Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

polla25

Mam ochotę rozstać się z facetem, ale nie potrafie...

Polecane posty

Myślę, że mnie oszukuje. Wychodzi, nie mówi gdzie, gdy tak po prostu pytam ,zaczyna mnie zbywać. Wiem, ze nie chodzi tu o kobietę, ale może chodzić o towarzystwo, którego ja nie akceptuje ( tzn. kolegów ). Właściwie to ich nawet nie znam, ale z opowieści wiem ,że to typy od których lepiej trzymć się z daleka. Najgorsze jest to, że on najzwyczajniej w świecie nie chce mówić gdzie był, z kim itp. Dawniej nie było z tym problemu. Teraz kręci. Mam już tego dość.Macie jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niko in
idz dyskretnie za nim wyczaj o co kaman i jak cis nie tak to go zostaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jestem naiwna , ale nie mogę się posuwać do tego żeby go śledzić. Robiłam mu często wyrzuty o inne sprawy. jak okaże sie , że tak naprawdę nic złego nie robi, to chyba spaliłabym się ze wstydu :/ przed nim i przed samą sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co się teraz dzieje i parę innych szczegółów sprawia , że mam ochotę to wszystko pieprznąć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niko in
to porozmawia z nim szczerze i bez złych emocji, powiedz ze powaznie zastanawiasz sie nad rozstaniem, jesli ma kogoś na boku bedzie mu to na rękę, a ty i tak nic juz nie mozesz zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w piątek rozstałam się z nim m.in z tego powodu. Uspokajał mnie, pogodziliśmy sie, a dziś znów jest to samo, nie chce robić awantur a jak spytam wprost to i tak zaprzeczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to , że mi nie mówi mi gdzie i z kim chodzi może być powodem, żeby go znów rzucić> pomóżcie bo jestem już skołowana :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niko in
powodem moze być brak porozumienia, mozr sama sobie coś wkrecasz ja tu widze brak szacunku do ciebie z jego strony a to i tak wrózy koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
ja własnie pare dni temu zerwałam z takiego powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niko in
drogie panie zerwanie nie zawsze musi oznaczac koniec , moze to być czas na przemyslenia dla was i tych z którymi zerwałyscie, potraktujcie to jako próbę, jeśli facet nie zda egzaminu to rzeczywiscie koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polla---> a własciwie dlaczego Ci nie mówi, gdzie wychodzi? dziwne to:O Perzeciez gdyby nie miał nic do ukrycia to by Ci powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2Grosze powiem ci jedno niektorzy faeci maja ubytki w mozgach i lubia tak kobiety swoje wkurwiac. Niewiem po co niewiem na co ale niektorzy tak maja czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monalisa23.
Ja tez nie wiem co robic ze swoim związkiem. NIby etraz jest ok, ale po tym wszystkim co sie wydarzylo, czuje sie dziwnie..i wydaje mi sie, ze jestesmy ze sobą na sile. Kochamy sie..ale ja..czuje sie tak jakbym byla od Niego uzalezniona...a to jets chore..martwi mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monalisa23.
On jest wybuchowym facetme, czesto podnosi na mnie glos. A ja bardzo tego nie lubie, bo to kojarzy mi sie z moim ojcem alkoholikiem. Kocham Go, ale ten zwiazek czasami jest dla mnie jednym wielkim stresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj np wytrzymac nie moze bo ciagle go sprawdzam. Poniewaz jestem zazdrosna i niczego tlumic w sobie nie umiem. To co w sercu to na jezyku niestety. No i wczoraj mnie rzucil ale to i tak dobrze bo mial zryty beret razem ze swoja glupia rodzinka. slamsy zasrane. A ty wez tego swojego w obroty nie daj sie zbalamucic bo ja sie dalam i plakalam dzien w dzien. On wychodzi to ty tez idz i sie nie boj ze bedzie zly bo gdzies poszlas. Wyjdz i tez u nie mow gdzie bylas. Jednym zdaniem przejmij ty paleczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monaliso jestesmy w podobnej sytuacji. Moj tez jest wybuchowy wiele razy na mnie krzyczal nawet kiedy plakalam, ale teraz powiedzialam DOSYC!! On mnie traktowal raz jak smiecia a raz jak najpiekniejsza ksiezniczke na swiecie. Jebca mozna dostac. Zostawil mnie bo mu kanapek do pracy nie zrobilam:D hehe no i nie tylko. Przez to sie poklocilismy miedzy innnymi. Tez sie uzaleznilam od niego ale jak mam byuc szczera to jak sie z nim nie widze to jestem spokojna mam luz nikt na mnie sie nie drze nie musze udawac szarej cichej myszki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mówi, że szykuje niespodziankę, ale nie wiem czemu mu nie wierzę ! albo intuicja, albo chora zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mówi, że szykuje niespodziankę, ale nie wiem czemu mu nie wierzę ! albo intuicja, albo chora zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama powinnas wiedziec najlepiej jak on to mowi czy mowi po ty by cie zbyc czy naprawde cos szykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za mało się staracie
i nie spełniacie oczekiwań oraz jesteście nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinusia frusia 85
A może on poprostu ma jakieś dziwne nie czyste układziki i interesy z nimi o których po prostu nie chce żeby ktokolwiek wiedział. Więc jesli jesteś tolerancyjna i to zrozumiesz, to brawo, bo każdy ma prawo do swoich sekretów. Ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby go poprostu sprawdzić , to już nie jest czas na "wstyd przed samą sobą". Wstydzić to się bedziesz jak się okarze ze rzeczywiscie kogos ma bedzie sie smiał w glebi ducha ze mu tak naiwnie wierzyłas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staracie. Oj kobieto co ty gadasz. Za dobrze mial ze na i tyle!! przejadla mu sie moja dobroc. We nmnie mial matke kobiete przyjaciolke kumpla i kochanke wiec czego jeszcze chciec co? O moich wadach wiedzial od poczatku nie przeszkadzaly mu ale po 4 latach zaczely!! faceta trzeba wiedziec kiedy olac cieplym moczem to przyleci jak pies z podwinietym ogonem. Nigdy taka nie bylam ale teraz powiedzialam sobie nigdy wiecej mnie nie upokorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba przeczekam. Jak nie będzie niespodzianki o której mówił, wtedy się policzymy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinusia frusia 85
Wg mnie czasem faceta trzeba sprawdzić a wiecie kiedy najbardziej, wtedy kiedy najbardziej zapewnia że wszystko jest ok , no i wtedy najczesciej sie okazuje ze ma kochanke, albo druga dziewczyne :-) Jesli facet mowi "zaufaj mi" to jest powod do tego aby mu nie ufać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewela1777 podoba mi się twoje podejście :) ja dopiero ucze sie jak zająć się samą sobą i sprawiać zeby to ON za mną ganiał. Długa droga przede mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolina masz swieta racje. No i oczywiscie jak sie za bardzo podlizuje. Te mile slowka itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinusia frusia 85
Polla --- srał pies tą niespodzianke, nie bądź przekupna, w miedzy czasie jak on sie tak zawziecie przygotowuje do tej niespodzianki to ty tez malymi kroczkami obserwuj go baczni co robi gdzie wychodzi i z kim... warto wiedziec... Co z tego ze wymysli super kolacje, przyniesie kwiaty czy bedzie mily przez pare dni... zmieni to cos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka dluga wcale nie taka dluga jeszcze 2 dni temu plaszczylam sie przed nim ,a teraz nie . Nie pisz nie odzywaj sie a jak napisze zadzwoni badz taka olewcza . Tylko nie udawaj musisz byc pewna siebie kobieta i stanowcza. Powiedz sobie teraz ja rzadze:D i masz sie tego trzymac to daje takiego kopa mowie ci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monalisa23.
Wiesz co EWELLA mój tez mnie raz traktuje jak ksiezniczke i najcodownijeszą kobietę na swiecie..a raz wydrze sie nam nie jak na jakąs najgorszą szmatę. A ja sie tak staram w tym zwiazku...zrobilabym dla Niego wszystko. Ostatnią zlotowke bym mu oddala...a on czasami zamiast traktowac mnie jak kobiete, traktuje mnie jak swojego kumpla...te jego odzywki grubiańskie i chamskie...nie wiem ile ja jeszcze to wytrzymam. teraz niby jest dobrze..ale jak dlugo to potrwa? gora dwa trzy tyogodnie i znowu jakis drobiazg wyprowadzi go z rownowagi i krzyknie na mnie. ja jestem chyba za wrazliwa dla Niego.;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×