Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość friderika

dlaczego Polki rodza mieszkając w Anglii?

Polecane posty

Gość no dobrzeeee
tak masz racje i pracowac trzeba czasami cięzko Czasami drazni mnie jak ci co mieszkają w Polsce np rodzina ,wyciągają ręce po prezenty i wyobrazają sobie nie wiadomo jakie kokosy, uwazają ze tu jest tak kolorowo itp Oczekują sposoringu i temu podobnch, a tu tez trzeba pracowac , tyle ze stac cię na więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkajaca w uk
teraz jestem na macierzynskim ale tak teraz licze i wychodzi mi ze miesiecznie mamy okolo 12 tys na polskie licze wyplaty plus dodatki na dzieci to chyba nie jest tak tragicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkajaca w uk
ja wpadlam na pomysl kilka lat temu zeby otworzyc self-employed sprzatnie domow prywatnych (i wcale sie tego nie wstydze ze sprzatam) pieniadze są z tego niezle i czasem dysponuje jak mi sie podoba ze wzgledu na dzieci dla chcącego nic trudnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrzeeee
wiecie co masa ludzi moze i by wróciła do Polski , bo teskni za rodziną czy po prostu swojską atmosferą ,ze jest się u sebie , ale do czego wracać do biedy ???? A jak jest z sytuacją gospodarczą cos się porawia czy pogarsza ? Ja słyszałam,z ejest coraz gorzej i wzrasta bezrobocie ? Jest tu ktos kto jest zorientowany??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkająca w UK Jak zaczęłaś tą prace ? Roznosiłaś ulotki z propozycją sprzątania?Ogłaszałaś się w gazecie? Jeśli tak, to czy nie bałaś się głupich telefonów, albo nieuczciwych zainteresowanych osób? Na jakim poziomie jest Twój angielski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alimassh
kochana bezrobocie tylko wzrasta:( sama szukam pracy ale to co sie dzieje na rynku to tragedia. Myślę o wyjeździe do Danii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkajaca w uk
tak ,wlasnie zaczelam od roznoszenia ulotek(ktore sama wczesniej zrobilam na komputerze) pomagala mi w tym kolezanka,do gazety nic nie dawalam wystarczylo ze poroznosilam w jeden dzien ulotki i na drugi dzien mialam juz telefony a pozniej to juz samo sie rozeszlo..sprzątam juz 4 lata u jednej babci (traktuje mnie jak swoją wnuczke) :) i ona tez polecila mnie swoim znajomym,bo byla bardzo zadowolona :) w pewnym momencie bylo tak ze nie mialam juz wolnego czasu zeby przyjmowac inne zlecenia (bo w domu byl balagan :P ) teraz jestem na macierzynskim ale pewnie za 5 miesiecy znow do tego wroce moj angielski jest na tyle dobry ze daje sobie rade (nie mowie perfekt) dodam ze zaczynalam z bardzo slabym angielskim i bylo mi z tym bardzo ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrzeeee
Alimassh a mieszkasz w duzym miescie czy małym? Ja własnie słyszałam ,ze się pogarsza ,ale w sumie w Polsce zawsze było zle Kto miał to miała, a reszcie osób naprawde cięzko Ale czujecie ,że jest coraz gorzej czy sytuacja jest w miare na takim samym poziomie jak wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mogę wiedzieć gdzie mieszkasz, tzn. jaka miejscowość? Jeśli to nie problem oczywiscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkajaca w uk
BIRMINGHAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkajaca w Londynie
Dawno tu bylo cicho. A to juz 2012 rok i musze powiedziec, ze w UK jest kicha jesli chodzi o utzrymanie. Jakis czas nie pracowalam bo mialam problemy zdrowotne, a teraz jestem w ciazy i d..a. Zasilek dla bezrobotnych mi sie nie nalezy, macierzynskiego zadnego nie dostane bo ostatnio nie pracowalam ani zadnego innego zasilku. Pracuje tylko maz i ledwo starcza nam na jedzenie po oplaceniu rachunkow. Nawet boje sie myslec jak ja przebrne przez ta ciaze w takiej biedzie, a co potem? Child benefit to totalne grosze, working tax i child tax rowniez. No i to dopiero po porodzie, a do porodu? Zeby w sciane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuh
Samochody w UK sa tanie, ale juz oplacanie auta wychodzi drogo. Mojemu mezowi nie uznali znizek z PL i miesiecznie samo ubezpieczenie pozeralo 60 funtow. Zrezygnowalismy z auta. Ja od roku nie pracuje. Pojde od sezonu do pracy-w fabryce-nie wstudze sie tego. Maz zarabia najnizsza krajowa, mamy 1 dziecko, ChB (20 na tydzien), WTC i ChTC (razem 80 na tydzien) i Housing 30 na tydzien i starcza nam na styk kasy. Na wynajem, jedzenie, rachunki, ciuchy od czasu do czasu. Szalu nie ma, ale jest lepiej niz jak bysmy mieli zyc z jednej wyplaty w PL. Pojde do pracy, to zaczniemy odkladac (w sumie juz mam odlozone mala sumke, ktora jest na koncie w PL ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mieszkam w Polsce..........
Myślę, że da się tu jednak żyć. Są sytuacje irytujące i np. to, co wczesniej wspomniane - leki dla dzieci powinny być za darmo, u nas niestety nie są. Rozwiązania systemowo - socjalne źle u nas funkcjonują, ale jeśli nie korzysta się z socjalu, to da się żyć. Mieszkamy w Krakowie, mamy dwoje dzieci, jesteśmy ok. 30-stki. Mamy spłacone mieszkanie i samochód, pracujemy bez przerw w zatrudnieniu ,odpukać, od ukonczenia studiów. Nie żyjemy na styk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kickaaaa
Ja mieszkam w Polsce.... srata ta ta d.pa w krata w polsce bieda az piszczy macie splacony kredyt itp bo pewnei wuk gary myluscie a teraz rżniecie bogaczy a tfuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mieszkam w Polsce..........
kickaaaa, już chyba wiem, dlaczego Ci jest źle, bo jeteś poprostu ograniczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×