Po co sa studia dla humanistow - polonistyka,socjologia i inne badziewia?

Przeciez mamy dosc zamiataczy ulic

Po to, aby takie osoby jak ty zastanawiały się nad tym i zadawały pytania :P

a ty co skończyłaś autorko...? może resocjalizację , psychologię albo inne badziewie?

Autorka jest absolwentką Szkoły Oblatywaczy Zastawy Stołowej im. Karlssona z dachu :D

Psychologia to nie badziewie ;) A polonistyka glownie, żeby uczyc w szkolach nie ?

już? poczułaś sie lepsza? ważniejsza? to teraz zadaj sobie pytanie: dlaczego jestem wredna suką? poczucie niższości?

Wyższa Szkoła Gotowania Na Gazie

po to (m. in.) że są ludzie, którzy chcą realizować, rozwijać swoje pasje i nie myślą tylko o pieniądzach.

po to, żeby istniejąca kadra miała zatrudnienie i dochody, oraz żeby młodzież, której się nie chce uczyć, miała poczucie wyższości nad tymi, którym sie chce pracować i nie poszli na studia. Ich dramat zaczyna się 5 lat później niż rówieśników, którzy skończyli karierę po liceum. Stoją takie sieroty z papierkiem i do roboty nie pójdą, bo przecież magistry, a wiedza żadna, bądź szeroka acz niepotrzebna, i innej pracy niż czyszczenie szyb dla nich nie ma. Oczywiście nielicznym się udaje, bo jakieś tam zapotrzebowanie jest, tyle że niewielkie.

Ale dlaczego inteligentni ludzie mają iść do zawodówki, czy np. kończyć kariere na liceum ?? Nie każdy może się nazywać "humanistą", ale są tacy, co są słabi z przedmiotów ścisłych, a mają talent i zamiłowanie do przedmiotow humanistycznych... Np. kulturoznawstwo

nikt nie broni, tylko co potem? kulturalne zamiatanie podłogi? Bo pracy po tym nie ma, przynajmniej nie za dużo