Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CaNnOn QuEnEN16

Mam 16 lat i calym swoim jestestwem oglaszam ze bycie dziewica to WSTYD!

Polecane posty

Gość vampire lestat
A że tak spytam autorko... Dlaczego bycie dziewica to wstyd? Piszesz ze nie chodzi o pieprzenie sie, tylko pozbawienie sie tej blonki... Ale co to zmienia? Jestem mlodsza od ciebie i tak nieskromnie powiem, mądrzejsza :o Na szczescie w moim otoczeniu nie ma takich pustych lasek a tobie to wspolczuje ograniczenia umyslowego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami mysle ze jakbym spotkala te autorki z topikow o wstydzie zwiazanym z dziewictwem, w pysk bym i strzelila ze leb nad morze by pofrunal :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z tunczykiem i keczupe
a ja stracilam swoje dziewictwo w wieku lat 18, z facetem z ktorym bylam pozniej kolejne 4 lata. teraz jestem mezatka i zaluje ze moj maz nie byl tym piewszym, wiele bym dala by mial swiadomosc ze jest tym pierwszym, ze nikt mnie wczesniej nie dotykal ... ja jestem pierwsza dziewczyna ktora go piescila oralnie, on natomiast nie jest pierwszym ktorego ja pieszcze, i wiem ze boli go ze mialam w ustach innego juz penisa... czlowiek jak mlody to glupi, wstyd mi ze sie oddalam tamtemu, nie byl tego wart! moj maz jest cudowny i teraz widze ze warto byloby na niego zaczekac! niestety juz za ponzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie, bylo minelo :) przynajmniej sie nie puszczalas tak jak dzisiejsze nastolatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podstawową rzeczą to rozróżnienie tzw "walenia" od kochanie się a kiedy i z kim to już sprawa indywidualna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z tunczykiem i keczupe
szkoda ze te mlode dziewczyny nie zdaja sobie sprawy ze pewnego dnia bede kocha i beda kochane i co sobie wtedy ten mezczyzna pomysli o niej? nie jestem pierwsza kobieta mojego meza, ale nie przeszkadza mi to w ogole, wazne ze jestem ta ostatnia :) dodam ze nie jestemjakas tam cnotka bo jestem uzalezniona od seksu z mezem i kochamy sie niemal codzinnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bylo calkiem szczere. a jak mysle ze moje dzieci (ktore sa jeszcze w sferze marzen) beda sie tak zachowywac... kurwa-az mi sie odechciewa miec dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×