jestem bezrobotna, a Ci ktorzy maja znajomosci nie!!! a niech to!!!!

tosmy sie nad soba pouzalaly a jutro kolejny tydzien poszukiwac - trzeba sie brac w garsc :P i odprawiac codziennie afirmacje przed lustrem

hehe, no tak,ale w sumie dobrze,że jest tu ktoś kto ma takie problemy jak ja:)

no wqlsnie, dobrze ze nie ejstem osamotniona...najgorzej jak niektorzy mnie potrafia dobic np. moja babcia "jak ktos chce znalezc prace to znajdzie!"

latwo mowic do czasu az sie samemu stanie twarza twarz z bezrobociem - i to w takich posranych czasach

co za kraj!!!! - zgadza się,też się spotkałam z tym stwierdzeniem:o słyszałam już,że powinnam iść przynajmniej towar wykładać na półkach w markecie, bo dobre i to,a ja nie będę za najniższą krajową zapierniczać z ciężarami, zresztą, moje zdrowie mi na to nie pozwala...

wiecie, ja tez :O ja na studiach i od razu po naharowalam sie za psie pieniadze w takich, za przeproszeniem, gownianych robotach jak kelnerka czy sprzedawca i mam dosc! zawezme sie teraz i znajde prace jaka chce, nie bede juz brac byle czego bo w ten sposob to mozna cale zycie pracowac, brac byle co z nadzieja ze sie znajdzie cos lepszego, ale lata leca, w cv mozesz wpisac tylko kolejne kelnerki, i jak tu potem startowac do powaznej pracy z takim cv?

ja tez mam ambicje znalezc prace perspektywiczna w ktorej bedzie mozna sie zestarzec ;) ale to w dzsiejszych czasach malo prawdopodobne bo rynek pracy sie ciagle zmienia i wymusza ciagle przekwalifikowanie sie

najgorsze ekjst jkeszcze to, ze wtych gownianych rpacach za najnizsza krajowa powiedza ci "jak sie cos nie podoba to sie zwolnij, 10 chetnych jest na twoje miejsce"

no owszem, ale mozna sie przekwalifikowac do innej, normalnej, satysfakcjinujacej pracy, spozywczaki, odziezowe sklepy i kelnerowanie- stanowcze nie z mojej strony!!

poza tym ja etat bede pracowac tylko , ja wiem... kilka lat :P potem napisze ksiazke, zarobie kupe kasy i bede sie utrzymywac z pisania :D

no o to właśnie mi chodzi,że ja też po studiach pracowałam fizycznie za 4 zeta za godzinę, tylko zdrowie se tam spieprzyłam:o a ja teraz chcę znaleźć jakąś pracę na państwowej posadzie;)

eee to bez znajomosci podobno graniczy z cudem :O tez o takiej marze ;)

no niestety,ale gdzieś w głębi ducha wierzę,że pewnego dnia uda mi się dostać taką pracę i to bez przekrętów i znajomości:p

ja dwie poprzednie mialam bez znajomosci, ale jak juz mowilam tej drugiej szukalam ponad pol roku...a poprzednia byla hmmm.nerwowa, naroibilam sie strasznie i dostawalam najnizsza krajowa i wiecznie kierowniczka krzyczala bo humoru nie miala

dobranoc ))

dobranoc, ja też już mykam, do następnego razu

tez niedlugo bede mykala...ehhh oby jutro bylo lepiej, oby sie pojawily nowe oferty pracy dla nas

ale porażka, miałam rano stłuczkę:o nie dość,że jestem bez pracy,to jeszcze 250 zł do tyłu:( na szczęście nikomu nic się nie stało... "pięknie" się zaczął ten tydzień,nie ma co...

ojej a co sie dokladnie stal? wspolczuje ci strasznie!

Ja od 8 miesięcy szukam pracy! nie przebieram w ofertach, szukam czegokolwiek, ale nic z tego. Z każdym dniem dobija mnie to coraz bardziej. Staram się nie poddawać, ale czasem przychodzą najczarniejsze myśli do głowy

ja szukalam pracy 4 tygodnie, mialam okolo 6 rozmow w tym czasie. Z trzech oddzwonili na nastepny dzien aby przyjac. Mimo wszytsko uwazam ze nie jest latwo znalesc prace a przynajmniej cos fajnego za dobre pieniazki. Ja mialam ten komfort ze wlasciwie nie spieszylo mi sie az tak z podjeciem pracy i nie mialam az takich duzych wymagan. Swoja pierwsza prace dostalam umieszczajac ogloszenie w Gratka.pl. Nie kazda firma ma czas aby robic rekrutacje i szukaja kogos na juz- wtedy wlasnie szukaja po takich oglaszajacych sie pracownikach.

ja szuklam 2 tyg. ale na razie nic...tzn jedna propozycje dostalam ale na razie sie nie odzywaja :(

dla mnei najgorsze byly te rozmowy. Niktore byly w przyjemnej atmosferze. Ale pamietam pierwsza. Usiadly trzy osoby przede mna (mala firma) i pierwsze pytanie jakie padlo po opisie mojej osoby to czy planuje ciaze a nastepne ile chcialabym zarabiac. Rozmowa trwala okolo 10-15 minut gdzie oni mieli takie miny jakby byli tam za kare albo na pogrzebie...

czy planujesz ciaze? z tego co wiem to akurat takich pytan nie mozna zadawac...chamstwo po prostu! a jakiego stanowiska szukalas?

j a szukalam pracy w charakterze asystentki/recepcjonistki itp nie szukalam niczego konkretnego. Poki co nie mam az takiego doswiadczenia aby szukac nie wiadomo czego... a jak Wasze CV wygladaja? Warto umiescic absolutnie wszytsko wg mnie, bo akurat to moze nas odroznic od innych...:) sama nie wiem

a sluchajie...umiescily byscie w cv gdzie odbywalyscie praktyki?

ja umiescilam 2razy praktyka miesieczna z liceum plus roczny staz. Ale sadze ze to mozna umiescic gdy nie ma sie zbyt wielkiego doswiadczenia(moje to 2.5 roku). Jesli ktos pracowal 7 czy 10 lat to jakas tam praktyka chyba nie ma znaczenia..

ja mam przepracowane ponad 5 lat tylko ze praktyki mialam po kilkaset godzin w innych placowkach niz pracowalam typu szpital, skzola specjalna, zaklad psychiatryczny

to ja bym napsiala...a noz to pomoze. Mnie na rozmowie pytali o praktyki akurat.

jejku jak ciezko jest teraz z praca...mam nadzieje, ze tez cos znajde szybko bo nie wiem :(