Pomocy!!!!! przebywam w Londynie za tydzien bede bezdomna... POMOCY!!!

Jestem Kobieta - podziwiam i uklon, czyli sa jeszcze porzadni ludzie

Życie pisze różne scenariusze - nigdy nic nie wiadomo...

albo znalazła już jakąś pracę ;)

Jestem kobieta ... niepotrzebnie unioslas sie - moj post nie byl skierowany do Ciebie. Byl skierowany do autorki tego tematu. Chcialam jej tylko uswiadomic,ze w zw. z takim naswietleniem problemu,moze byc narazona na rozne niespodzianki. W sytuacji w jakiej sie znalazla, powinna ostroznie podchodzic do wszelkiej oferowanej pomocy- na zasadzie ograniczonego zaufania. Czy zle,ze uczulam ja na pewne sprawy ? A moze mniej byloby tragedii ,gdyby wszyscy potrzebujacy pomocy wiedzieli,ze nie kazdy ja oferujacy ma uczciwe zamiary... ?

przenioslam stad temat... w odpowiednie miejsce, dlatego rzadko tu bywam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4409159

Dzięki dziewczyny za miłe słowa :)

nie dziala. to link do forum erotycznego. wrzuc poprawny

To jest link do 1 strony TEGO wątku. Myślcie ludzie...

Kiedys jak bylem na saksach w uk ,przyjechal do pracy ojciec mojego wspollokatora i jego kolega.Przywiezli ze sobą alkochol i po kilku glebszych opowiedzial mi jak to sprzedano go kiedys cyganom w londynie do pracy... Nie ufaj Polakom ,ani zadnym nieznajomym.W tej sytuacji jesli nikogo tam nie znasz ,to wracaj do Polski.Czasem trzeba schowac honor do kieszeni.Odezwij sie do rodziny w polsce,a zreszta za te 200 funtow kup sobie bilet autobusowy do Polski,a na samolot linii wizzair tez Ci wystarczy w jedną stronę.Polak Polakowi wilkiem za granicą .Przykre ,a prawdziwe.Oby Tobie nie bylo przykro. Wyobraz sobie taki scenariusz ,ze ktos oferuje Ci pomoc,prace ,mieszkanie.Np jakas mila kobieta,zaprasza Cie do siebie do domu.W momencie kiedy zamykaja sie za Tobą drzwi,dostajesz kopa,plaskacza i w zyle dzialke hery, i po kolei,kilku kolesi gwalci Cie wszedzie,po drodze zarazajac Cie hivem i innymi

i innym syfami.zalatwiaja na ciebie wszystkie swoje potrzeby fizjologiczne,przyprowadzaja nawet psa na smyczy i kaza Ci zabawiac sie z tym psem,caly czas narkotyzujac Cie.caly czas kreca kamera twoje ponizanie,umieszczaja je w internecie.po jakims czasie oglada je Twoja rodzina .Ty w miedzyczasie przegryzasz sobie zyly i umierasz w odchodach jakis zboczkow.Znajduja Twoje szczatki w ogrodku tego domu 5 lat pozniej.Twoja rodzina caly czas miala nadzieje ,ze zyjesz. Lub inaczej.Oferuje Ci prace u anglika jakas polka,zaprasza na kawe w kawiarni,opowiada o sobie,budzi zaufanie,idziesz z nia do domu tego anglika uprzednio podawszy adres,gdzie sie udajesz malzenstwu z ktorym mieszkasz.auto ktorym jedziesz z ta kobieta do anglika jedzie ,ty w tym czasie tracisz nad soba kontrole.do kawy dosypano Ci pigulke gwaltu.Odzyskujesz przytomnosc w ciemnej piwnicy w ktorej jestes gwalcona przez nastepnych 15 lat.rodzisz kiloro dzieci,po 17 latach zbok ktory Cie gwalci ,kaze Twojemu synowi Cie gwalcic.teraz gwalca Cie we dwoch.Rodzisz dziecko wlasnemu synowi,przypadkowo uwalniaja Cie po 30 latach.Masz 52 lata.umieszczaja Cie w wariatkowie,gdzie umierasz w samotnosci,gdyz nikt nie wiem kim jestes... lub mozesz sie obudzic w hotelu bez nerki,lub nie obudzic juz nigdy... WRACAJ DO DOMU DZIEWCZYNO

aaaa... chyba za duzo filmow... co za masakryczne scenariusze... ale masz racje nie wszystkim polakom mozna zaufac...

:) ostrooo :)

rozsadekkk, Może coś tu dodam. Dziewczyna kupuje bilet na samolot, wysiada na lotnisku, z lotniska już w Polsce bierze taksówkę, a taksówkarz jest fałszywy i wywozi ją do lasu. Rozsądek jest potrzebny zawsze i wszędzie, ale nie panika. Czy Polska jest dużo bezpieczniejszym krajem od Anglii? Przykładowo Londyn ma najwięcej kamer przemysłowych ze wszystkich miast świata. Poza tym, namierzenie użytkownika Internetu nie jest dzisiaj niczym trudnym. Już bycie tu stałym bywalcem i posiadanie czarnego nicka wzbudza pewne zaufanie. To zaufanie można łatwo zwiększyć, zweryfikować. Nie bądźmy łatwowierni, ale szanujmy ludzi którzy mają dobre serce, są bezinteresowni, chcą pomagać innym. Przy okazji poruszę jeszcze inną kwestię. Są dziewczyny które chciałyby zostać modelkami, gwiazdami porno, pracować w domach publicznych. Nie mówią tego wprost, bo wiadomo jak otocznie na takie marzenia reaguje, dlatego działają dyskretnie. Mało tego, niektóre inteligentne, wykształcone kobiety gdy osiągną swój cel, są ze swego życia zadowolone. Wystarczy przeczytać na przykład „Dziennik nimfomanki, aby się o tym przekonać. Ja nie polecam takiej kariery, ale jeśli ktoś już musi i tego właśnie pragnie, to rzeczywiście powinien być potrójnie ostrożny. Pozdrawiam serdecznie,

fair 2003 ;) :) :) w pelni sie z Toba zgadzam.