Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małaPM

Winietki

Polecane posty

Gość małaPM

Co sądzicie o winietkach? Będziecie je miały na waszym weselu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie będę miała- wiem,że rodzina narzeczonego dość negatywnie się o nich wypowiadała na innych weselach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja będę miała, jest to bardzo pomocne... przynajmniej nie ma zamiesznia i nikt sie nie sprzecza o miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaPM
up up :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majóweczka2011
Oj napewno nie bede mieć...wiem jak ludzie to komentują :/ wręcz negatywnie..:/ ja tez nie chciałabym byc na weselu gdzie ktoś mi każe gdzieś siedzieć.... to styl hameryki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie będzie winietek. Szczerze wam powiem że nie spotkałam się z sytuacja by goście sprzeczali się o miejsca. Każdy usiadzie obok kogo mu pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będziemy miećl. mamy gości różnojęzycznych i myśle, że fajnie będzie posadzić ich razem. Poza tym nie raz przez to, że zamiast szukać miejsca stałam w kolejce do życzeń lądowaliśmy później z jakimiś dziadkami, więc była towarzyska lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie czekajaca
U moich znajomych były. Podobało mi sie rozsadzenie gości. My siedzieliśmy koło swoich znajomych więc ok było. Były dwa długie stoły, po jednej stronie 'młodzi' po drugiej 'starzy' ;) Ze strony 'młodych' twarzami do młodych byli goście młodego, a młodej plecami, u 'starych' było odwrotnie. Mi sie to podobało, wole siedziec i bawić się z osobami w moim wieku, a nie 40-50letnimi ciotkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to bywa
Byłam na takim weselu gdzie winietki były tylko dla przyjaciół i młodzieży z rodziny młodych. Najlepsze było to że pominięto mnie i jeszcze 3 z kuzynów ze strony pana młodego. Czuliśmy się jako goście drugiej kategorii. Było nas 4 pary stanu wolnego którzy zostali pominięci.Szybko opuściliśmy wesele. więc albo wszyscy albo nikt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam na weselu gdzie byly winientki, mama miala wtedy zlamana prawa reke wiec chciaalm zebysmy z mezem siedzili obok siebie. Chialam pomoc mamie pokroic kotleta czy cos nalozyc, ale rodzicow posadzili gdzies obok nieznajomych gosci. Tata znal duzo osob wiec jak z kims rozmawial to mama siedziala sama bidulka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to kompletnie
niepotrzebne. Nie mam zamiaru dcydowac kto koło kogo bedzie siedział. Nie traktujmy gosci weselnych jak niepełnosprawnych umysłowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie będę usadzała gości. Byłam na weselach gdzie usadzanie było niepotrzebne, bo potem ludzie się przesadzali, zamieniali, żeby siedzieć koło kogoś znajomego. A może ktoś będzie skłócony i niefartownie posadzę ich obok siebie;) Zresztą jest tyle załatwień o których trzeba pamiętać, że dodatkowy stres i problem gdzie ciocia Zosia ma siedzieć jest nam niepotrzebny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheesha___
u mnie na weselu było tak połowicznie, ponieważ przy sobie chcieliśmy mieć swoich przyjaciół i dlatego kilka miejsc "zaopatrzyliśmy" w winietki, tak dla jasności, aby żadna ciocia czy wujek przyjaciół nam nie podsiedli... reszta gości - zupełna dowolność- jak kto chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madamada
Jeszcze nie byłam na weselu gdzie brak winietek spowodował zamieszanie przy zajmowaniu miejsc. Byłam natomiast na dwóch weselach gdzie winietki spowodowały zamieszanie i zamianę miejsc. Właściwie wszyscy są w takiej sytuacji nie zadowoleni, goście bo nie mieli prawa wyboru a zawsze komuś wypadnie siedzieć przy nielubianej ciotce czy głuchym stryju, młodzi tez z fochem bo goście nie zachowali się po ich myśli. Żałośnie to wygląda. Wesele to nie przedszkole, każdy znajdzie dla siebie miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abo
mialam winietki , chcialam usadzić przyjaciół ze studiów przy naszym stole , mlodziez pozostałą przy następnym , rodzine mojej mamy razem , taty razem i tesciow razem , bylo super , goscie czuli się zaszcyceni że każdego ktos serdecznie zapraszal do stolika , wszyscy byli usadzeni tak że mieli z kim gadać bo się znali , polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abo
trochę czasu wcześniej poświęciliśmy jak usadzić żeby osoby nie lubiące się nie siedziały pobok siebie , ostatecznie znamy swoich gosci , a nie zaszkodzi zapytać jak ma się wątpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaPM
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glistha 69
u mnie były i wyszło super. Wszyscy byli zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
winietki super sprawa , mama mojej kolezanki nie miała gzdie usiąść bo nie było winietek , goscie wparowali na miejca przeznaczone dla rodziny i jak ich wyprosić ? głupio ! ,,,,,,,,,,, jedna rada co do winietek , dwie osoby znajace mniej wiecej gosci będą wskazywały kierunek do których stoliczków podchodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też będę je mieć:) ja osobiście jestem zadowolona jak są na stołach pod warunkiem,że usadzenie gości jest przemyślane...byłam już na kilku weselach i na żadnym nie narzekałam,że źle siedzę...natomiast denerwuje mnie kiedy ich nie ma i trzeba 'walczyć' o miejsce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uwazam ze super pomysl tylko w nieco innej wersji, ja bede na poczatku stolu ronic cos w rodzaju listy osob do stolika wiec niech usiada jak chca ale kazdy wie przy jakim stoliku bedzie siedzial! i to moim zdaniem jest najrozsadniejsze i bede wypisywac pary - bo kuzynki np zapraszam z osoba towarzyszaca bo w ich wieku to sie szybko zmienia i bede pisala dokladnie tak jak na zaproszeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym miała stoliki to bym się pewnie zdecydowała;-) Ale mam tak ułożone stoły ,że przy każdym siedzie po 40 osób, wiec nie ma coś kombinować;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na moim weselu nie było winietek bo nie chciałam sztucznie wyznaczać kto gdzie ma siedzieć to takie wymuszane nie wiesz kto koło kogo i z kim by chciał posiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaja i marakuja
Alez doskonale wiesz kto z kim. Jesli w rodzinie od lat jest konflikt to jasne, ze nie posadzisz tych osob obok siebie. Mnie sie winietki podobaja, na jednym weselu byly i akurat sie udalo i kazdy byl zadowolony. U mojego kuzyna nie bylo i pierwsze po godziny to bylo usadzanie sie, przesuwanie sie itd. Goscie siadali jak chcieli a potem sie okazywalo, ze np. dla pary zabralo miejsca wiec latali na poczatek dlugiego stolu prosic zeby kazdy sie przesunal o jedno miejsce. I tak z pol godziny. Niektorzy dostali juz obiad wiec musieli sie przenosic z talerzami. Wkurzajace, naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na swoim nie miałam i jakoś zamieszania nie było u szwagra i mojego brat również nie było i wszyscy potrafili się zachować zresztą rodzina meża duża i akurat jak mam przewidzieć skoro wszyscy np sie bardzo lubią ? mam wyzanczyć im miejsca nie każdy niech sam wybierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×