chwalą Bachledę

http://film.onet.pl/0,0,2140627,wiadomosci.html

wrzuć całość pochwały bo nie da się otworzyć. SŁUCHAJCIE - jak oni puszczą film z Bachledą a w kinach nie poleci Hurt Locker to to już chyba jest koniec. Czemu filmu nominowanego do Oskara nie ma w kinach? A teraz 6 Oskarów - ale debilizm. Chyba, że puszczą orientujecie się?

Mnie się wydaje, że całość to już jedna wielka zagrywka polityczna - jak filmu z 6 Oskarami może nie być w kinach? To co jest? Ondine? A czyje są te kina? A nie wiem... ciekawe jednak kto tym razem chwali Bachledę? Rodzina?

no niestety jak zwykle jest problem z linkiem do onetu... Alicja Bachleda-Curuś: nawet Colin Farrell nie kocha jej tak, jak kocha ją kamera (Variety, Screendaily, Time Out, The Sun, Alka/12 marca 2010 10:10) Brytyjski magazyn filmowy "Emipre" zachwyca się Alicją Bachledą-Curuś, która wystąpiła w obrazie "Ondine" Neila Jordana. Polska aktorka zbiera jednak nie tylko pochlebne recenzje za swoją kreację. "Polska aktorka Alicja Bachleda-Curuś jest najpiękniejszą i najbardziej czarującą młodą twarzą od czasu Nastassji Kinski. I dużo lepszą aktorką" - czytamy w "Empire". - "Jest partnerką Farrella w życiu prywatnym, ale nawet on nie mógłby jej kochać tak, jak kocha ją kamera Jordana" - uważa recenzent. Dobrze o Bachledzie pisze także "Variety". "Rola Ondine jest trudna, gdyż bohaterka musi być tajemnicza i niedopowiedziana, a potem pozostać niezwykła, gdy prawda wychodzi na jaw. Polska aktorka, która wypłynęła w 2007 roku dzięki filmowi "Trade" ma zdecydowane rysy i wygląda wiarygodnie zarówno jako istota ziemska, jak i morska. Potrafi także sugestywnie ujawnić swoje prawdziwe emocje w kluczowym momencie filmu". "ViewLondon" określa Bachledę słowem "cudowna", podkreślając jednocześnie ekranową chemię między nią a Farrellem. Podobne zdanie ma "Sky Movies", pisząc o polskiej aktorce jako "ujmującej". Natomiast "Screendaily" zauważa, że najlepsze sceny filmu to te, w których widzimy rodzące się uczucie między Syracuse a Ondine oraz relacje między ojcem a córką. Gorsze zdanie o Bacheldzie ma "The Sun". "Piękna polska aktorka Alicja Bachleda jest lepsza w zrzucaniu ubrania, niż ujawnianiu osobowości Ondine". Podobną uwagę czyni "Time Out", zarzucając reżyserowi, że pozbawia ją odzienia przy każdej nadażającej się okazji. Sam film oceniany jest różnie. Przeważa jednak opinia, iż "Ondine", mimo pewnego uroku, jest tylko małym dziełem wielkiego reżysera.

wiecie co - PRZYPADKOWO znalazłam , że Hurt Locker jest tylko na DVD - ale swego czasu wiem, że nominacje do Oskarów to już wszyscy kinomani szli oglądać. I WTEDY kino ma zysk - bo co? W kwietniu /maju sprowadzą? Wtedy zarobią? A oni powiedzą, że przecież co - dystrybutorzy też by chcieli zarobić na kopiach kinowych, a DVD to jak komuś się spodoba to se może kupić bo fani filmu se ten film obejrzą 100 razy i 200 i wtedy mają DVD, a zobaczyć film to sie do kina idzie - raz. Podoba Ci sie to se do niego wrócisz. Tak jakby te Oskary nic nie znaczyły? Bajzel dokumentny :( ps. ale ostatnio grali pół żartem pół serio gdzieś - myślałam , że źle widzę. Chyba se ktoś zażyczył na romantyczną kolację dosłownie :(

To wszystko są brytyjskie szmatławce modowo-towarzyskie lepsze i gorsze. Jedynie ten sky movies - czy to jest amerykańskie?

Sky movies też jest brytyjski - nie bądźcie naiwni. A grała w Wielkiej Brytani? Hahaha :( Lepiej uważajcie bo wam zamkną kina i będziecie mieć wszystko na DVD albo wcale najlepiej i koniec. Bo po co tu komu zarabiać :( Tu się nic nie opłaca :(

Do kina masz bilet 10 zł jak płacisz, a za Hurt Locker na DVD poniżej 50 zł nie zejdzie. To tyle nawet wieśniaka benzyna nie kosztuje, żeby do miasta do tego kina dojechać. Uważajcie bo w USA choc nie tak matematyczni to was wyliczą do centa jak tych głupich Żydów. Co wy sobie nie myślicie? A ilu im tu ten film DVD za 50 zł kupi? Kupią jak będzie tyle kosztował co bilet do kina - za 5 lat kupią jak będzie 10 zł na DVD kosztował. Jakie oni mają straty tu na tych kilku głupich milionerach to się w pale nie mieści i koniec jak znam życie -a w ruskach to samo :(

Wtrącę się - Hurt Locker w polskich kinach od 12 marca 2010. Czyli od dziś.

No to ale prędko, naprawdę. A wiesz kiedy były nominacje? Zawsze wszystkie nominowane filmy przed Oskarami były grane jak ja jeszcze łaziłam do kina. A teraz? Coraz większy bajzel i tyle :(

Wiesz co - multikina są cały dzień. 1 seans choć w jednym czy dwóch kinach - kto ci każe co godzinę grać. 1 seans puść na dzień. Czy raz w tygodniu, ale ma być kopia. 12 marzec 2010. No powodzenia wam życzę

Ile razy możesz grać "Pół żartem pól serio" - co godzina leci? A ja co -mamm 50 zł wydać, żeby se FILM ZOBACZYĆ? A jak mi sie nie spodoba to mam 40 zł straty jak jestem z miasta. Plus bilet na tramwaj, ale to i tak miesięczny mają no to 40 zł jestem do tyłu jako szara obywatelka. NIE MILIONERKA.

Wiesz a nawet jako wieśniara się karnę bo se do sklepu mogę wejść przy okazji i coś kupić i i tak jestem na plusie. Ale DVD za 50 zł to nie kupię NA PEWNO. Poczekam aż poleci w telewizji za 5 lat. I tyle. I nie jesteście jedną stratą? Jedna strata i tyle jak dla mnie :(