Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba materialistka

Chcę wyjś za mąż dla pieniędzy- poważny temat

Polecane posty

Gość studentka178-54
Czemu nie poszukasz sobie kogos nowego na http://www.SzukamMilionera.com ? Ja tak zrobilam i zaluje tylko ze tak pozno! Kobitki, jak kochac to milionerow! Wierzcie mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do materialistki oraz mam ten sam problem - kobiety kochaja pieniadze... a wiec - wyrzućcie z glowy watpliwosci, bo i tak co by tu ludzie nie napisali i tak za tych swoich bogaczy wyjdziecie, nieprawdaż? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba materialistka
tak Kwiatek, wyjde za niego za mąż. Nie jestem już nastolatką bym mogła sobie pozwolic na kolejne lata szukania partnera. Czas ucieka, a ja chce założyć kiedyś rodzinę i skoro mam wspaniałego faceta to z nim to zrobię. A, ze dobrze przy tym zarabia? No cóż to już moje szczęście:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano wlasnie - w kolko to samo - kobiety szukaja faceta z zabezpieczeniem materialnym dla wychowania potomstwa. i nazywa sie to "miłością" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba materialistka
o milosci ty mowisz a nieja. Nie chce wyjsc za maz by miec za co wychowywac potomstwo:O dzieci to zupelnie odrebna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez sama napisalas ze chcesz zalozyc rodzine. idiote ze mnie robisz? :P a taki wspanialy ten facet bo pieniadze ma :P poznaj swoja nature lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodziaaad
a ja nie wychodzilam dla kasy jak poznalam mojego obecnego meza zarbial 2 tys ,nie mial samochodu ,nie zapraszal mnie do restauracji tylko na zapiekanke do jakiegos obskurnej klitki. Szybko sie wzbogacil ,ojcie mu mieszkanie samochody firme ,dal mu tez srodki na nowe interesy i tak tez na dzien dzisijeszy moj maz ma 5 firm ,5 samochodow (2 firmowe) ,2 mieszkania ,majatek w postaci ziemi plus budujemy domek 200m2 za gotowke :) Zarobki mojego meza to 40tys na miesiac plus raz na 3 miesiace wpadnie jakies 50tys dodatkowo:) zyc nie umierac ,teraz wiem co to jest zycie:) i nie szlam dla kasy:):P nikt mi teog nie powie tymbardziej on:)poprostu mielismy szcescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaagata
pomogę zdobyć panu obywatelstwo polskie za pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajjaajjajaajjaja
Wiesz.. kiedyś bym Cię nie szanowała. A teraz? Chyba zobaczyłam jakie jest życie. Jeśli Ci jest z nim dobrze to wyjdź za niego. Tylko wiesz.. pieniądze to rzecz nabyta i może się kiedyś okazać, że on straci pieniądze (odpukać). Zostaniecie z niczym. Bez miłości i pieniędzy. Więc nie wiem co Ci doradzić. Chyba jednak ważna jest miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba materialistka
eee idę poruchać se psa jak sra bo z wami chołoto duskutowac sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam smakaaa naa....
nie rób tego! bo gdy spotkasz póżniej miłość swojego życia będziesz żałować! nie ma nic piękniejszego niż życie z ukochaną osobą! chociażby się jadło chleb z margaryną i jedyną rozrywką była gra w warcaby uwierz, bez miłości nie ma szczęścia w związku! nawet jak jest tona kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka121212
Sama musisz wiedziec czy warto. Moze go kochasz i moze dopiero to stwierdzisz jak go stracisz.Tak tez bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba materialistka
eee nic nie rozumiecie ja go kocham tylko tak inaczej specyficzniei nie zawsze i wszedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżeństwa z rozsądku ..,! Wyjdź za niego!Los Ci dał szansę nie zmarnuj jej!Miłość nie istnieje,a skoro jest Ci z nim dobrze to naprawdę nie masz nad czym sie zastanawiać! Nie słuchaj tych wywodów moralnych! Ni jak sie mają do rzeczywistości! ! Teraz bardzo ważne są pieniądze nie masz ich nie żyjesz albo żyjesz ale na skraju nędzy! Pomysł o swoich DZIECIACH ten facet bedzie odpowiemio kandydatem na ojca Twoich dzieci! :-) NIE PRZEGRAJ ŻYCIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość miłość bla bla bla! Ale Ci pieprza przecież Ty go kochasz na jakiś tam swój sposób! A choćby sie nie udało to masz wykształcenie możesz zacząć od nowa NIC NIE TRACISZ A MOŻESZ zyskać ŻYCIE O JAKIM MARZY NIE JEDNA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boziaaaa
Miłość isnieje mogę to stwierdzić z całą pewniością. Jenak oodnosnie Twojego przypadku powinnas trzymac sie tego faceta i nawet wyjsc za niego. Zycie pokaze co z tego bedzie, przeciez nie jest powiedziane ze musisz tkwic przy nim do grobowej deski, a kto wie moze kiedys poczujesz cos innego niz teraz. Sproboj bo warto, to jest twoja szansa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujdz
za niego a potem się rozwiedź i oskub go do gołej klaty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony bębenek
pytanie naprawdę trudne, jeśli zastanowimy się nad stałością tego, co bierzmy ani pieniądze ani miłość nie są nam dane na zawsze ten biedny mąż, który przysięgał, kochał itp. może odejść do sąsiadki, a ten bogaty niekochający może swój majątek stracić dla mnie wybór byłby prosty tak,jak Ty znam biedę, ale wiem, że bym sobie z nią poradziła jetem niejako oswojona, ale też twarda i uparta, wierzę w to, że sama potrafiłabym się dorobić znacznie bardziej zależy mi na ludziach zresztą uważam, że w życiu to ludzie są najważniejsi reszta jest naprawdę niczym przestałam złościć się za niepozmywane naczynia, przesunięte krzesła czy spóźnianie bo co to znaczy? nic, nie warto psuć sobie i komuś humoru, relacji międzyludzkich tylko poza biedą przeżyłam też rodzinne i osobiste tragedie, najpierw ojciec awanturujący się alkoholik, choroby w rodzinie, mogłam stracić matkę, straciłam dziecko byli przy mnie najbliżsi, gdy w rodzinie ktoś ciężko choruje - jesteśmy, opiekujemy się, zmieniamy pampersy, karmimy to jest prawdziwy kapitał mąż jest moją prawdziwą podporą, jest dobrym, wartościowym pięknym człowiekiem nikomu nie życzę niczego złego, ale przez pryzmat swoich doświadczeń nauczyłam się kochać ludzi gdybym teraz miała przeżyć wszystko jeszcze raz, skupiłabym się na osobach w moim życiu, nad ich historią, uczuciami kierowca w autobusie, pani z warzywniaka - to bogactwo kolei losu, emocji, a ja tylu ludzi ignorowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×