Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość calehandraaaaa

czy ten pierwszy raz powinien być z kims kogo kocham ?

Polecane posty

Gość calehandraaaaa
tak, myślę, że macie rację, chociaż myślę tez o tym, że skoro kolejny raz go odtrącę to nasza znajomość się zakończy (wiem, ze to głupie typowe myślenie nastolatek, ale nic na to nie poradzę ) a tego bym nie chciała bo zależy mi na nim. ale dziękuje wszystkim 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaale ale?
autorko nie rob tego. a przynajmniej nie w przyszla srode. dlaczego? bedziecie po imprezie, pewnie cos wypijecie (albo jedno z was) - czy wlasnie tak chcesz stracic cnote? to jest twoj wymarzony pierwszy raz? po imprezie, po alkoholu, na szybko, to nie sa najlepsze chwile - nawet jesli zrobisz to z ukochanym to zapamietasz tylko brzydki sufit, alkoholowy oddech, niewygode czy stres ze zaraz ktos was nakryje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaale ale?
co do tego odtracenia- nie bede ci pisac frazesow ze jak kocha to poczeka albo ze nie powninen od ciebie wymagac 'dowodu milosci'. oczywiscie, ze nie moze od ciebie zadac wiecej niz mozesz mu dac (mozesz, chcesz, jestes gotowa itd) ale calkowicie rozumiem, ze on, ma swoje potrzeby i ze w wiekszosci zwiazkow seks stanowi istotny element. po prostu przemysl wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
w zasadzie to nie myślę jak powinien wyglądać mój pierwszy raz, najważniejsze jest dla mnie to, żeby osoba była odpowiednia.Nie chce sie po wszystkim rozczarować, że chodziło mu tylko o jedno. Ale po części muszę się z Tobą zgodzić. Wyjazd jest na dwa dni wiec niekoniecznie to musi się stać zaraz po imprezie. W każdym bądź razie zastanawiam się dlaczego w mojej głowie jest taki mętlik ? Może za dużo myślę na ten temat ? Moze to nie ma aż tak wielkiego znaczenia...może faktycznie wyolbrzymiam. Nie wiem czy ktokolwiek miał tak jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
w zasadzie to czuję, że jestem już gotowa na to by rozpocząć życie seksualne... mam jeszcze troszkę czasu do namysłu więc na pewno się zastanowię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
tak, tym bardziej, że ja nie będę jego pierwszą kobietą i zdaje sobie sprawę, że nie będzie czekał wieczność. Tydzień temu próbował się do mnie zbliżyć ale go odtrąciłam. Nie nalegał, ale jednak nie wiedziałam jak mam się później zachować. Z jego strony się nic nie zmieniło, przynajmniej nie daje mi odczuć ze być może troszkę sie zawiódł. Bo na pewno liczy już na cos wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obopolonie
jestem nieco starsza od ciebie (wlasciwie blizej mi do twojego partnera bo mam 23 lata) i powiem ci ze nie wyolbrzymiasz. nie slucha kolezanek ktore mowia ci, ze powinnas sie po prostu przespac. nie o to w zyciu chodzi. jesli chcesz porozmawiaj z nim. powiedz co czujesz - ze nie jestes pewna, ze super jest ci z nim, ale ze chcesz byc pewna wiec niech bedzie wyrozumialy. oczywiscie on zapewne zapewni cie w tym momencie, ze rozumie i ze bedzie delikatny i ze on cos do ciebie czuje ale pamietaj ze warto wierzyc w slowa ale i w czyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obopolonie
ktos wczesniej napisal ze seks powinno sie uprawiac z kims z kim w razie wpadki dziecko nie bedzie tragedia. jakkolwiek to brzmi cos w tym jest. nie mowie tutaj o skrajnosciach jak naklanianie do aborcji itd ale jednak warto pamietac ze zawsze cos sie moze stac i obrze wiedziec ze na ta druga osobe mozna liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że powinnaś się zastanowić czy na pewno chcesz podjąć już decyzję o rozpoczęciu współżycia, tym bardziej, że sama piszesz iż nie jesteś pewna swoich uczuć co do obecnego partnera. Pierwszy raz jest, a raczej powinien, być dla kobiety jednym z wyjątkowych chwil (choć niestety coraz częściej dla młodych dziewcząt dziewictwo nie ma znaczenia ) dlatego bardzo chciałam Cie pochwalić za Twoje podejście :) Ja swój pierwszy raz przeżyłam z mężczyzną w którym byłam zakochana. I uważam, że słusznie zrobiłam ze czekałam na tego wyjątkowego faceta. Co prawda nasze drogi się z czasem rozeszły, ale tamta chwila, ten pierwszy raz jest dla mnie wyjątkowym wspomnieniem. Tym bardziej, że był taki jaki sobie wymarzyłam i z facetem o jakim marzyłam i co najważniejsze z facetem, którego kochałam. Wiec zastanów się, żebyś później nie żałowała :) A ja Tobie życzę wszystkiego naj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
obopolonie już poprzednim razem mnie zapewniał, ze będzie delikatny, że mam się nie bać, ale tez nie nalegał. Powiedziałam mu, ze chce jeszcze troszkę zaczekać z tym, że troszkę też się boję. cassablanca dziękuję, za to, że pochwalasz moją postawę. Jeszcze nigdy tego nie usłyszłam w tej kwestii (czyli, ze zwlekam z podjęciem tej decyzji) A mogę zapytać Was ile miałyście lat jak zrobiłyście to pierwszy raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
Wasze rady bardzo mi pomogły. Miło tak wysłuchać kogoś normalnego :) dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż tylko kochanek to zero
nie z kimś kogo nienawidzisz, wręcz odrzuca cię to będzie niezapomniany pierwszy raz jak jesteś takim głupolem , to lepiej jeszcze tego nie rób niedajboze wpadniesz i nie będziesz wiedziała dlaczego jesteś w ciaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
źle zrozumiałaś/zrozumiałeś pytanie. Ale najważniejsze, że poprzednicy wiedzą o co chodzi. Ale dzieki za odzew. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam niewiele starsza od Ciebie :) dokładnie 19 lat miałam. Zanim poszłam z nim do łóżka ten pierwszy raz to byliśmy ze sobą rok z kawałeczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
a o ile był starszy ? i dlaczego wasze drogi się rozeszły ? a ile masz obecnie lat jesli mogę zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on był 4 lata starszy ode mnie :) drogi się rozeszły dlatego, że ja poznałam innego mężczyznę. Po prostu moja miłość do niego z czasem wygasła. Rozstaliśmy sie po roku od tego pierwszego razu :) Od tamtej pory, szczerze mówiąc, nie spotkałam drugiego takiego mężczyzny, który by mnie tak zauroczył jak tamtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
a przed nim miałas innych ? czy on był pierwszym Twoim chlopakiem ? skad wiedziałaś ze to ten ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obopolonie
ja mam 23 z tym ze nadal jestem dziewica. z moim poprzednim chlopakiem bylismy dosc dlugo (ponad rok) ale ani jedno ani drugie nie nalegalo. [oboje nigdy wczesniej tego nie robilismy] rozstalismy sie. teraz jestem z chlopakiem ktory nie nalega mimo, ze sam wczesniej mial kilka partnerek. i mimo, ze z moim bylem bylam dluzej to wlasnie z tym obecnym chce przezyc swoj pierwszy raz. ale, poki co czekam bo jestesmy jeszcze dosc krotko ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak przed nim też miałam dwóch facetów, ale czułam w głębi serca, że to nie to. Skąd wiedziałam ? Po prostu czułam, że to ten. No i go kochałam. Nie miałam żadnych wątpliwości, że to właśnie z tym facetem chce przeżyć ten pierwszy raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
i nie masz żadnych wątpliwości, że to ten ? to skoro ja mam jakieś to faktycznie chyba powinnam jeszcze zaczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaale ale?
faceci czesto mysla, ze kiedy kobieta boi sie peirwszego razu to chodzi jej o bol ale wiadomo, ze dla kobiety pierwszy raz to cos, co jest wazne, cos co laczy sie z duzym krokiem naprzod i ze chca przezyc go z mezczyzna ktorego kochaja (tak byc powinno przynajmniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obopolonie
watliwosci sa innej natury - czy mu bedzie dobrze, czy mi bedzie, czy dopasujemy sie do siebie. Ale nie, nie mam watpliwosci co do osoby. wiem, ze to na niego czekalam te 23 lata i ze nawet jesli rozstaniemy sie kiedys to wiem, ze chce by to bylo z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obopolonie
po tym jak rozstalam sie z moim poprzednim czesto zastanawialam sie czy nie popelnilam bledu bo moze nie trafi mi sie drugi taki, przy ktorym bede czuc sie dobrze, ktory bedzie delikatny, ktorego bede znac itd. Ale jak widac bledu nie popelnilam bo po pewnym czasie (dosc dlugim musze przyznac) pojawil sie ON. z poprzednim bylo mi dobrze, byla przyjazn, bylo przywiazanie ale z tym jest to 'cos' wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
dlatego ja bym chciała przeżyć ten pierwszy raz z facetem którego bym kochała. Ale słuchając znajomych zastanawiałam się coraz częściej czy czasem ze mną jest coś nie tak ;) ale ciesze się, ze nie tylko ja tak myślę, że warto poczekać :) ja oczywiście nie wychodzę z takiego założenia, ze skoro przeżyje z mężczyzną ten pierwszy raz to koniecznie on musi być moim mężem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
obopolnie a jak długo już jesteście razem ? widzisz, to ja mam tak teraz z tym obecnym jak Ty miałaś z tamtym. Niby jest fajnie miedzy nami, podoba mi się, jest całkowicie, ze tak powiem w moim typie, charakter też ma dobry ;) ale nie czuje jednak zeby to była jakas szalona miłość mimo, że mi zależy na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obopolonie
nie sluchaj znajomych! po 1) nie wiesz czy mowia prawde czy tylko sie chwala czy przemilczaja [wiekszosc moich znajomych nie podejrzewa ze jestem dziewica - ja im tego nie mowie bo to moja sprawa. moj kolega ma dziewczyne i wszyscy mysleli ze im sie niezle w lozku uklada dopoki nie porozmawialam z nia kiedys i powiedziala mi ze czeka do slubu] po 2) oni maja swoje zycie, a ty swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obopolonie
jestesmy 3 miesiace. wczesniej nie wierzylam ze po takim czasie mozna byc czegos pewnym a jednak ja jestem i wiem, ze z nim mi jest dobrze. gdybym zrobila to z poprzednim pewnie bym nie zalowala. tzn bedac z nim bylo mi dobrze wiec przeslanki byly. jednak dopieo teraz mam porownanie i wiem, ze moze byc lepiej niz 'dobrze' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calehandraaaaa
to cieszę się, ze czujesz sie szczęśliwa i ze jesteś pewna swoich uczuć :) i wierze, ze i ja kogos takiego spotkam :) a może pokocham tego obecnego :) czas pokaże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obopolonie
powodzenia w szukaniu i wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×