problemy z erekcją

Witam uprzejmie, mam problem natury seskualnej jak większość na tym szanowanym się forum;). Chodzi dokładnie o to że wczoraj podczas stosunku z moją dziewczyną, gdy zaczeliśmy się całować z wackiem nie było problemu stanoł na baczoność jeszcze w slipkach ,ale problemy zaczeły się dopiero po tym jak śćiągnołem slipki, zaczołem wchodzić w nią a on zaczoł "więdnąć" :( ,oczywiście nie napisałem że ona była dziewcią i to właśnie wczoraj straciła dziwictwo, ale czułem się fatalnie ,bo chciałem a nie mogłem "podjarać" ,możę ze stresu albo coś, zaznaczam że mam arytmie serca i nadciśnienie, mozę to przzez to?? oczywiśćie po pewnym czasie weszłem w nią z takim na "pół-sztywnym"i doszedłem do orgazmu,gorzej z nią, po pewnym czasi tj. 2 godz, znowu to samo nie mógł mi dygnąć i tak znowu na pół-sztywnego ,doszedłem do orgazmu,niewiem co się dzieje? pomóżcie.

stres jesli problem zacznie sie powtarzac to endokrynolog lub seksuolog

panuj bardziej nad stresem:)

Spytaj w kiosku o prezerwatywy usztywniające członka;) Są wykonane z cienkiego aluminium i twardość tracą po szesnastu godzinach od rozpakowania ;) ;) ;)

:p

Na brak erekcji najlepszy jest wkład od długopisu wsadzony w cewkę