przywolajcie mnie do porzadku - to nie ciaza, prawda:(?

niedawno zaczelam wspolzycie. tak od konca lutego. w walentynki dostalam okres w 20 dniu cyklu (rozregulowal mi sie troche, bo juz od dluzszego czasu mialam co 24-25 dni:() a teraz juz 25. dzien i okresu nie ma! dodam, ze zabezpieczamy sie gumka i on wychodzi ze mnie, zanim skonczy. wiec widze wyraznie jak sperma wydostaje sie do prezerwatywy. ale ja sie i tak schizuje... nie ma opcji ciazy, prawda:(?

nigdy nie mozna byc niczego pewnym :) zawsze mogla peknac a wy tego nie zauwazyliscie :) zrob test to bedziesz miec spokoj :)

Wiesz często bywa tak,ze okres spóźnia sie właśnie ze wzgledu na stres spowodowany myslą, ze moze sie być w ciązy. Na razie jest 25. dzien, więc nie panikuj tylko poczekaj jeszcze. Miałam ostatnio taką samą sytuacje. Z tym ze mam okres niezwykle regularnie co 28 dni i strasznie schizowalam gdy mi sie spóźniał ale dostałam 2 dni później własnie ze stresu jak mysle. Takze spokojnie, poczekaj jeszcze parę dni. Skoro sie zabezpieczacie to mało prawdopodobne, ze zaszłaś w ciążę. Mysmy sie wtedy nie zabezpieczyli i stąd moje nerwy.

ale on zawsze wychodzil zanim doszedl, no mowiac kolokwialnie spuszczal sie w te prezerwatywe juz na zewnatrz, zawsze to widzialam ze dopiero wtedy sperma sie wydostawala.. wiec mimo wszystko jest takie prawdopodobienstwo??

nie ma. czasem po rozpoczęciu współżycia trochę sie to wszystko przestawia. jak sie denerwujesz to zrób test ciążowy, ale w opisanej sytuacji nie ma opcji żebyś zaszła.

Moim zdaniem test jest tu całkowicie zbędny. Nie ma możliwości ciąży! można by mieć cień przypuszczeń jeżeli partner kończyłby w Tobie,prezerwatywa mogłaby mieć jakieś mikroskopijne uszkodzenie, ale prezerwatywa (kupiona w aptece, a nie na bazarku, nieprzeterminowana, wyjęta z opakowania a nie z portfela) + stosunek przerywany to mała szansa na ciążę - wręcz znikoma.

uff, dostalam okres ;] glupia ja!. dzieki za wpisy i glosy rozsadku

To fajnie. A teraz co miesiąc będziesz miała podobnego stresa. Witaj w klubie. ;) Swoją drogą ja tez dostałam dzisiaj okres, choc wiedziałam, ze to mało prawdopodobne, zebym byla w ciąży, wiec sie aż tak nie stresowalam.

jak przyjmie do wiadomości że zabezpiecza sie wystarczajaco to schiz nie bedzie miala.

radosc byla przedwczesna, mam strasznie skapy okres... myslalam ze dzis (2.dzien) sie rozkreci (zawsze baaardzo ze mnie leci) a tu ledwo co;/ co jest grane.

Wiesz co? Powiem tak: najlepiej będzie jak zaprzestaniesz współżyć bo się w ten sposób wykończysz. AMEN