Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

theriver

Czy to może być depresja?

Polecane posty

Od jakiegoś czasu sama siebie nie poznaję. Kiedyś byłam bardzo silna, nie zazdrosna o chłopaka i ogólnie chciało mi sie żyć. Teraz miewam myśli , że nikomu nie jestem potrzebna, ze moje życie nic nie jest warte, ostatnio płacze coraz częściej , nie chce mi sie wstawac z łózka moge przespać całe dnie i płacze z każdego byle powodu, zrobilam się drażliwa i nie umiem znalezc w sobie nic wartosciowego.. Co to moze byc? ktoś tak miał? ... Boje się, bo nie wiem co sie ze mną dzieje.. i nie chce stracić mojej drugiej połówki przez moje humory i stany beznadziejnosci i zly humor;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewna śnieżka_
to deprecha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Któraś z was moze mi pomoc? doradzic co zrobic? czy któraś dała sobie rade z takim stanem?? ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wars wita was
już za tydzień wiosna i będzie trawka rosła :) uważaj pod nogi aby nie nadepnąć na to co pod śniegiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ylka
Witaj w klubie, własnie mialam zakładać temat coś ala Twoj, no ale odpisze tutaj na razie. Powiem Ci tak, mam zupelnie podobnie. Czuje się debilką, nieudacznicą, płakać mi się tez ciągle chce... i nad sobą i w ogole. Mam wrazenie, że nic mi sie nie udaje, a wszystko inne jest do dupy. Dookoła mam same problemy. A sama jestem mała, niewinna i beznajdziejna. Jak mam sobie z tym wszystkim radzic? Zrobiłam się strasznie drażliwa przy okazji, potrafie sie wydrzec z byle powodu. Jestem nie do zycia, moj chlopak na razie dzielnie to znosi, ale juz byly takie sytuacje.... ze po prostu blisko bylo rostanie. Dobrze, ze mnie kocha, wiec na razie znosi... Ale ja wiem, że wszystko ma swoje granice. Na koniec mogę tylko podsumować: znowu w życiu mi nie wyszlo. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewna śnieżka_
trza iść do specjalisty , innej rady nie ma bo sama sobie nie poradzisz niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie nie uwazaj
wdepniecie w to przynosi szczescie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie nie uwazaj
specjalista (terapeuta od siedmiu bolesci) nic nie pomoze. Czlowiek musi sobie sam pomoc. Umiesz liczyc? Licz na siebie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenzo jungle
marsz do psychiatry..musisz zaczac leczenie.;-) Ja lecze juz z przerwami depreche od 10lat..ostatnio brałam seronil:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ylka
A co to moze byc? Nie wiem, jakieś osłabienie emocjonalne? moze i depresja, tez o tym myslalam... ale znowu nie wiem, czy to to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ylka
a od dawna tak masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wars wita was
ale marudzicie kobiety, przecież jesteście bardziej odporne psychicznie od nas facetów, wiec : - popraw sobie humor kobieto robiąc nową fryzurę - namów faceta na zakup ładnego biżu - buty na wiosnę już w sklepach są i zapomnij o depresji , depresję należy z siebie wyrzucić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAjdziwniejsze jest w tym to,ze w moim zyciu bylo ciezko mialam w sobie duzo sily.. a teraz jak w miare jest oki.. JA sie zmienilam.. Nie potrafie sie skupic na podstawowych rzeczach, zmobilicowac sie do dzialania i te wahania nastroju;/ nie pamietam kiedy czulam sie naprawde szczesliwa bez chwili zlego nastroju;/ Dzis chlopak zwrocil mi uwage na to,ze czasem mozna miec takie nastroje,ale bez przesady... KIedys bylam silna i co sie stalo? .. Nie uzalam sie nad soba , ale czuje sie totalnie beznadziejna.. niekochana.. chociaz mam bliskich kolo siebie. najgorsze jest to,ze czasem bym chciala cos zrobic a nie chce mi sie podniesc z lozka, mysli o tym po co zyje i placz... ostatnio ciagle placze... z powodu, bez powodu, czepiam sie ludzi... ledwo sama siebie znosze.. a moze wlasnie nie znosze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenzo jungle
Jezeli niemacie checi do zycia..czesto budzicie sie nad ranem i ogólnie dół goni doła..to jest t o deprecha:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze sen... w nocy nie moge spac, caly czas mnie jakies sny meczą, budze sie pare razy.. a za dnia.. mimo ,ze spie dlugo czasem potrafie przespac pol dnia, a caly dzien tylko w szkole siedze i kiedys nie mialam problemu,zeby dopiero poznym wieczorem pojsc spac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do lekarza koniecznie
Depresje DA sie wyleczyc, im szybciej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A długo trwa ten stan? Bo jak więcej niż pół roku to wtedy można mówić już o sporej depresji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... sądzę, że są to dopieropoczątki depresji, bo u mnie miała ona bardzo ciężki przebieg i trwała dłużej, powinnaś koniecznie wybrać się do specjalisty, bo podejrzewam, że będzie tylko gorzej, sama się z tego stanu nie wyleczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penetrator lol
kolejna depresja laluni która mysli ze wszystko jej sie nalezy...zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penetrator lol : gdyby tak było to bym pisała jak bardzo potrzebuje tego tego tego, a ja chce poprostu poczuc sie silna i znow potrafic cieszyc sie zyciem.. Najlatwiej jest oceniac ludzi swoja miara ich nie znajac... NIe bronie nikomu wyrazac swoich oponii w koncu to otwarte forum. ale nie musze sie zgadzac z tym co ludzie o mnie pisza.. Znam siebie i wiem,ze do laluni akurat mi daleko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penetrator lol
nie tłumacz sie..robią to tylko winowajcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo Ci którzy nie dają się obrażać , ludziom którzy piszę "o spenetrowaniu odbytu" i oceniają ludzi miara ogółu nie znając ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ylka
wyszlo mi 29 pkt ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stała depresja
a mi wyszlo 40 pkt :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaaastop
hmm ja tak mialam do niedawna i przeprowadzilam rozmowe z psychologiem ktora powiedziala mi ze przyczyny istnieją dwie albo obecna pogoda przez ktora wiele osob popada w taki stan albo też jest cos co Cie mocno gryzie moze chlopak doluje lub inna osoba a Ty tak sie tym przejelas ze nie zauwazylas jak popadlas w depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×