Po czym poznać zakochanego mężczyznę?

Jakie daje nam znaki, że jest zainteresowany? Jak się zachowuje? Pisać .

hej tez bym chciala to wiedziec, szczegolnie jesli chodzi o poczatek znajomosci. Moze ktos sie wypowie?

kolejna kretynka :/ Każdy facet jest inny, jeden będzie ci kupował kwiaty i drogie przenty, inny nigdy nie kupi ci kwiatka, ale zawsze wyrzuci smieci i zrobi kolacje, jeszcze inny bedzie przy ludziach zgrywał romantyka, inny powie ''nie rób ze mnie cipki, nie bede cie tutaj przytulal'' zależy od człowieka. Jeśli czujesz, ze jestes dla niego wazna, bo zalezy mu na tobie i rozumie twoje potrzeby to nie kombinuj

Stara się spędzać z Tobą jak najwięcej czasu, stara się Ciebie dotknąć niby przypadkiem, oczy się mu błyszczą, uśmiecha się na Twój widok, proponuje sam z siebie pomoc w różnych sprawach ;)

carolineee ty nic nie rozumiesz. Owszem kazdy facet jest inny, ale chodzi tutaj o sygnaly jakie wysyla mezczyzna gdy sie toba interesuje. Chodzi o przyklady wziete z zycia

faceci wysyłaja rózne sygnały To ty i cała banda tutaj niczego nie rozumiecie Faceci to cwaniaki, mowia i robia rozne rzeczy, i niekoniecznie to idzie w parze z uczuciem Trzeba być bystrą i wyczuć, czy mu zalezy, ja nie miałam z tym problemu. NIGDY.

No właśnie! To, ze każdy facet jest inny to przecież każda kobieta wie;p Miałam na myśli sygnały, czy coś w tym stylu tak jak pisała justysia..,

albo nie kochasz i jestesmy razem albo spieprzaj I musi podjąć decyzje, ty nie odbieraj....za kazdym razem czołgaja sie na kolanach z kwiatkami w zebach. Sprawdzone Trzeba ich stwiac pod murem i spytac,''no to, albo w prawo, albo w lewo" Oni lubia z buta, chociaz, nigdy sie nie przyznaja ;)

szuka kontaktu wzrokowego

napisz coś więcej na ten temat

uwazam ze jezeli zastanawiasz sie nad tym czy on jest toba zainteresowany to znaczy ze nie jest....To sie czuje, w jaki sposob na ciebie patrzy, czy szuka blizszego kontaktu, np. przysuwajac sie blizej. Siedzac lub stojac na przeciwko moze skierowac swoj zwrok na twoje biodra lub nogi, co sie nazywa tzw. spojrzeniem intymnym. Mowa ciala jest tak wazna, gdyz w wiekszosci przypadkow jest nieswiadoma. Czesto mezczyzni, ktorzy sa zainteresowani dana kobieta prostuja postawe albo strzepuja niewidzialny pylek z ubrania, moga rowniez poprawiac wlosy albo przechylac glowe gdy ona mowi. Usmiechy tez sa wazne, niektorzy mezczyzni prawia kobiecie komplementy, co jest oczywiscie uzaleznione od poziomu faceta. Wazne zeby robic to w sposob taktowny i dyskretny np. ze cos dobrze zrobila...Sposobow jest tysiace. I najwazniejsze: kazdy facet zainteresowany kobieta bedzie staral sie spedzac z nia jak najwiecej czasu i wczesniej czy pozniej zaproponuje jej spotkanie. Nie znam faceta ktory by tego nie zrobil. Jednak w jakim stopniu on jest zainteresowany, czy tylko krotka znajomoscia, czy moze czyms wiecej....jest juz innym tematem. I niestety czesto kobiety, szczegolnie te z niskim poczuciem wlasnej wartosci moga byc rozczarowane. Dlatego odradzam seks na pierwszej, drugiej i trzeciej randce....No ale jak to juz tutaj ktos trafnie ujal....zawsze sa wyjatki od reguly...

ciekawy temat, podnoszę :)

no tak niby racja, ale dziewczynie zauroczonej trudno jest od razu odczytać takie sygnały, tym bardziej gdy jest samokrytyczna, niby czuje, że się podoba, ale nie jest pewna. według mnie dziewczyny często nadinterpretują, oo spojrzał na mnie drugi raz, podobam mu się itp. a też nie każdy opisany wyżej gest od razu świadczy o zainteresowaniu np. jak facet się prostuje i wyjmuje ręce z kieszenie to może oznaczać, że jest po prostu dobrze wychowany nie dziw się więc Zauroczony, że nieśmiała dziewczyna ma z tym problem :-)

zgadzam sie z wami dziewczyny, tez naleze do niesmialych dziewczyn :o i nigdy nie wiem czy to tylko moja nadinterpretacja czy moze jednak cos wiecej...

wiele osób nadinterpretuje, a potem faceci po prostu śmieją się z nich między sobą. trudno stwierdzić, czy się komuś podoba czy nie. np. jak chłopak raz się patrzy, z daleka poszukuje wzrokiem, następnego dnia wręcz przeciwnie ucieka wzrokiem, kolejnego znowu się gapi, ale się nie uśmiecha, itd. taka huśtawka, też nie wiadomo czy nie jest zwyczajnie nieśmiały. no zwariować można :-(

...

a Ja mialam dwa takie przypadki, gdzie facet chociaz byl mną zainteresowany to praktycznie w ogole sie na mnie nie patrzyl.Mialam wtedy wrazenie,ze oni tak naprawde maja mnie gdzies.. bo gadali z moimi znajomymi a ze mna wcale co sie pozniej okazalo.. wstydzili sie.. peszylam ich.

przez 4 dni ma brudne auto .

ciezko powiedziec... mialam taki przypadek ze koles jednego dnia wykazywal zainteresowanie zagadywal,prawil komplementy dawal do zrozumienia ze jestem dla niego wazna innego zas totalnie olewal jakbym nie istniala a innego zas jak zwykla kolezanke..;/ i taka przeplatanke mialam przez kilka miesiecy teraz nie utrzymuje z nim kontaktu do tego czasu nie wiem co on odemnie chcial, niby wydawal sie zakochany ale tak naprawde to chyba sie mna bawil...frajer

JESLI DZIEWCZYNA NAGLE WCHODZI DO POMIESZCZENIA W KTORYM JEST NIESMIALY MEZCZYZNA I NA JEJ WIDOK NAGLE POCIERA USTA,CZY COS TO ZNACZY

:)

fajny topic - podnoszę.... a gdy chłopak unika wzroku i nie usmiecha sie podczas gdy wczesniej usmiechal sie - co to znaczy? Że jest speszony czy ze mnie unika?

@ miaooossna33 17:10 [top: Po czym poznać zakochanego mężczyznę? ] - "Jakie daje nam znaki, że jest zainteresowany? Jak się zachowuje? Pisać ." ***** od siebie: za to -> "pisać." - bardzo dziękuję. :D Rozśmieszyłaś mi całe moje popołudnie. Dzięki. :) Jednoczesnie - mam pytanie: (Chyba) "padło" sporo wartościowych odpowiedzi. Co TY o nich myślisz? Które - dla Ciebie - są najcenniejsze? :) (i jeszcze raz -> dzięki za "Pisać." Wydawaj polecenia dalej. Są profesjonalne ) - :) pa :) __________________

do góry. Autorka zasłużyła sobie na to. :)

podnosze topic

To o czym wspomniałyście - huśtawka, jednego dnia tak, drugiego inaczej, ja właśnie tak się zachowuję, tyle, że powód jest troszkę inny, bo po jakimś czasie wyłożyłem kawę na ławę o co mi chodzi i zostałem odrzucony, uczucie nie minęło i się tak motam :) Co bym dodał jeszcze do tego wszystkiego co wyżej napisane? hmmm ważę każde słowo, staram się wypaść inteligentnie, peszę się, gapię się, jestem rozkojarzony, nie mogę się skoncentrować i to widać jak na dłoni :)

:)) wklasnie widzę

własnie literowka

a co ty masz takiego delikwenta koło siebie? :P

mój luby na początku znajomości niemal codziennie chciał się ze mną widzieć: przyjeżdżał po mnie na koniec pracy, zabierał na obiad, randki, randeczki... ja jeszcze wtedy dorabiałam do pensji jako barmanka w klubie, to przyjeżdżał po mnie po północy, żebym sama nie wracała do domu. rower mi naprawił. zawiózł z kotem do weterynarza. dał wapno do picia, jak nagle dostałam alergii. ot, taki troskliwiec :) dzisiaj kocha mnie jak nikt inny, mały szaleniec, a troskliwość ma chyba we krwi, bo mu nie mija ;)