam. Wolałabym, aby moje dzieci nie musiały niektórych sytuacji przeżywać. Kochać będę je ez względu na kolor włosów. A skoro widzę,że można na was liczyć w tej kwestii, to mam jeszcze jedno pytanie: moja mama pochodzi z bliźniąt, moja teściowa również, czy jest duże prawdopodobieństwo, że ja też mogę mieć bliźniaki?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25 procent
kurcze, no to mam posądzać teściową (poczciwą bogobojną kobitkę) o niewierność małżeńską?? :O :D żarty żartami, ale geny nie są jeszcze na tyle dokładnie zbadane, by można było mówić o dziedziczeniu cech ze 100-% pewnością - są tzw genu utajone, przekazywane z pokolenia na pokolenie, ale ujawniające się nader rzadko, a wtedy małżeństwo może mieć cholerny problem... :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
jest prawdopodobienstwo, ale nie pamietam dokładnie jak z tym jest i nie chce cie wprowadzac w bład, wiem tylko,że w tym przypadku nie ma znaczenia ze tesciowa pochodzi z blizniat, tylko ze twoja mama,bo to ty jajeczkujesz a nie mąż ;) 25 % absolutnie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciazowniczkag
a może jeszcze dodam, że moja mama będąc w ostatniej ciązy z moim bratem, też była w ciąży bliźniaczej , ale płód obumarł. Dzięki za odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
teraz sobie przypomniała,ze znam rodzine, gdzie 2 pokolenia wstexz w rodzinie matki były blizniaki i ta matka nie miała błizniakó, ale 3 sposró jej dzieci (a ma ich 7) teraz ma blizniaki :) nie wiem czy ci to w czyms pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×