czy tak?

chcialam zapytac czy sadzicie,ze jesli oddam dziecko do zlobka to bede zla matka?bo spotkalam sie z takimi opiniami.ze jak mozna dziecko do zlobka oddac.wychowuje je sama,bo tatus zwinal zagle.niestety nie mam rodziny,zeby mi ktos pomogl.a do pracy trzeba isc,zeby dziecko mialo to,co potrzeba

nie a kto tak mowi, jak rodziny nie masz, faceta tez nie masz!!! Zlobek to nie dom dziecka!!! :) Nie mamy sredniowiecza, robta jak chceta :D

ogolnie kazda kolezanka,ktora ma dziecko,twierdzi,ze do zlobka by go nie dala.tyle,ze maja rodziny do pomocy i mezow,ktorzy zarabiaja.a ja kocham mocno dziecko i bede je kochac nadal.a chociaz do lekarze bede miala jak pojsc,bo teraz nie mam jak

ja nie oddałam i nie oddam bo nie mam takiej potrzeby ale jakbym miała nóż na gardle pewnie bym to zrobiła :) nie przejmuj się opiniami innych tylko rób to co chcesz i musisz

Ja piepsze, a nawet jakbym \Ci napisala BEDZIESZ OKRUTNA MATKA!!! to cos zmieni? Nie. Moja idzie jak bedzie miala rok i 3 miesiace ;P I bardzodobrze, rodzenstwa nie ma to sie bedzie bawic i uczyc z maluchami.

Dianka90 mysle,ze gdybys mi tak napisala,to zle bym sie z tym czula.i mysle,ze rozwazalabym czy nie lepiej "przebiedowac" jeszcze 2 lata az synek pojdzie do przedszkola.

to przeciez nie sierociniec ani jakas ochronka. Spokojnie oddaj a w zasadzie wyslij dziecko do zlobka i idz do pracy. Masz ciezka sytuacje i naprawde lepiej dla was bedzie jak bedziesz mogla zarabiac. Przeciez czasem ludzie nawet jak nie musza to posylaja maluchy to zlobka, aby nie rezygnowac z kariery i dzieci maja sie dobrze. Nie przejmuj sie opinia innych, dziecku na pewno nie zrobisz krzywdy.

sytuacja jest bardziej skomplikowana niż myślałam.dzwoniłam do przedszkola.nie ma miejsc w żłobku.myślałam napisać pismo w jakiej jestem sytuacji,ale nie wiem czy to coś da.