Co was w życiu cieszy?, chodzi o sprawy przyziemne.

Bo mnie to chyba nic... No może palenie (wiem okropna jestem )

jestes całkiem normalna. mnie jedzenie;p a tak na powaznie to kiedy chudne. pierdolona masa ciala

co jest, nie ma już o tej porze nikogo na kafe?

Cieszy mnie fakt,ze ja i moja rodzina jestesmy zdrowi, mamy prace i mocno sie kochamy :) To jest dla mnie najwazniejsze i to mnie cieszy.Wiem, ze moge polegac na moich rodzicach zawsze, niezaleznie do sytuacji,to wlasnie mnie cieszy :) A nie cieszy mnie fakt, iz jestem singielka od kilku miesiecy i brakuje mi chlopa :-o

cieszą mnie sukcesy mojego syna,morda mojej bulwy kiedy patrzy tak na mnie rano i nie wie budzić sie czy nie,cieszę sie tym,że niedługo będzie wszędzie zielono a ja będę mogła wsiąść w samochód i pojeżdzic tak bez celu,cieszę się,że mam dobrego męża,fajna mamę...

a mnie tyle cieszy rzeczy:) i mimo,że nie jestem super milionerką, nie mam wymarzonej pracy, supermodela w łózku to i tak jestem szczęśliwa:) cieszy mnie,że mam wspaniałych przyjaciół, że mój Luby przyniesie mi latem do pracy truskawki:):):) takie małe radości.. cieszy mnie jak rano zrobię sobie naleśniki z cukrem i poczytam książkę:):):)

To uczucie ,gdy rozumiem sztukę i odnajduje coś dla siebie w filmie z wyższej półki. Przynajmniej wiem,ze nie jestem bezgranicznie głupia.

kurcze chyba mało osób jest zadowolonych z czegokolwiek.. smutne..

ja jestem zadowolona że Turcy kebaba wymyślili AVE KEBAB!!!!!!!

jestem zadowolona z tego ,że mam wspaniałego męża i zdrowe dzieci i , że sobie dzisiaj 2 prania zrobiłam :D

Mnie cieszy ze na poczatku roku (z wielkim trudem) odkochalem sie w tkiej jednej pannie:D:D:D A poza tym ciesze sie, ze zycie jakos plynie do przodu bez zadnych wiekszych katastrof:D Jak ktos jest nastawiony pozytywnie do zycia to i pudelko zapalek go bedzie cieszylo:D A smutasa to i palac z bogactwem nie ucieszy - bo zacznie sie martwic o to ze mu to ukradna..>:D:D:D

Andrew święte słowa:D

a nikogo nie cieszy, ze jest takie kafe??:-O

kurczę no fajnie,że jest.. ale gdyby jeszcze ludzie wypowiadali się na temat byłoby fajnie..a niektórzy to sie z powołaniem mijają..nie uważasz??

a no mijają się:) sami niewiedzą czego czego tu szukają...... brak słów co do niektórych:-O

jakby tak każdy kogo cieszą rzeczy przyziemne pokazywał to swoją twarzą to ten świat byłby od razu lepszym miejscem do życia. ja się uśmiecham często, bo cieszy mnie wszystko - miła ekspedientka w sklepie, to że w ogóle wstałam na czas i nie spóźnię się gdzieś po raz kolejny, to że mi się włosy dobrze ułożyły, zawsze jestem zadowolona. i to zadowolenia rysuje się na mojej gębie praktycznie cały czas, a to chyba dla innych problem, bo uśmiechnę się do babki w autobusie to mnie zeżre wzrokiem, uśmiechnę się gdziekolwiek, bo przypomnę sobie coś śmiesznego, a wszyscy patrzą jak na kretynkę, bo w końcu to taki szok, bo się babka na ulicy uśmiecha pod nosem. ludzie, co z wami? :o czasem się czuję jak alien kiedy tylko ja spośród kilkudziesięciu ludzi w tramwaju mam miłą twarz :o to wszędzie tak jest czy tylko w wielkich miastach?

to, ze jestem zdrowa-serio, moja rodzina,sa dla mnie najwazniejsi i o dziwo pamietam o tym kazdego dnia, poranne cwiczenia w klubie, moj znajomi-chgcoiaz czasmai wkuriaja:P i ogolnie jest ok;)