czy 18latka powaznie mysli o 27latku z postepujaca choroba i na rencie??

mam problem:( mam prawie 27 lat, jakis czas temu zostawilem dziewczyne, ale ona mnie kocha i prosi bym wrocil, mieszkala u mnie,ma 28lat,kochala mnie a ja ją. od lata spotykamy sie, widze w jej oczach te milosc nadzieje tesknote. bronie sie przed tym by wrocic, ale jest madra dobra kobieta... ostatnio jak bylem u niej bylo milutko , fakt w tym ze ja niepracuje bo niemoge, mam rente 1 grupe, ale ona az pokochala moja chorobe..no ale ja nie chce, ale tak tylko jej mowie,ale tesknie...ona kocha mnie placze teskni , nikt nikogo nie zdradzil, piekna sliczna dziewczyna jakis miesiac czasu poznalam na necie dziewczyne piekna tez brunetka , ma 18lat, i mieszka na drugim krancu kraju, ale ja mam tam rodzine i mam zamiar tam jechac, ale prawka zdac nie moge. ona zerwala z chlopakiem ,chodzila z nim 2 lata, byla z nim w ciazy, ojciece kazal jej usunac, jest bogata bardzo, i tak zaczely sie nasze rozmowy przez telefon, nawet na naszej klasie oglosilsmy ze jestemy razem zdjecia itp.....ale... 2 tyg temu,usunalem to, bo sie dowiedzialem ze ona kreci tam u siebie zjakims kolesiem. zranilo mnie to i wtedy odezwalem sie do tej bylej, i jej nagadalem wiem ze nieladnie,ale wstydzilem sie.i myslalemby wrocic do tej co naprawde mnie kocha... bo ta mloda 18latka tu przez fona zemna krecila mowila jak mnie kocha itp, obiecywala mi sex nieziemski, a tam krecila z kolesiem.. tydzien zcasu byl spokoj, uspokajaalaem sie, ale ta mloda znow sie odezwala ze mnei kocha ze jestem jej jedynym ze ma mnie w sercu i w glowie, i ze sie spotkamy, kreci mnie bo uwielbia sex.. i znow godziny cale dnie na telefonie ona ma mature przed soba, ja rente ,nie moge pracowac i straszna chorobe, a tamta cierpi, krzywdze ja tym , wiem...zreszta ostrzegala mnie bym dal sobie spokoj z ta mloda bo ona tylko bajeruje facetow, a ja jej nie posluchalem, a miala racje:( ale tak mnie rozkochala ta mlodziutka, chcialbym zobaczyc jak to z mloda, ale powiedzcie ze jej ojciec mnie zaakceptuje skoro ja mam postepujaca chorobe brak kasy, a jej bylego oni nie akceptowali, kazali jej ciaze usunac niewidzuelismy sie jeszczem,, ma moje zdjecia jak teraz wygladam, ale latem tam moze pojade jak zrobie prawko,ale nie moge go zdac, a ta byla mieszka bliziutko, pracuje sama z dala od rodziny, dobra dziewczyna

powiedz ze jestes przystojny i umiesz zcarowac??????? tegoz taka malolatka leci na to, a gdy seksik jej bliski to tym bardziej im dluzej bedziecie wisiec na lini, tym wieksze bedzie pozniejsze rozczarowanie!!!!!!!!!! dziewczyna cie kocha blisko ciebie, wroc do tamtej!!!!!!! a tak mlodym dupokom nie wierz w ich slowa!!!!!!!!

ale powiedzcie mi, czy ona mysli powaznie o mnie?? pisze teksty opisy na gadulcu ze tylko ja jedyny i namawia ze inaczej byc niemoze bo tylko ja....... martwie sie, bo jetsem chory, ta tu co mnie kocha zdaje sobie z tego sprawe ze moge byc na wozku i mam pewnosc ze bedzie przy mnie a ta mloda dupeczka tak jakby zdradzila mnie, i ja jej teraz daje szanse:( a niewidzielsmy sie, a powinienem tej co mnie nad zycie kocha;( chociaz to ja powinnem blagac by wrocila do mnie

Ty nie chorujesz na SM ?Byl tu topik dziewczyny, ktora opisywala sytuacje dokladnie taka sama, tylko z drugiej strony. To dotyczy Ciebie?

to jakaś prowokacja. nie wierzę ze 27 latek by sie tak zachowywał ... jak dziecko.... nie widziałes dziewczyny na oczy!!!!! to jeszcze dziecko (zdeprawowane dziecko) a fantazjujesz na jej temat. jesli 18 latka pisze o nieziemskim sexie to jest zwykła puszczalską szmatą nie wartą normalnego uczciwego chłopaka.....

pierwszy raz tu pisze moze ona cos pisala,jest bardzo sprytna,moze miec kazdego i znow mnie przekabacila na swoja strone i znowu siedze tylko na telefonie i tak spedzam czas i czekam na jej telefon i to mnie cieszy wiem ze to glupie pytam czy jesli juz zamoimi plecami z jakims kolesiem krecila, to czy dobrze robie znow jej ulegajac?? ciagnie mnie do tej mlodej panienki

niewiem czemu ale to mnie krecui ona jest taka tak nawija przez fona ze dobrze mi a tamta jest dobra uczciwa i wiem ze chce by bylo dobrze

alw powiedzcie mi skoro z tamtym co z nim byla 2 lata zaszla w ciaze i usunela za namowa ojca ( bogaty z firma ) a jej byly tez kupe zarabial ale byl gruby:/ to czy ze mna by chciala?? dopiero matura, a studia,rodzice beda chceilei by studiowala. a gdy zemna by wpadla to urodszilaby czy tez ojciec kazalby jej usunac?? mowi ze kocha kocha bardzo nad zycie ,niewiedzielismy sie jeszzce, ale moze sie tam przeprowadze, mam tam mieszkanie, bo rodzina, ale to 2 kraniec kraju, martwie sie tym czy cos z tego bedzie, wiem ze namietnosci sex tak, bo jej 2 razy prosic nietrzeba, mowi ze mysli o mnie powaznie, a;le jak znajdzie sobie mlodszego, a moja choroba sie zacznie poglebiac.. tu mam lekarzy -duze miasto, a tam? tam sa znajomi z czasow jak bylem zdrowy, teraz nieplae niepije bo zarza do szpitala mnie biora aha i czy jest mozliwosc ze sie bardzo zakochamy? czy rozsadek przemowi? ona bardzo inteligentnie wyglada mowi, ale ma szara strone o ktorej jej starzy niewiedza

ale idiota Ciebie... nie zaslugujesz na Ta co ma 28 lat ;/

ta co znia bylem wiem ze mnie kocha i wiem ze glupi jestem ale tez moja mama niechce bo ja chory ale co z ta 18 lat? zauroczylem sie, mowilismy zesmy para ale ta moja byla jak rozmawialismy mowila mi ze to fantazje tylko, ze przez neta nie ma milosci, ale my przez fona gadamy i mnie slyszy ale niewidziala. tamta byla akceptuje mnie ze czasem chodze jak po drinku i ona wszystko by dla mnie zrobila zebym do niej wrocil kumpel mowil ze mam jej dac szanse i wrocic a nie dawac szansy tej mlodej bo juz mnie zdradzila .wiem ze to taki wirtualny zwiazek,no ale zawiodla,a ja dalej w to brne,gadane ma i co zrobic dzwoni gada nawija o sexie ,niepowiem ze niepodoba mi sie to bo podoba ale jak sie spotkamy to jesli ona naprawde uwielbia sex to czy mnie zaakceptuje czy oleje?? ja jestem niestety bez niczego

nie, chocuiaz czasem mysle, ze by mi to pomoglo bo tamtejwygadywalem jak ja czasem wzialem na pizze, gdy ona akurat nie mogla pracy znalesc,ale ona tez mi stawiala a nie miala ani grosza.. teraz wiem,sama znalazla mieszkanie prace nawet do szkoly sie zapisala,a ja ja tak ponizalem,glupio mi i moze dlatego niechce z nia byc,ale ona mnie prosi nawet blaga a ta mloda ,dlamnie liczy sie clowiek i uczucia a nie kasa,kupel mowi ze jesli uczucie i czlowiek to powinienem do tamtej wrocic

a kiedy masz zamiar wreszcie się z nią zobaczyć? i jesli mozna wiedziec ile juz trwa ta internetowa znajomość?

i jeszcze jedno, co sprawia, że jej wierzysz ?

"nawet na naszej klasie ogłosilismy ze jestesmy razem zdjecia itp" No, to poważny krok był... Autorze, sam jesteś wyraźnie emocjonalnie na poziomie tej 18-latki, więc zostaw tą 28-letnią i daj jej ułożyć sobie życie z kimś gotowym do tego.

latem w wakacje mam nadzieje ze w koncu zdam te prawko i latem tam pojade , mam tam rodzine, ale to nad morzem jest a ja po 2 stronie kraju. znmay sie od miesiaca, tzn wczesniej juz dodalismy sie do naszej klasy, bo kiedys tam mieszkalem, ale jje nieznalem, i tak zapisalem sobie jej nr gadu, ale dopiero jakos, dodala fotki do naszej klasy i zagadalem, miala jeszcze tego swojego faceta dodam ze zawiodlem sie juz raz bo dowiedzialem sie ze podbija tam u siebie do kolesia juz, ona mi wmawia ze bedzie dobrze i ze inaczej byc nue moze i ze nawet mam tak nie myslec. czy ona mnie zmusza do tego?

głowe,przeciez to dziecinada.Jak można mówic o miłości,jak nawet jeszcze spotkania nie byłó.Jakaś siksa bawi się tobą a ty bujasz w obłokach-mam nadzieje,że obydwie cie kopną w dupe

27-letni facet zachowuje się jak dzieciak. Jeżeli to nie prowokacja... Obudź się człowieku !!!!! 1 - Nie można kogoś pokochać przez telefon, bez widzenia się, ta małolata po prostu Cię bajeruje, bo co jej zależy 2 - Ona jest niedojrzała, chce używać życia a nie opiekować się chorym facetem - taka jest prawda 3 - Ojciec każe Ci sie odwalić od niej jak tylko dowie sie o chorobie, rencie i braku kasy - niestety, ale każdy ojciec chce dla córki jak najlepszego faceta 4 - ta małolata jest puszczalska --> ciąża przed 18-tką ?

no i oczami wyobrażni widze zachwyt teścia

wiesz co, próbowałam Cię zrozumiec ale juz brak mi słów rzuciłes porządną, dziewczynę, która kochała Cię mimo Twojej choroby i możliwosci jej potencjalnego rozwoju a w zamian za to zadurzyłeś się w 10 lat młodszej pannie, bo cytuję: "bo ma wilekie cyce, tipsy i jest codziennie umalowana" proponuję wziąc zimny prysznic i błagac tamtą (28- letnią) żeby jeszcze chciała z Tobą być (choc nie wiem czy na nia zasługujesz)

do smiac sie czy plakac ------ tak zaszla w ciaze zanim miala 18lat z tamtym bylym. chciala urodzic na poczatku,ale ojciec kazal jej usunac, ma cozechce bo starzy maja kase wiem ze zglupialem,moja byla jak czaem napisze mi to zebym sie otrzasnal , ale jak z tgeo wybrnac, bo jak chcialem sie wycofac to ma taka gadane, juz sam niewiem ale jestem naprwde przystojny,laski na mnie leca tzn na necie tak , gadamy przez telefon godzinami, czy to juz cos?

koles popelniasz błąd.. ta Twoja byla jest blisko.. i jest to szczere uczucie prawidziwe..a tamta> szmata.. oferowac sex obcemu starszemu facetowi? a ty typowe meskie nasienie na to lecisz eeeh.. rob co chcesz tylko pomysl sercem a nie tym na dole.. bedziesz zalował jeszcze gdy twoj byla ta wsoaniala dziewczyna pozna kogos wartosciowego..

po pierwsze po miesiącu nie da się powiedzieć czy to juz coś po drugie - to nie będzie nic póki się nie spotkacie i nie zweryfikujecie tego na żywo uwierz mi, wiem co mówię

po pierwsze po miesiącu nie da się powiedzieć czy to juz coś po drugie - to nie będzie nic póki się nie spotkacie i nie zweryfikujecie tego na żywo uwierz mi, wiem co mówię

wkurzają mnie tacy faceci.. nie doceniles tego co miales przy tamtej.. oby ona kogos spotakala bo widze ze nie zaslugujesz na nią.. skoro lecisz na małolaty

nie kumam cie.. jestes nie dojrzaly.. ;/ i chyba zboczony. nara

po co sie pytasz? przecież Ty już wybrałes

Nie...

niewiem chyba boje sie stabilizajci, z tamta mialem sie ozenic, bylem rozsadny,cos robilem, pragnielismy dziecka, a teraz wiem na starosc odbija ale wiecie takie mlode 18latki mysla powaznie? bo pewnie mysla ale czy zdania nie szybko zmieniaja?

ona nie myśli powaznie - dla niej to zapewne świetna zabawa - sporo starszy facet porzucił dla niej, wirtualnej panny, całe swoje zycie i teraz siedzi na telefonie i czeka az ona zadzwoni...... a w zwiazku z nią to Ty liczysz na stabilizację czy na kilka miłych chwil zapomnienia? bo jak na to drugie to na co Ci czy ona myśli poważnie?

chcialbys tu pewnie uslyszec ze tak 18 traktuje powaznie syraszego faceta ale z regoly nie i nawet nie zdaja sobie czesto z tego sprawy, ja bym sie nie łudzila bo pozniej tylko rozczarowanie