Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fresch_19

Usunięcie pieprzyka

Polecane posty

Gość Fresch_19

Witam, czytałem co nieco tutaj na temat usunięcia pieprzyka (Gdyż jestem cały popieprzony ale najbardziej przeszkadza mi pieprzyk na policzku gdyż wydaje mi się że trochę urósł) i chciałbym go usunąć u chirurga, ale czytałem że trzeba dostać skierowanie od dermatologa. Chodzi mi o to jak wygląda cały proces, zachodzę do dermatologa i mówię żeby dał mi skierowanie na jego usunięcie ? I czy trzeba coś bulić czy może na tzw. kasę chorych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
miałam niedawno usuwane znamie.Poszlam do ogólnego po skierowanie do chirurga,ze skierowaniem do chirurga,umówiłam sie na zabieg ,pere szwów,kilka razy do kontroli i to wszystko.aha robiłam to bezpłatnie tzn na kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj!!!!!!
może się tak zdarzyć, ze ze zwykłego pieprzyka wyrośnie coś groźniejszego jeśli będziesz przy nim grzebał. Nie warto drażnić pieprzyków. Czasem bywają bardzo niewdzięczne. Dermatolog najpierw dokładnie go poogląa, w ciemno nie da skierowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do oj oj
Oj oj, przecież jeżeli chirurg wytnie to nie będzie po nim śladu, odda się go do analizy i wiadomo co to było. To właśnie wskazane jest usunięcie znamion, które są narażone na podrażnienia, w takim miejscu, że można je zahaczyć itp. Sama mam dużo znamion, w końcu przemogłam się i w zeszłym roku poszłam do dermatologa. Pani doktor obejrzała dokładnie wszystkie moje znamiona i jedno poleciła wyciąć, dostałam skierowanie do chirurga. Zabieg był krótki, potem tylko zmiana opatrunku i po tygodniu ściągnięcie szwów. Wszystko na NFZ, a po pewnym czasie przyszedł wynik z badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garfieldowa
Bzdur. To, że od grzebania przy pieprzyku może coś urosnąć to przesąd. Za to nieciekawie się robi, jak rosnący pieprzyk się zignoruje, bo to może być sygnał, że już się dzieje coś niedobrego. Ja 7 lat temu usuwałam pieprzyk, który był wypukły i ciągle był podrażniany - dekoltem, pasami w samochodzie. Umówiłam się od razu do onkologa, bo onkolog takimi rzeczami się zajmuje (do tego przyjmuje bez skierowania). Obejrzał mnie (także kilka innych pieprzyków) i dał skierowanie na wycięcie w tym samym szpitalu, gdzie mnie przyjął. Spędziłam na oddziale kilka godzin, zabieg był oczywiście w znieczuleniu miejscowym. Pieprzyk został zabrany do badania histopatologicznego (wyniki były po ok.dwóch tygodniach). Nic niepokojącego nie znaleźli. Minęło 7 lat, mam w tym miejscu bardzo bladziutką bliznę po elektrokoagulacji (szwów nie miałam) i problem podrażnianego pieprzyka raz na zawsze z głowy. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj!!!!!!
Właśnie. Chyba, żeby w histopatologu wyszło coś innego...i wtedy się zacznie. Gwarancji nie ma i nikt nie da, że zmiana, którą chcemy wyciąć jest łagodna. Wasze ryzyko. Mnie nic do tego. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja usuwałam w bytomskiej klinice Amaryllis laserem, zabieg szybki i bezbolesny, a po pieprzyku nie ma śladu , rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabieg można zrobić na kasę chorych, terminy nie są długie, w moim przypadku był to tydzień, skierowanie można dostać od dermatologa lub od lekarza rodzinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina98932
Dla mnie pieprzyki nie są żadnym problemem, gorzej mam ze swoją blizną, która jest bardzo przerośnięta i niestety wygląda niekorzystnie. Już od dłuższego czasu myślę o jej usunięciu, ale niestety nie wiem, do jakiego specjalisty w Krakowie się wybrać. Znacie może dr Rafała Pabiańczyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×