Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Meine Zeit

CHCĘ SCHUDNĄĆ 6 KG. POKAŻĘ WAM, ŻE SIĘ UDA:)

Polecane posty

Gość Meine Zeit

Mam 24 lata. Jestem już po 2 porodach. Mam 170 cm wzrostu i ważę 63, 1 kg. Przed ciążami ważyłam 55 kg. Teraz marzy mi się chociaż 57. Nie jestem gruba, ale mam tzw. boczki i ohydny brzuch, który sprawia, że czuję się jakbym znów była w ciąży. Mój plan jest prosty: Nie jem po 18 (chyba, że mam trening), nie opycham się słodyczami, rezygnuje z białego pieczywa, ziemniaków, napojów gazowanych. 2 razy w tyg chodzę na zajęcia w fitness - klubie - niestety nie mogę częściej, bo mam małe dzieci. Do tego codziennie 6 weidera, a jak stopnieje śnieg to dołożę spacery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 lata i juz dwoje
dzieciaczków. Ale masz tempo. Na pewno ci się uda. Szybka jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przyznam, że dość szybko założyłam rodzinę, ale nie żałuję. Mam cudownego męża, jesteśmy razem już 7 lat, z czego 4 lata po ślubie. Mamy dwóch synków - starszy ma 2, 5 roku, młodszy prawie 1 roczek a planujemy jeszcze dwójeczkę, ale to w przyszłości. Mój mąż jest ode mnie 7 lat starszy, więc może dlatego tak szybko zdecydowaliśmy się na dzieci....no i właśnie - on jest bardzo atrakcyjny, wysportowany, a ja ostatnio przestałam dbać o siebie i dlatego moje postanowienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra ma 26 lat, jest rowniez 7 lat, ale po slubie i wlasnie rozstaje sie z mezem. ZDRADA. maja dwoje dzieci. uwazaj, ona tez mówiła, ze jest cudowny powodzenia w odchudzaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja bym chciała schudnąć tez jakies 6-8 kg;) Marzenie to 10. W zeszłym roku schudłam ale dopadło mnie jojo i jakieś 4 kg wróciły:O.:O Od dziś startuje;) Pije minimum 1,5 l wody niegazowanej dziennie plus zielona herbata, rezygnuje zupełnie z pieczywa i ziemniaków, słodyczy, fastfoodów i alkoholu. Dieta max 1000 kcal. Codziennie spaceruje z psiakiem, od dzis zaczynam aerobiczna 6 weidera, dwa razy w tygodniu mam aerobik. Jak sie zrobi cieplej zaczne jazde do pracy na rowerku, rolki pójdą w ruch. Do dzieła:) Mam nadzieje, że choc do kwietnia a zostały równe 3 tygodnie pozbęde się choć 5 kg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozatym narazie sie nie waże bo jutro mam mieć okres wiec napuchnieta jestem, pozatym w nd wziełam ostatnia tabletke anty, one tez powodowały ze puchnęłam, wiec mam nadzieje, ze teraz łatwiej pozbede się zbędnego fetu;) Zważe sie jak mi sie okres skończy:) ale mysle ze bedzie ok 67:O kg przy 170cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 grosze miło, że dołączyłaś do mnie. Będzie mi raźniej! widzę, że mamy podobny plan ćwiczeń. ja jeszcze planuję raz w tygodniu basen o 6 rano 9 tylko wtedy dam radę, bo dzieci jeszcze śpią, a mąż do pracy jedzie dopiero na 8 ) Ja już robiłam kiedyś 6weidera , doszłam tylko do 18 dnia, ale efekty były widoczne. A ile masz lat? elizunia dzięki, ale ja nie potrzebuje porad uczuciowych, a jedynie dietetyczne:) mój jadłospis na dziś: śniadanie :2 kanapki z ciemnego chleba z serkiem wiejskim i ogórkiem II śn. musli z jogurtem naturalnym obiad ryż z jarzynami na patelnie podwieczorej jabłko kolacja 2 kanapki razowca z chudą wędlina i pomidorem wiem , że dużo tego, ale ja bardzo duzo ruchu mam przy dzieciach i umarłabym przy diecie np. 1000 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 23 lata:) Jestem z małej mieściny, niestety u nas nie ma basenu, a też bym sie z chęcia wybrała, dobrze chociaz, ze ten aerobik jest:) Ja w zeszłym roku skończyłam weidera i naprawde z dietą przyniósł super efekty! Brzuch miałam super płaski, aż nie mogłam uwierzyc, no ale potem zaczeły sie tabletki anty, zajadanie stresu, kłopoty z facetem i na plus 4-5 kg;O Teraz rozstałam sie z facetem i myśle, że warto popracowac nad sobą, tymbardziej ze idzie wiosna i trzeba zmienic garderobe. Nie wygladam bardzo źle, jednak przeszkadzaja mi wałki na brzuchu i fet po wewnetrznej stronie ud;O Tydzien po Wielkiejnocy mam chrzest mojego siostrzenca i chce sobie kupić sukienke ołówkową i dlatego potrzebuje schudnac, pozatym szczuplejsza= wieksza pewnosc siebie i zadowolenie. Ogólnie żyjąc aktywnie i jedzac zdrowo mam lepszy humor, nie jest ospała:) Jak będzie ciepło chciałabym zacząc tez 2 razy w tygodniu po 30 minut biegac;) Duzo bym dała żeby ważyc te 63 kg jak Ty;) Przy 63 już wyglądam szczupło, taką mam budowe:) Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 grosze a ja przy tych moich 63 wyglądam tak sobie. Mi tłuszczyk gromadzi się....na twarzy :( dlatego wyglądam taka napuchnięta. przy 55 wyglądałam ok - szczupło, ale nie chudo. ja moje dodatkowe kg też zawdzięczam między innymi tabletkom antykoncepcyjnym, zresztą nie tylko to, bo jeszcze migreny, bóle piersi i totalny brak ochoty na sex. zmieniłam na krążek nuvaring. mam go niedawno, ale już widzę , że woda z organizmu jakby zeszła no i libido wzrosło :) też mieszkam na odludziu. i na aerobik i na basen muszę sobie zajechać 15 km. no i ja mam dzieci, więc byle kiedy się nie wyrwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, że dopiero teraz ale wróciłam z pracy, zjadłam, zrobiłam sobie drzemke, wstałam i poszłam z psem na spacer 30 minut (troche zimno:O), troche poćwiczyłam (zaliczony pierwszy dzień a6w, 3*20 ćwiczen z agrafką) i tak zleciało. Zjadłam dziś troche ponad 1000 kcal na moje oko ale jak na pierwszy dzień mysle że ok, tymbardziej, że nie zjadłam żadnych "złych" rzeczy, ostatni posiłek przed 18;) Wypiłam ponad dwa litry wody niegazowanej i dalej pije i pare kubków zielonej herbaty. Na dzisiaj juz skonczyłam jedzenie, apewnie pójde spac koło 23 także mysle, że nie jest źle;) Jutro mam aerobik o 19nastej i już nie mogę się doczekać aż się wyszaleje, najchertniej chodziłabym tam codziennie ale niestety jest tylko dwa razy w tygodniu:O Chciałabym żeby juz bylo ciepło to i przyjemnie by sie do pracy na rowerku jechało i bieganie by sie zaczeło czy dłuższe spacerki. Napisz coś wiecej o sobie, zajmujesz się tylko domem i dziećmi? Ja mieszkam na śląsku, w tygodniu pracuje, mam prace biurową siedzącą:O Do pracy dojeżdżam autem, co tez powoduje ze mało sie ruszam, dlatego chce juz wiosne;) Pozatym zaczełam teraz studia uzupełniajace magisterskie i mam zjazd w ten weekend, pierwszy raz tam jade, nie chce mi sie strasznie ale cóż zrobić:) Te dwa lata jeszcze jakoś przeżyję:) W wolnych chwilach najczesciej czytam ksiązki, spotykam sie z przyjaciółmi, no i spacerki z psem. Od czasu kiedy rozstałam sie z facetem 2 tygodnie temu postanowiłam skończyć się użalać nad sobą i wziąc się za siebi, bo w stanie jakim jestem jak narazie nie mam co marzyć o znalezieniu kandydata na męza:D Jeśli masz ochote napisz mi na meila jakis namiar na siebie np numer gg, powymieniamy sie fotkami, poznamy bliżej xpraca@op.pl Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Nie wiem gdzie sie podziewasz ale pewnie jesteś zajęta dzieciakami i nie masz minutki żeby tu wejść:) Ja własnie jestem po śniadanku- dwa krązki ryzowe i jogurt naturalny z activii do tego zielona herbatka, obliczyłam kcal i wyszło ok 230 kcal ;) Później napije sie kawki ze smietanka ale bez cukru (jakies 20 kcal), bo dzis niskie cisnienie i śpiący dzień;) Na obiad zjem albo miesko z surówką albo tylko zupe. A o 19nastej mykam na aerobik troszke sie wypocić i ruszyć tłuszczyk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 grosze faktycznie teraz jestem strasznie zajęta, bo muszę nastawić obiad dzieciakom i mężusiowi, napiszę trochę później. A Twoje śniadanie moim zdaniem jest zbyt ubogie. pamiętaj śniadanko to podstawa i to od sniadania pierwszego i drugiego zależy czy będziesz głodna wieczorem! ja zjadłam na śnadanie bułke grahamkę z wędlina, pomidorem ogórasem papryka i cebulą a do tego pół małego serka wiejskiego. kalorii bedzie ponad 350, ale śniadanie zawsze jem full wypas. dziewczyny dołączajcie, im nas więcej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wszamałam jeszcze jednego wafla ryzowego, ale na dzisiaj już z nimi stop, co za duzo węgli to nie zdrowo:) Popijam własnie mineralkę, przynajmniej jak siedze w pracy to jakoś mi przejdzie przez gardło te 1,5 l wody i w domu jeszcze kolejna butla takze nie jest źle;), tylko, że non stop latam do kibelka:) Oj ty już napewno przy dzieciach dużo sie nagimnastykujesz i to spalisz co zjadłas na sniadanko;) Jak narazie widze, że jestesmy same na placu boju:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ktoś do nas dołączy:) trochę o mnie. Studiuje jeszcze zaocznie filologię germańską . Mieszkam niedaleko krakowa, nie pracuję zawodowo, zajmuję się "tylko" domem i dzieciakami. no i mężusiem oczywiście. wiesz, jak ja rozstałam się z moim narzeczonym (dziś mężem) to ważyłam 66 kg. i po 2 miesiącach kiedy się zeszliśmy miałam 10 kg mniej na liczniku:) nie wiem czemu rozstania sa takie hmmmmmmm.....mobilizujące jeśli chodzi o odchudzanie:) no i potem zostało mi 55 kg aż do pierwszej ciąży, w której to przytyłam nie bagatela 31 kg!!!!!!!!!!!! ale po ciąży samo zeszło. po drugiej ciąży ważyłam 75 kg! ale zawzięłam się i schudłam do 60, ale potem jakos tak się zaopuściłam i teraz ważę te moje 63

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że nikt tu nie zagląda, więc będę sobie pisać sama do siebie:) mój wczorajszy jadłospis śn. bułka grahamka z 4 plastrami wędliny ogórkiem pomidorem i cebulą II śn. musli z jogurtem nat. obiad gotowany kurczak z ryżem i warzywami kolacja sałatka z mozarellą pomidorem bazylią do tego ćw. na brzuch, a dziś o 18 aerobik nie mogę się doczekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirKka
hej ja też mam 170cm i 63kg.. chciałabym ważyć 67.. jak schudnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirKka
oj 57* :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirka a ile masz lat? jak schudnąć? mniej jeść i więcej się ruszać. Nie wierz w żadne diety cud. dają efekty, ale często powodują efekt jojo.Oblicz zapotrzebowanie kaloryczne i odetnij od niego ok 20 % . staraj sie nie jeść białego pieczywa, ziemniaków, fast foodów, słodyczy nie pij napojow gazowanych alkoholu, słodkich soków z kartonu. no i ruch ruch ruch - może być taniec aerobik rower pływanie - rób to co lubisz 2-3 razy w tyg. wczorajszego jadłospisu nie będę pisać, bo byłam na zajęciach a potem u teściowej, a ta chce mnie troszku utuczyć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia2014
Z autopsji polecam bardzo dobre Zioła Tybetańskie, efekt schudnięcia 12-15 kg 100 % pewny. Dodatkowo bardzo wzmacniają się włosy i paznokcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×