Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Głodówkowa19

GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Polecane posty

Gość EWA765
Mam prośbę czy ktoś może przesłać mi książkę Małachowa "Głodówka lecznicza " na adres: teoblues@wp.pl. mam jeszcze pytanko do Sylwi_GDA - pisałaś o witarianiźmie, czy możesz polecić jakąś literaturę na ten temat, lub dobrą stronkę do poczytania. Z góry dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziekuje za wczesniejsze rady . Dzis 9 dzien mojej glodowki i zarazem przedostatni waga spadla prawie 9 kilo,samopoczucie podczas tych dni nie najgorzej powoli zaczynam miec obrzydzenie do wody :) z niepokojacych objawow to od 3-4 dni pojawiajacy sie bol (lekki) w okolicach watroby Miala byc dieta cytrynowa ale w ostatniej chwili zdecydowalem sie na glodowke zaczalem bez przygotowania,w trakcie tez jeden blad nie potrafilem zrezygnowac z palenia(sporo ograniczylem)Jedyne co chcialbym zrobic dobrze to zakonczyc glodoweczke ale tu potrzebna mi pomoc osob wiedzacych wiecej w tym temacie bo na stronach internetowych pisza roznie nawet w pierwszym dniu polecali mieso mielone Czytalem na temat wychodzenia ale potrzebuje dokladnych informacji od osob ktore sa w tym na bierzaco Cc w ktorym dniu itp Czy np jakies owoce czy warzywa na poczatku sa niewskazane ....Oczekuje na informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylvia_GDA
Siemka,układałam pewnemu chłopakowi ostatnio program wychodzenia na 10 dni,wg różnych zrodel,oraz swojego doświadczenia ;) więc może Ci się przyda ;) 1 dzień: Woda rozcieńczona z sokiem w proporcji 1/3 soku,reszta wody -3 x Rano,popołudnie i wczesny wieczór,z podreśleniem na to,że muszą być to soki świeżo wyciśnięte,a nie przetworzone.Najlepiej gdyby to nie był owoc/warzywo o wysokim indeksie glikemicznym,poszukaj na necie-na pewno znajdziesz .Pamiętaj,żeby dobrze mieszać ze śliną,t zanim połkiesz tak samo w następnych dniach z sokiem i wywarem ;) 2 dzień: Woda z rozcieńczonym sokiem pół na pół(podobno sok grejfrutowy przedłuża dobroczynne działanie głodówki ) ale za smaczny to on nie jest jak pewnie wiesz ;D 3 x dziennie 3 dzień: Sam sok-próbuj też warzywne,może nie są zbyt smaczne,ale bardzo zdrowe ;) 4 dzień: Wywar z warzyw ze śladową ilością warzywek-dosłownie śladową-po porstu ugotuj wywar ze smacznych warzywek,najlepiej ugotuj tego troche więcej,bo za dzien dwa będziesz je mógł jeść ;) X 4-5 razy dziennie po szlance,a jeżeli nie masz ochoty to po pół 5 dzień-wywar,ale do niego możesz sobie wyłowić więcej warzywek,oczywiscie jedz spokojnie i powoli powoli przeżuwając,osobiście polecam z tego wywaru buraka,mioooodzio ;D (żadnych przypraw do wywaru) 6 dzień- można zjeść miąższ z grejpfruta, jabłko surowe lub ugotowane/upieczone, pomidora, ugotować kalafiora lub brokuła i ogólnie można (oczywiście w małych ilościach) podjeść na surowo lub ugotować na parze warzywa 7 dzień- do menu dołożyć ziemniaka (gotowanego), ryż, kaszę jaglaną, płatki różnych zbóż, suszone owoce (namoczone) oraz przyprawy (łagodne np.: majeranek, tymianek, czarnuszkę itp.). -rano ryż lub płatki, na obiad kasza, a na kolację jabłko. Na drugie śniadanie i podwieczorek najlepiej surowe warzywo. I oczywiście bardzo długo przeżuwać, tak aby niepogryzione kawałki nie dostawały Ci się do jelit,bo jeszcze nie są w stanie tak dobrze funkcjonować :) P.S nie powinniśmy jeść jeszcze masła, ani żadnego innego tłuszczu, ani soli i cukru. 8 dzień-Możesz jeść to co w dniu siódmym,ale zwiększając ilość(oczywiście nie az tak drastycznie) można spożywać makaron (bezjajeczny) oraz pieczywo bez soli 9-dzień-Możemy dołożyć tłuszcz,białka oraz troche soli(chociaż osobiście Ci nie polecam -bo więcej szkodzi niż pomaga) a wiadomo po głodówce smak się zmienia,więc może akurat uda Ci się z tego zrezygnować 10-dzień to już tak jak w poprzedznich dniach możesz eksperymentować,tylko większe dawki :) Ogólnie unikaj potraw smażonych i wędzonych,gumy do żucia,bo ma mnóstwo słodzików,a tylko oszukuje żołądek i tak jak mówiłam soli.Nie najadaj się do pełnego brzuszka :) I konsekwentnie wychodz powoli i cierpliwie ;) Osobiście uważam ,że po wychodzeniu powinno zastosować się jakąs diete,dla utrwalenia efektu i aby uniknąc skoku kcal,np do 1000,polecam diete surową-można o tym troszeczke poczytać na necie ;) Ale to już Twój wybór ;) Wytrwałości życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziekuje Sylwio tego wlasnie potrzebowalem Jestes super bede sie trzymal scisle wedlog wskazowek Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylvia_GDA
Ewa765- Poszło na emaila ;) A co do witarianizmu,to póki co czytałam bardzo dużo artykułów,oglądałam cykle filmów jaki to ma wpływ na zdrowie,czytam infromacje osób,kontaktuje sie z osobami ktore przeszły na witarianizm-takie zrodla uważam,za bardzo wiarygodne jak na początek mojej drogi z witarianizmem ;) Z czasem oczywiście zainteresuję się konkretną lekturą,ale nie w tym momencie,bo mam mnóstwo pracy i spraw na głowie codziennie ;) Póki co polecam Ci cykl fimów na youtube "jedzenie ma znaczenie" ,wiele się można dowiedzieć o świetnym wpływie tego sposobu odżywiania,a także o zgubnych skutkach codziennego przetworzonego jedzenia,jakie promują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylvia_GDA
Ewelka-Nie wolno kawki ;) Żadnych używek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWA765
Dzięki bardzo za książke i informacje. Poogladam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewak1981
Witam! mam do Was wielką prośbę- czy ktoś mógłby podesłać mi na maila książkę Małachowa? jestem za granicą i nie mam możliwości zakupu. Chciałabym poczytać żeby się wkońcu zmotywować. Dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylvia_GDA
Słoneczko nie martw się ;* Po świętach na spokojnie możesz zacząć od nowa,bez żadnych wpadek :) Kieruj się po prostu podczas metodą "H20" podczas głodówki ;) czyli wiadome będzie,że wszystko inne odpada ;) Jedynie woda niegazowana będzie Twoim przyjacielem ;D I tak już wiele osiągnęłaś ;) od pierwszej daty jaką napisałaś ;) Trzymam mocno kciuki ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewak1981
Z rozpędu zapomniałam podać maila :D ewa_koczy@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewak1981
mam mocne postanowienie zacząć po świętach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanamaa
ja zaczynam od dzisiaj. święta są idealnym momentem na to aby popracować nad silną wolą.jeśli przetrwam te kilka dni, to przetrwam na pewno i resztę :D :). mogłabym również prosić o książkę Małachowa? Mój e-mail to: onaxd19@wp.pl. będę bardzo wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewak1981
sweet89 dziękuję za małąchowa) jestem Ci bardzo wdzięczna) pozdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanamaa
Sweet89 :D dziękuję Ci bardzo :D :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kończę piąty dzień, ale nadal brzuch boli (zaczyna się tak ok. godz. 14 i trwa już do wieczora). Czy któraś z Was także bolał brzuch podczas głodówki? Jest mi z tym bardzo niedobrze i nic mi się nie chce. Zmuszałam się dziś do spaceru, a wieczorem do poł godziny gimnastyki. POjawiło się także obrzydzenie do wody. Dziś wypiłam tylko 1 litr - nie dałam rady więcej. Niektóre ksiażki piszą o głodówkach na herbatach i ziołach - zastanawiam sie więc, czy nie zastąpić picia wody piciem np. zielonej herbaty. Jak myślicie, czy będzie to nadal głodówka, czy też już sporo zakłócę? Chciałabym wytrwać na głodówce 10 dni, a dopiero jestem na półmetku i jeśli nadal będzie bolał mnie brzuch to nie wiem, czy dam radę. No i jak wodowstręt sie nasili, to będę pić mniej niż 1 litr dziennie ..... Tego się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hollydolly
Agawa_Agawa a ile Ty ważysz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagu
Witam :) Od poniedziałku mam zamiar zacząć 14-dniową głodówkę. Wiem, że wytrzymam bez jedzenia, jednak nie mogę zrezygnować z tabletek antykoncepcyjnych. Chodzi mi jednak głownie o ruszenie tkanki tłuszczowej- nie tak jak u większości z Was oczyszczenie się z toksyn. Moim pytaniem jest więc to, czy pigułki nie będą rażącym błędem (biorę Yaz-jedne z tych z najmniejszą dawką hormonów) Dodam, że nie piję kawy, nie palę papierosów, więc to byłby mój jedyny 'błąd' ;) Mam 164 cm wzrostu i ponad 60 kg wagi. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź, ŻYCZĘ WESOŁYCH ŚWIĄT MOI DRODZY A PRZEDE WSZYSTKIM WYTRWAŁOŚCI W DĄŻENIU DO UPRAGNIONYCH CELÓW!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam juz ktorys raz z kolei i nie moge zaczac.. mam nadzieje, ze od jutra uda mi sie w koncu ! zacyzna ktos od jutra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam pseudonimu ło jej
hej ja zaczynam od jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagu
Tak zawios, od jutra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marikkka
no i ja tez zaczynam od jutra. nie wytrzymalam przez swieta, chyba po prostu nie chcialam, tyle pysznosci. ale juz jutro jade do siebie, bede tylko ja i moja glodowka:) damy rade od jutra! definitywnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola z eNkeja
ja zjadłam dzisiaj knurzego penisa grill'owanego w przyprawach i w marynacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagu
Widzę, że od jutro sporo osób zaczyna ;d Czy mogłabym prosić o przesłanie tej książki o głodówce na maila? d.urke@wp.pl z góry serdecznie dziękuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BoskoBoska
czesc wszystkim ;) przeczytalam caly topik, duzo sie dowiedzialam i jestem pod wrazeniem ;) ja juz do jakiegos czasu mam zamiar isc na ta ' diete ' ale niestety zawsze sie skusze na pyszny obia dlub kolacje. dzisiaj swieta, wiec pojadlam sobie salatki, jajeczek, itp. A od jutra mam zamiar wziasc sie. Minumum tydzien. Mam wolne wiec bede ciagle w domu, dlatego chce to zrobic teraz ;) Mam 172cm wzrostu waga ok 65-66kg. Jutro podam dokladnie. Jestem dosc szczupla nawet jak na swoja wage. Ale potrzebuj etego oczyszczenia i zgubienia kilku kg i lekkiem zmiany wygladu. ; ) Bede pisac codziennie jak mi idzie ; ) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BoskoBoska
Aha i chailam dodac ze zalezy mi na schudnieciu ok 6kg. Waga 60kg by mnie zadawalala ;) Bede podczas glodowki robic jakies cwiczenia na nogi bo na nich mi bardzo zalezy. i na dolnej partii brzuszka ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudek ;D
Mi to coś bardzo trudno zacząć ta głodówke. I postanowiłam jeść w bardzo malych ilościach 1-2 razy dziennie i ostatni raz nie później niż o godzinie 15.00 ;D A do tego pogodziłam się ze skakanką wieczorkiem z 20 minut.;p Jak nastapią jakieś efeky dam znać ;)) Pozdrawiam! życzę WESOłYCH ŚWIĄT!! A Przede wszystkim WYTRWANIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×