czy po stosunku powinnam sie od razu wykapac? prosze o powazne odp

czy moge zrobic to na drugi dzien jak wroce do domu?

Oczywiscie, ze musisz sie wykompac, inaczej nastepny klient moze wyczuc, ze przed chwila pchal cie jakis spocony grubas i pojsc na skarge do burdelmamy

kilka dni. Nie masz co się z tym aż tak spieszyć.

Powinnas sie wykąpać !!!! ja zazwyczaj kąpałam sie zaraz po stosunku.. a że od kiedy mieszkamy razem .. i kochamy sie przeważnie nad ranem .. to kąpie sie po tym jak wstane

jestescie zwyklymi kretynami... nie wiem czy powinnam pytac faceta czy moge u niego sie wykapac,wiem ze po stosunku nalezy sie umyć bo zwyczajnie przekazujemy sobie bakterie,nie wiem ile moge odczekac zeby np nie dostac potem zapalenia pecherza

o co loto : wiem ze powinnam sie wykapac,ale jesli ide do faceta spedzamy razem wieczór potem sie kochamy,no i zanim wroce do domu bedzie południe nastepnego dnia czy moge dopiero w domu sie wykapac czy raczej powinnam wczesniej

a ty się boisz spytać czy możesz się u niego podmyć ??? Chora jesteś czy lekko upośledzona ?

:( jestemm poprostu niedoswiadczona w takich sprawach

A co wody mu szkoda na Ciebie?

widze ze nie doczekam sie normalnej odpowiedzi...ja poprostu wolalabym sie domu wykapac,,mam brac ze sobą ręcznik,kosmetyki do higieny intymnej..;/

radze Ci,zebys kapala sie odrazu po stosunku .. Gdy ja jeszcze nie mieszkalam z moim facetem .. to bylo tak, ze kapalam sie odrazu po stosunku .. a jesli byla pozna godzina .. to zazwyczaj odrazu jak sie obudzilam .. Ale jesli masz mozliwosc to kap sie odrazu po stosunku...chociaz szybki prysznic ..I nie wstydz sie zapytac, czy mozesz sie wykapac.. bo to normalne,zeby sie kapac po stosunku.Moze po stosunku zaproponuj wspolna kapiel :)

Możesz odczekać nic sie nie stanie, z tym pecherzem tez nie przesadzaj. Jesli sie wstydzisz to przeczekaj do rana. Jestem ciekawa czy na tym forum to rzeczywiscie takie czyściochy są, bo cos mi sie nie wydaje że w srodku nocy leca sie kompać pffff :-D

OCZYWIŚCIE IDZIESZ DO ŁAZIENKI ODKRĘCASZ WODE I SIE KĄPIESZ NIKOGO SIE NIEPYTASZ TO ŚWIADCZY O TOBIE PO STOSUNKU NIETYLKO GROMADZA SIE BAKTERIE ALE I POT PRZYKRY ZAPACH KAŻDY CZLOWIEK SIE POCI TO NORMALNE

recznik On chyba zawsze znajdzie dla Ciebie ..a co do plynu do higeny to moze odlej sobie troszeczke w jakas mniejsza butelke i nos ja zawsze przy sobie w torebce :), ... no jakby nie patrzyc.. zawsze istnieja jeszcze chusteczki do higeny intymnej. Mieszkam z facetem od pol roku... i jeśli jestem az tak zmeczona,że nie chce mi sie wziąść prysznicu ..to wtedy podcieram sie dokładnie( na ile to możliwe) chusteczka do higeny intymnej. Pomijajac to,ze po stosunku zazwyczaj robie siku...a siku tez oczyszcza z bakterii

generalnie to kończy w odbycie :-(

no i wtedy biore prysznic jak sie wstane .. No ale skoro razem sypiacie .. to nie możesz poprostu kupić jeden żel do higenby więcej i zostawić u niego? Jesli mieszka jeszcze z rodzicami to niech go poprostu trzyma w swoim pokoju .. i problem z glowy..

no ale jak wy to sobie wyobrazacie, tu sie stukamy w pokoju, on konczy we mnie a ja od razu mowie ide sie umyc, pomysli ze sie jego brzydze.

cię w dupsko to raczej już nie jesteś aż tak mało doświadczona, jak nam się przedstawiasz. I jak już tak jest, to faktycznie nie ma znaczenia czy sie umyjesz u niego czy też dopiero wtedy jak się wysrasz.

nie wiem nie lubie sie wycierac czyims recznikiem nawet jesli to facet z ktorym sie kochama jesli chodzi o to gdzie on sie spuszacza,to kochamy sie z prezerwatywa

jezeli kochacie sie w prezerwatywie .. to nie musisz odrazu isc sie kapac ... przeciez mozecie polezec razem , wymienic sie wrazeniami :0, poprzytulac poglaskac.... emocje opadna i wtedy mozesz isc sie wykapac ..

ale dziekuje za powazne odpowiedzi,mysle ze mi pomogliscie bo mialam watpliwosci,sadze ze macie racje ze przynajmniej rano trzeba sie podmyc

ja z regóły po skonczonym seksie obracam sie na bok i udaje ze spie, bo wstydze sie troche z nim lezec i glaskac. nie rozmawiamy ze soba az do rana pozniej ja sie szybko ubieram i wychodze.

no to przynies raz recznik do niego i bedziesz miala u niego swoj recznik. Przeciez nie musisz siedziec w lazience godziny ....mi wzięcie prysznicu zajmuje ok 15-20 minut to chyba nie tak wiele .. Ale z perspektywy tego czego sie naczytałam ..i z rozmow z facetami to lepiej,zebys poszla sie umyc...Zreszta zawsze lepiej sie umyc , bo z rana moze zdarzyc sie ze bedzie nastepny numerek :0

Sypiasz z nim a wstydzisz sie rozmawiac ? a On po stosunku co ? nie zagaduje do Ciebie, nie przytuli ? tylko odwraca sie na bok i tez udaje,ze spi ? Dziwne

no ja sie szybko odwracam i mowie ze jestem zmeczona, wiec co m sie pytac tez sie obraca i idzie spac. jakos ja sie dziwnie wstydze, moze to z racji mojego wieku.

czy raczej aż tak młoda ?

A ile macie lat? Nie masz checi przytulenia sie do niego po stosunku ?Tylko szybkie wypstrykanie i spać? To zamiast odwrocenia sie dupa i udawania,ze sie spi , lepiej przytulic sie do faceta.Napewno Tobie i jemu bedzie milej ..No chyba, ze nie macie takich potrzeb , ale w to watpie

mam 15 lat

To po co sie z nim bzykasz skoro pozniej sie tego wstydzisz?? Powinno sie najpierw przelamac bariery wstydu , a pozniej uprawiac seks. Przełam opory i tyle..