Przeraza mnie starosc

Na sama mysl o tym dostaje gesiej skorki. Kobieta w obecnym swiecie juz nawet w wieku 40 lat jest uwazana za stara. Mlodosc i swiezosc sa decydujacymi aspektami w walce o atrakcyjny wyglad. Jak radzicie sobie z uplywajacym czasem?

Nie myś o starości, niekoniecznie musisz jej dożyć:) Albo spytaj się przeciętną Azjatkę o ich sekret

Poza tym, w dzisiejszym świecie wygląd ani trochę się nie liczy. Liczą się pieniądze.

Kiedy będziesz miała 4 dychy, to pomyślisz o jak dobrze :). Nie martw się na zapas, tak naprawdę wiek nie jest żadnym wyznacznikiem. Ja jestem stara, ale mam to gdzieś{może tylko we własnym mniemaniu jestem stara}, w sumie to tylko cyfry. Żyj pełnią życia i daj żyć innym, bądź szczęśliwa :).

Tak mogą myśleć osoby których jedynym atutem jest wygląd. Ja bym chciała na starość tylko zdrowia i tym bym się martwila jak juz, bo urodę każdy z nas prędzej czy później straci. Wobec upływu czasu wszyscy jesteśmy równi i ta prawidłowość jest trochę pokrzepiajaca

12 minut temu, Gość Emilka napisał:

Tak mogą myśleć osoby których jedynym atutem jest wygląd. Ja bym chciała na starość tylko zdrowia i tym bym się martwila jak juz, bo urodę każdy z nas prędzej czy później straci. Wobec upływu czasu wszyscy jesteśmy równi i ta prawidłowość jest trochę pokrzepiajaca

...ale madra odpowiedz :)