Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ICELANDMEN

Widziałem to...widziałem

Polecane posty

Gość ICELANDMEN

Islandia to piękny kraj surowy i dziki. Ludzie mieszkają tylko w kilku skupiskach na wybrzeży populacja to ledwie 300 tys. A obszar wyspy jest większy od obszaru Polski. Żyją z połowów ryb oceanicznych część hoduje owce które szwendają się całym tysiącami. Zawsze się dziwiłem że nikt ich nie pilnuje. Kiedyś się o to pytałem. A odpowiedzieli ile przeżyje tyle pójdzie na mięso. A straty ? Straty są zawsze ale nie "wnikamy w to". Na rewersie wszystkich Islandzkich monet widzimy okrąg przedzielony w poprzek. Na dole rolnika z bydlęciem na górze z jednej strony orła prostującego skrzydło a z drugiej łeb smoka. Myślałem ze to naleciałość po wikingach wczoraj zmieniłem zdanie i to wielu kwestiach. Od tygodnia choruję na gardło jestem na antybiotykach biorę witaminy piję tran ale doktor polecił że dobrze gdybym wybrał się na przechadzkę w góry. Tamte powietrze szybciej mnie uleczy. Nie lubiłem szwendać się po Esji ani innych atrakcjach więc wsiadłem do mojego dżipa i pojechałem wysoko w góry. To była sobota wiozłem butelkę z "dopalaczem" lornetkę komórkę ubrałem się e polarną kurtkę "maskującą" i zacząłem wspinać się . W końcu zmęczyłem się i przysiadłem na kamieniu. W pewnym momencie wysoko nad szczytem coś zauważyłem jakby 2 małe samolociki ścigały się. "A to idioci" pomyślałem. Podniosłem lornetkę do oczy i zamarłem. Te awionetki machały skrzydłami! Gdy wzleciały w wyższą partie góry na białym śniegu widziałem je dokładnie. Dwa "smoki" (koloru nie mogłem dostrzec z powodu odległości ale chyba szarozielony na pewno jakiś ciemny odcień) i one albo walczyły albo... Po chwili sczepiły się i zaczęły opadać, wirowały wokół osi a tuż nad ziemią odłączyły się i zaczęły Ziać Ogniem (chyba z radochy)!! Wtedy zrozumiałem one kopulowały! Rzuciłem się do ziemi obie bestie nie zauważyły nie i odleciały w w kierunku wysokopiennego szczytu. Zerwałem się i zacząłem ociekać mimo chęci chęci nie udało mi utrzymać moczu. W głowie tylko mi świtało "uciec i pierdolę żadnych więcej gór". Dziś gdy to pisze sam nie mogę w to uwierzyć te sukinsyny ze średniowiecza żyją tu w Islandii. Nie dość że żyją to jeszcze się rozmnażają. Może za 10- 15 lat będzie tu rezerwat. Ja w każdym razie nie będę się tam pchał. Ps. Odradzam zapuszczanie się na Vatnakjul i przyległe do niego szczyty, chyba że z rakietą przeciwlotniczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacek placek
przestań ćpać, albo przynajmniej bierz połowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ICELANDMEN
Gorączki nie miałem i żadnych zwidów też. W spodnie też nie narobiłem od przewidzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładnie piszesz
opowiedz coś jeszcze, wspaniale się czyta... Myślałeś kiedyś, aby zająć się pisaniem książek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ICELANDME
Nie żadnych książek nie pisałem. A może powinienem. W nocy mało co spałem może teraz zasnę. Teraz już wiem czemu tu po wyspie paradują z bronią. Zawsze się dziwiłem bo tu ze zwierzyny jest jedynie drobnica jak ptaki a większe zwierzaki to tylko foki. Gadali że to jakby jakiś niedźwiedź przypłynął na krze z Arktyki albo ranną lub chorą owcę zastrzelić .... taa akurat jestem tu od 4 lat i żadnego miśka nie widziałem. Zdaje się że wiedzą o tym, od dawna ale strugają wariatów przed całym światem. Mówię co widziałem...nigdy już tam nie pojadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ICELANDMEN
Jadę teraz na miasto muszę załatwić swoje spawy. Po drodze wpadnę do mojego starego szefa (jest jednym z największych hodowców owiec w kraju ale też ma firmę przewozową i udziały w rybołówstwie -dziany facet) spróbuję go trochę pociągnąć za język. Muszę znać prawdę a on jest Islandczyk z dziada jeśli coś jest w w wysokich górach będzie wiedział...tylko czy będzie chciał się podzielić tą wiedzą. Jeszcze się odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Kalafior
Mate, podaj mi nazwę tego antybiotyku. Też go chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ICELANDMEN
Witam ponownie rozmawiałem z SVEINNIM ale tylko mnie wyśmiał jednak odniosłem wrażenie że mówi całej prawdy. Oto co i odpowiedział: -Ze zmęczenia można wiele rzeczy pomylić albo źle zinterpretować wiedz 4 rzeczy: 1.Smoki nigdy nie istniały 2.Nawet gdyby kiedyś istniały to dawno by wymarły 3.Rezewat Vatnakjull jest zamkniety dla zwiedzających w Marcu i Kwietniu. W pozostałe miesiące można wejść jedynie z przewodnikiem z rezerwatu. Gdyby dorwała cię staż zapłacił byś niezłego kwita. 4.NIGDY NIE WŁAŹ NA WYSOKIE SZCZYTY A ZWŁASZCZA W CZASIE LĘGU BO JESZCZE COŚ CI NA GŁOWĘ SPADNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×