Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Irka ehh

Tylko dla tych co mają chłopaków/mężów.POMÓŻCIE

Polecane posty

Gość Irka ehh

Witajcie.Mam 24 lata i nigdy nie miałam chłopaka.Nie że jestem jakaś maszkara,wręcz przeciwnie.Problem w tym że moje podboje ograniczają się tylko do sexu.Nikt mi nigdy nie zaproponował bycie ze sobą,tylko niezobowiązujący sex.Męczy mnie to,bo chciałabym kogoś mieć,kto kochałby mnie,wspierał,przytulił.Jak wy to robicie że oni chcą sie z Wami wiązać?Czy początki znajomości to zawsze sex,a potem jesteście parą czy jak?Sory za beznadziejny post,ale mam dość samotności ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak godzisz się na seks
niezobowiązujący to sie nie dziwię że nikt cię nie chciał. Po co kupować krowę skoro można miec mleko za darmo. Jaki facet ma ufać kobiecie że go nie zdradzi i sie z nią związać jeśli godzi się z nim na niezobowiązujący seks, myślę że gdybyś znalazła faceta to też nie mogłabyś mu zaufać z tego samego powodu. Zacznij się szanować dziewczyno bo nikt ni będzie cię szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka ehh
Ostatnio poznałam chłopaka w parku.Gadka szmatka..wcisnął mi piwo -.-' żałosny myślał że jedno piwko mnie załatwi.Próbował się dobierać ale go odepchnęłam.Kiedyś może i potrafiłam za pierwszym razem iść do łóżka,byłam niewyżyta.Teraz znudziło mnie to.Chce związku.Tylko dlaczego każdemu sex w głowie.Gdzie wy znajdujecie tych 'normalnych'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaasasa
to mnie rozbawiłaś pisząc że jak to jest najpierw sex a dopiero się z kimś wiązać ja nie moge ale typiara kurde ja z moim facetem dopiero po roku do łóżka poszłam a wcześniej i tak było super między nami a ty dziewczyno to się nie łudź że kogoś znajdziesz trzeba było dupy nie dawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdgdggdg
nie no dziewczyno weź już lepiej nic nie pisz bo się pogrążąsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak godzisz się na seks
Jeszcze coś dodam. Człowiek jak jest w związku to najczęściej jest zazdrosny i nieufny w sytuacjach jakie miały miejsce w ich związku. Wiele dziewczyn które odbijają faceta boja się że ten facet też im zostanie w taki sam sposób odbity. Ja na przykład z moim mężem najpierw zaczęliśmy od przyjaźni i szczerych rozmów i jestem cięta na zbyt szczere rozmowy jego z koleżankami, w zasadzie tylko na jedną byłam cięta. Moja znajoma zaczeła związek od seksu po tygodniu znajomości i praktycznie z oka nie spuszcza faceta, śledzi mu gg, pyra po telefonie przegląda pocztę i tak dalej. Jak kiedyś wyszedł z moim mężem kiedyś to w ciągu 2 godzin zadzwoniła 2 razy i wysłała 4 smsy. On teraz z pracy jeździ w delegacje i juz nie napisze co wtedy się dzieje (przeglądanie laptopa, telefonu, sprawdzanie mu poczty i gg jak jest w delegacji). Moja współlokatorka z kolei rzuciła swojego faceta dla innego i jak ten jej następny wyjechał do innego miasta to żądał od niej żeby z nim gadała przez telefon i to były rozmowy które po prostu jej zycie zatruwały bo jaki normalny człowiek wytrzymywałby telefony co pół godziny albo co godzinę o każdej porze dnia i nocy (serio parę razy zadzwonił w środku nocy) i wypominanie jak się rozłączy. Czytałam o tym niedawno i jakby się przyjrzeć jak toczyły się związki moich znajomych i w rodzinie to ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka ehh
dsfg...ok,każdy chce kobiete bez skazy.Tylko czemu za każdym razem jak poznam kogoś nowego to on zmierza do jednego...sex! Mieszkam teraz w innym kraju i jest to samo.Przykro mi jak widze inne szczęśliwe pary ;/ dlaczego ja też nie moge być szczęśliwa? Nie wiem jak rozmawiać,jakich używacie sztuczek czy coś,żeby on widział we mnie nie tylko cycki i tyłek,ale to jaka jestem.Może nie jestem taka super wygadana,ale nie mam samych wad ;/ Coś musi być nie tak skoro mam 24 na karku i dalej pustka na horyzoncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdgdggdg
pustke to ty masz w głowie ze latałaś do łóżka z kim popadnie a teraz się taka dziwi że nikt jej nie chce trzeba było wcześniej myśleć a nie po fakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wliczeliu
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak godzisz się na seks
jak będziesz patrzyć na to że oni wszyscy patrzą na seks to raczej nic nie da. Mój mąż ma kumpla który skakał z kwiatka na kwiatek jakie ja o nim opowieści słyszałam i poznał dziewczynę, ożenił się i świata za nią nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka ehh
aaaaaasasa- i nie mów że przez ten rok nie dążył do sexu bo nie uwierze ;d nigdy nie próbował sie dobierać ani nic? To widocznie ja mam pecha ;/ i jak to wyglądało na początku,o czym rozmawialiście?Mijaliście temat 'sex'? Jak sprawiłaś że stracił dla Ciebie głowe? W mojej rodzinie same rozwódki,stare panny.Nigdy nie miałam możliwości pobyć z jakąś parą,poobserwować zachowania czy cos.Mój ojciec to alkocholik,z matką sie nienawidzili,nawet przepił jej obrączke ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaasasa
normalnie kurcze jaki to problem nie iść do łóżka toć sex nie jest najważniejszy co fakt nie raz o tym rozmawialiśmy ale zgodnie twierdziliśmy że aby pójść do łóżka to trzeba się dobrze poznać itp bo są ważniejsze rzeczy niż sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak godzisz się na seks
Chyba facet byłby nienormalny jakiś gdyby nie dążył do seksu przez taki czas, dziewczyna tez by musiała być nienormalna gdyby o tym nie pomyślała. Chodzi o to ze nie jesteśmy zwierzętami i że można się powstrzymać przed tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaasasa
no sorry ale jestem całkiem normalna i mój mąż też a że do łóżka poszliśmy po roku to uważam że bardzo dobrze się stało fakt może i mieliśmy na to ochotę wcześniej ale jak było napisane wcześniej nie jesteśmy zwierzętami i mogliśmy się powstrzymać i no kurcze poszłabym z nim wcześniej potem by się okazało że to jednak nie ten facet i co miałabym już przeszłość w łóżku a tak dobrze się poznaliśmy wiedzieliśmy że ze sobą będziemy i dopiero to zrobiliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie spotykasz tych niewłaściwych facetów lub.... nie oferujesz im nic więcej poza sexem... pomyśl o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprobuj :)
A Ty sie musisz na wszystko zgadzac :P? Jak facet zaproponuje Ci po krotkiej znajomosci zebys wskoczyla z nim do ognia, to zrobisz to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprobuj :)
Poczytaj o DDA(DOrosle Dzieci Alkoholikow) i pomysl o terapii, w zwiazku sa wazniejsze sparwy niz seks!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak godzisz się na seks
aaaaaaaasasa Ale ja nie kwestionuje waszej normalności i wasze postępowanie uważam za bardzo rozsądne, bo seks jest ważny w związku ale nie na nim buduje się zaufanie. Po prostu jakbyście w tym czasie nie mysleli o tych sprawach to nie byłoby do końca normalne. Ale myśleć nie znaczy robić. Ja z moim mężem czekaliśmy 4 miesiące kiedy oboje byliśmy pewni, jak wspomniałam wcześniej żeśmy się długo przyjaźnili ponad 2 lata i znaliśmy się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaasasa
no właśnie to się znaliście dłużej ja ze swoim obecnym mężem wcześniej znałam go jakieś dwa miesiące zanim zaczęliśmy być ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak godzisz się na seks
Przypomniało mi się. Jak się zaczyna związek od przyjaźni to tez lepiej się wstrzymać z seksem. Miałam wśród znajomych taką jedną parę, byli dobrymi znajomymi przez kilka lat w ciągu których on miał jakieś tam swoje dziewczyny ona miała chłopaka i wylądowali w łóżku po jakiejś imprezie, ich związek trwał półtora roku w tym czasie 3 albo 4 razy się rozstawali i wracali do siebie. Problemem dla niego byli jej koledzy, z którymi chciał żeby zerwała wszelkie kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestaniesz kręcić d i jej dawać to nie beda mieli wyjścia i beda musieli zauważać Ciebie a nie d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiacynta-bukiet
Nie czytałam komentarzy, więc moze cos powtórzę. Już srał pies, że sypiasz z kim popadnie - gdybys miała z tego radoche sama dla siebie, to niech ci wyjdzie na zdrowie. Ale mam wrażenie, że ty uważasz, ze musisz, brzydko mówiąc, DAĆ, żeby ktos cię zechciał, żeby twoja kandydatura w ogóle wchodziła w grę. Przez to sama robisz z siebie wycieraczkę, lachona do bzykania - kto chce i kiedy chce, potem ty głupia czekasz na dalszy ciag, a tu nic, bo tego to z kolei oni nie szukają. Szanuj sie , dziewczyno, szanuj swoje ciało, ono ma byc dla ciebie skarbem i nie ma byc dla byle jebaki. Jesli nie masz ochoty albo nie wiesz, czy masz - to się nie zgadzaj na seks. Ja też bym nie chciała faceta, którego na jedno gwizdniecie moze mieć kazda, a on przyjdzie jak posłuszny pies i da z sobą robic wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak godzisz się na seks
Jakby na to nie patrzeć to nie ma idealnych związków od czego by się nie zaczął. Pisze że z seksem lepiej się wstrzymać bo to najbardziej taka sfera dotycząca zaufania w związku (są tez inne jak rozmowa z innymi słuchanie siebie nawzajem). Zaufanie trzeba budować we wszystkich aspektach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiacynta-bukiet
I nie musisz wcale czekać rok. Mozesz i po tygodniu czy dwóch zacząćuprawiac seks z facetem, ale jeśli on tego bedzie wart. Nie pokazuj sie przy pierwszym kontakcie jako "gotowa na wszystko". To ty masz decydowac, z kim pójdzies do łóżka, a nie ktos inny. Jeśli uznasz, że facet ci odpowiada, że budzi twoje zaufanie, że cię szanuje, że nie naciska na nic, że jest zaintersowany tobą jako osobą, a nie jako mięsem do pieprzenia - to niech sie sytuacja rozwija swoim tempem. Moze być po 2 tygodniach, może być i po roku. Ale jak poznajesz faceta, a on od razu gapi sie bezczelnie na twoje cycki i probuje cię zaciagnąć do łóżka "z wdziecznosci za postawienie piwa", to się w ogole nie ma sensu z takim zadawać. Bo tylko się rozmieniasz na drobe. A z tego co piszesz - wcale ci to szczęścia nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka ehh
Wczoraj pisałam na śpiąco.Może wyjaśnie troche.Od 3 lat już sie uspokoiłam,po wielu żałosnych próbach zatrzymania kogoś za pomocą sexu zamknęlam sie w sobie.Przestałam dbać o siebie.Chodze w szerokich bluzach żeby zakryć piersi, wyglądam jak żałoba,nienawidze jak sie na mnie gapią.Jak ktoś zagaduje patrze z pogardą i spławiam,bo wiem do czego będzie chciał dążyć.Te ich sztuczne uśmiechy doprowadzają mnie do szału.Przez jakiś czas myślałam że jestem lesbijką,ale to nie to.Brakuje mi męskiego ciepła ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrzą na Ciebie przez pryzmat dupy, i nie widzą w Tobie partnerki, a jedynie kogoś do spuszczenia sobie z kręgosłupa. Niestety, takie zachowania wpływają na postrzeganie nas przez inne osoby. A dodatkowo wieści się rozchodzą szybko, podobnie jak opinie, i łatka 'łatwej do pukania' zostaje przyklejona - a mało tego, to jak któryś już chciał by być z Tobą, to koledzy się będą z niego śmiać że ma taką, którą miał kto chciał. Więc - z góry rezygnują. Seksem się chłopa nie zatrzyma przy sobie - brakiem seksu tak, bo mu się będzie po nocach śniło jak to jest kochać się z Tobą. Oczywiście nie ma potrzeby go całe życie trzymać w celibacie, ale przynajmniej 1,5 mc - 2 mc by wypadało spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka ehh
O jakiejś terapi DDA nie ma mowy.Już nie mieszkam z ojcem.Pozatym próby znalezienia pomocy u psychologów jako nastolatka kończyły sie niepowodzeniem.Mam gdzieś ich pomoc.Z wszystkim dałam rade.Tylko nigdy nie potrafiłam sie z kimś związać.Dlaczego to takie trudne?Pozatym jeśli ktoś mi sie podobał i on zaczął do mnie zarywać,to w jednej chwili zmieniałam zdanie i już mi się nie podobał.Dziwne nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dbać o siebie trzeba zawsze, ubieranie się normalnie nie oznacza chodzenia w bezkształtnych workach po ziemniakach. Tak też żadnego nie poznasz, bo odrzucasz wyglądem, postawą - nawet jeśli masz ładną twarz i figurę. Kobieta musi być zadbana - mój mr perfect mówi, że nie dałby rady patrzeć na kobietę, która o siebie nie dba. Nie mówię tu o codziennym przesiadywaniu u kosmetyczki, ale o zabiegach pielęgnacyjnych na włosy, twarz - no ludzie, peeling 2 razy w tygodniu, maseczka 2-3 razy w tygodniu, krem do twarzy, balsam do ciała, dbanie o stopy i ręce (nie musi być krwista czerwień, na paznokciach u rąk najlepiej delikatny lakier w jasnym różu albo french, natomiast u stóp - czerwień, bordo, szkarłat). No i zachowywanie się po kobiecemu, a nie jak babochłop. To naprawdę trudne nie jest - ogólnie to polecam 'Śniadanie u Tiffany'ego' i przyjęcie póz o postaw Audrey :) Bądź kobieca, bądź sobą, nie odrzucaj facetów z góry, ani im się nie narzucaj, ani - nie idź od razu do łóżka! Masz pociągać, wabić, ale nie dawać siebie od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DDA pozostaje się na zawsze. I moim zdaniem to, że nie mieszkasz już z ojcem, nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka ehh
No ale jak sprawić żeby chciał sie uwówić na następne spotkanie?Mnie zawsze na ulicy zaczepiają.Przez neta sie nie umawiałam.Gdzie moge kogoś upolować?Raczej nie chodze po knajpach itp bo nie mam z kim.Niedawno wyjechałam na stałe za granice i nie znam nikogo.Gdzie wy poznałyście swoich ukochanych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×