dziwna byla ta rozmowa kwalifikacyjna....

Sama juz nie wiem czy isc na nastepny etap rekrutacji...po pierwsze mam 25 lat i jestem mężatką i nie mam dzieci.Pierwsze pyatanie ktore padlo bylo oczywiscie co zrobi dyrektor jak ja za 2 lata zajdę w ciążę. Powiedziałam, że w najbliższych latach nie zamierzam mieć dzieci bo jestesmy jeszcze za mlodzi. Nastepnym pytaniem bylo ile chce miec dzieci ...później pytał mnie juz z informacji i wiedzy, ktorą powinnam posiadać na tym stanowisku. Praca jest bardzo ambitna i wynagrodzenie tez wysokie i to mnie kusi. Zastanawiam sie jednak jak to będzie.Po drugiej juz rozmowie ze mną dyrektor wybrał 3 osoby.W piątek będzie test. 2 najlepiej piszące osoby zostaną i będą pracować przez tydzień aż do wyboru jednej z nich.Nie wiem czy isc na ten test ...Na końcu rozmowy facet jeszcze zaczął mówić, że kobiety nie powinny chcieć równouprawnienia, bo są inaczej skonstruowane niz męższczyzni...To co mówił to poprostu porażka była, a problemem jest to, że bylby on moim bezpośrednim zwierzchnikiem i współpracowałabym prawie tylko z nim...doradźcie co powinnam zrobić...

o kurwa męższczyzni?

będą pracować przez tydzień aż do wyboru jednej z nich - a zaplaca ci chociaz za ten tydzien? bo ja bym nie byla taka glupia.

Aha, czyli okres próbny na czarno ci zaproponowali. Nie daj się na to nabrać. Większosć moich znajomych dała się w ten sposób oszukać. Poza tym, jeśli już podczas rozmowy padały takie pytania, to pomyśl co będzie jak zaczniesz tam pracować i faktycznie zajdziesz kiedyś w ciążę.... będzie nieprzyjemnie:-O Klasa w 100%, dno i 100 metrów mułu. BTW: ch....j im do tego czy i kiedy zamierzasz mieć dzieci, i w jakiej ilości!!!

poza tym,ten dyrektor to typowa szowinistyczna swinia i mozesz sie liczyc pozniej w pracy z wyzyskiem kobiet z jego strony, generalnie jesli facet na rozmowie kwalifikacyjnej zadaje takie pytania i wyglasza takie chore opinie,to trzeba sie liczyc z mobbingiem w przyszlej pracy

odpuśc to sobie poza tym firma która chce okres próby za darmo nie szanuje ludzi .

sama juz nie wiem. Jestem dopiero po studiach i nie mam jeszcze doswiadczenia.Ta praca bardzo by mi pomogla w karierze zawodowej.Poza tym na poprzedniej rozmowie powiedzieno mi ze wynagrodzenie wynosi polowe tego.Z drugiej strony boje sie jak to bedzie...

zawsze mozesz sprobowac i sie potem zwolnic,jednak czarno to widze..

Dodam jeszcze, że w przypadku pracy na czarno - czy na próbę, jak kto woli, kłopoty może mieć nie tylko twój szef, ale też ty. Trzeba się szanować, i brak doświadczenia czy mlody wiek to żaden argument.

Lauro! Masz rację, że trzeba się szanować...jednak to desperacja pcha nas do takich czynów- pracujemy na czarno, na jakichś dziwnych okresach próbnych...często młodzi ludzie zostają oszukani przez firmy, które nawet za ten czas pracy nie płacą- zwalniają i po raz kolejny zatrudniają innych mlodych, naiwnych na dwa tygodnie pracy za free... Tu niestety powala głupota pracodawców, którzy niszczą dobre imię o swojej firmie... tracą szacunek i zaufanie u osób szukających pracy. Ja doskonale rozumiem autorkę... pewnie mimo wszystko zdecyduje się na tę pracę, bo niestety NIC nierobienie jest gorsze chyba od najgorszego mobbingu w pracy... ;(

I to jest właśnie smutne. Kiedyś dawno, dawno temu, sama o mało nie dałam się na coś podobnego nabrać więc wiem jak to jest - człowiek młody, naiwny, zdesperowany, bez doświadczenia, a tu mu złote góry nagle obiecują:-D Zresztą ostatnio też miałam ofertę pracy, niby dobrze płatna i od zaraz i nawet w zawodzie, poczytałam sobie w necie opinie na temat tej firmy i pana właściciela, i już mi się odechciało. Ludzie skarżyli się że nie płaci, oszukuje, ma Sprawy w sądzie Pracy.... i odmówiłam:) Tak więc zachęcam do dzielenia się opiniami na temat nieuczciwych pracodawców i tego typu rozmów kwalifikacyjnych. No ale jak długo ludzie się będą na takie rzeczy zgadzać, tak długo panowie przedsiębiorcy będą to wykorzystywać.

W sumie to spróbować możesz. A jak zdecydujesz się na dziecko to nic im do tego. najwyżej pożegnasz się z ta firma po macierzyńskim i tyle.

masz rację Lauro! niestety brak perspektyw, naiwność i ta desperacja nie pozwala nam, niedoświadczonym bezrobotnym, myśleć logicznie i często wpadamy w sidła nieuczciwych przedsiębiorców! To prawda- powinno się o tym pisać, ludzie powinni znać prawdę!!! Sama znam kilka takich przykładów- głównie pracodawców w branży gastronomicznej- szukają taniej siły roboczej... moi znajomi dawali się naciąć- zgadzali się na okres próbny (gł. kelnerzy), po czym po 2-3 tyg. odsyłano ich z kwitkiem, a na ich miejsce przyjmowano "nowych" na tych samych warunkach!!! Takie rzeczy dzieją się m.in. w centrum Kr.

niestety brak perspektyw, naiwność i ta desperacja nie pozwala nam, niedoświadczonym bezrobotnym, myśleć logicznie i często wpadamy w sidła nieuczciwych przedsiębiorców! no kochana, mow za siebie :O i jeszcze nieprawda ze nic nie robienie jest gorsze niz najgorszy mobbing, nic nie robisz tylko szukasz pracy, a to nie ejst ze nic sie nie robi a mobbing niszczy strasznie psychike i zdrowie fizyczne, wiem cos o tym, wiec uwazam ze nie doswiadczylas jeszcze mobbingu a skoro tak to sie nie wymadrzaj tak, autorce radze nie przyjmowac pracy, trzeba sie szanowac!!

alexia_1986 --->>> koleżanka przedstawia swoje zdanie na ten temat a nie wymadrza się