Dla tych, które się już rozpakowały (urodziły) i chcą się poradzić lub pogadać

karmelek dajesz ten nutramigen? a czemu już nie karmisz piersią? czy po tym mleku zeszły małemu krosty i inne badziewia?

Ryniu ja nie karmie piersia bo u mnie stres na to nie pozwolil jaki zafundowali mi w szpitalu...najpierw nie wyszlo u malego badanie sluchu , wiec zaczelam sie denerwowac, ale za 4 dni wyszlo ok , pozniej pediatra jak osluchiwala malego slyszala jakies szmery, przy usg serduszka wyszlo ze mial wade serduszka...nikt nie powiedzial ze moze to zaniknac, wiec ja wpadlam w histerie , maly do tego lezal w inkubatorku , mimot oze ciaza donoszona nie wiedzieli dlaczego nie podtzrymuje temp. zrobili mu wszystkie badania(krew, posiew moczu, usg jamy brzusznej) ale zanim przyszly wyniki pediatra pwoeidziala ze maly najprawdobodbniej ma jakas infekcje, ale nie mial. wyszlo ze w organizmie mial braki(typu bialko) z zycia plodowego, wiec dostawal mnostwo kroplowek bo tez lezal pod lampami bo mial silna zoltaczke...wiec z tego wszystego mialam malo pokarmu, przez pierwszy miesiac karmilam piersia, ale mimo to ze odciagalam czesto pokarm...pilam herbatki na laktacje , pilnowalam siebie zeby sie nie denerwowac i duzo odpoczywac ale mimo to nie dalo sie:( po przerwach 3 godzinnych czasami odciagalam 30ml....wiec dokarmialismy nan1 + piers... pozniej wyszlo ze maly ma skaze bialkowa...i wtedy juz odstawialm piers bo mimo to ze od poczatku walczylam z laktacja mleczka bylo coraz mniej :(

przepraszam za błędy :)

Karmelek tak czytam i naprawdę współczuje wrażeń. Ważne że jest już wszystko w porządku i dzieciątko zdrowe:) My z naszą malutką przygotowujemy się do chrzcin w niedziele, ciekawe jaka bedzie pogoda, niby zapowiadają u nas deszcz, sama nie wiem w co ubrać Martynkę. Miłego popołudnia kobietki:)

Karmelku wspolczuje takich "atrakcji". Moja Melisa miala dosc silna zoltaczke i tez grozily nam lampy, ale w ostatnim momencie zaczela szybko spadac. I wlasnie w pierwszym tygodniu jej zycia tez dokarmialam mlekiem modyfikowanym - tak nam zalecil lekarz. Dziewczyny moja cora tez sie prezy gdy ssie mleko, zazwyczaj dzieje sie tak wieczorem. Ogolnie wieczory mamy dosc ciezkie, bo przysysa sie do piersi, potem ja wypluwa, zaczyna piszczec i bardzo nerwowo szukac znow piersi...i tak w kolko. Czasami zczyna wrecz krzyczec i zaciskac piastki - jestem pewna, ze to brzuszek plus zmeczenie, bo wieczorem przez te problemy z jedzeniem nie moze zasnac kilka godzin. W nocy mamy spokoj i w ciagu dnia tez. Nawet teraz slysze, ze steka w lozeczku mimo, ze spi i niedawno ja karmilam... Zal mi jej bo sie meczy, a ja nie wiem jak jej pomoc. lekarz zalecil...cierpliwosc i SAB Simplex....

karmelek przeszłaś kobito ostro,więc nie dziwię się,że miałaś problem z pokarmem. Malina,a ile masz pokarmu wieczorem? i czy mała czasem nie ma pleśniawek? Dziewczyny,czy karmiąc można pić lampkę wina raz na jakiś czas?

no i karmelek co ze zmianami skórnymi dziecka? Czy po nutramigenie zeszły?

Ryniu pokarmu mam sporo, ale nie jakis nawal, zeby nie zdarzyla z polykaniem. Nad ranem po nocy mam bardzo duzo pokarmu, ale ladnie polyka. Plesniawek tez nie zauwaylam, ma jezyczek pokryty bialym nalotem, ale pediatra mowil, ze to od mleka... Dzisiaj zaobserwowalam, ze jak Melisa tak sie wkurza i wypluwa, a potemlapczywie szuka piersi, to przy okazji polyka powietrze - mozliwe, ze to wzmaga jej kolki... Ide spac, nie wiadomo kiedy mala sie obudzi...

hej kobietki:) Ryniu pytalas o ziny skore mojego Aleksa...nam zeszly juz po bebilonie pepti+ natluszczam skore mu zwykla mascia cholesterolowa(ok12zl) i starcza na bardzo dlugo i po tym skora gladziutka i bez zadnych luszczen. ale przeszlismy na nutramigen bo maly ma straszne bole brzuszka, musze mu zrobic badania na nietolerancje laktozy.Malina u nas jest identycznie maly lapczywie je mleka pozniej placz i sie ze mna szarpie przy okazji przy tym polyka powietrze i wtedy juz zaczynaja sie cyrki , musze go uspokoic a nawet uspac by go znowy przystawic do butelki:O

Boze Dziewczyny wlasnie ogladam polska telewizje i dowiedzialam sie o tragedii z prezydenckim samolotem. Jestem w szoku, az brak mi slow...

Malina......ja tez wlansie ogladam wiadomosci:( SZOK!!!!!!!!!

Matko,ale trauma dla rodziny.Oni wszyscy tam są na miejscu,a tu aka katastrofa.

dziewczyny a Ja cały czas oglądam TV i poprostu nie moge w to uwierzyc:(:( psioczylam na ten nasz rzad ale az lzy naplywaja :( u mnie dzisiaj zadna rewelacja:) maly jest na ogół grzeczny....ale siedzenie w domu mnie dobija:O:O mąż w pracy a ja nie dlugo zaczne rozmawiac do siebie:(

WITAM W TEN SMUTNY DZIEŃ...DZIEWCZYNKI MAM PYTNIE- MOJA CÓRCIA MA 2 TYGODNIE , KIEDY OBUDZI SIE W NOCY, PO ZMIANIE PIELUSI I WYPICIU CYCA STRASZNIE SIE WIERCI , STĘKA , NAPINA SIE ,ALE NIE PŁACZE, NIE POTRAFI DŁUGO ZASNĄĆ A JA NIE WIEM JAK MOGE JEJ POMÓC .CZY KTORAS Z WAS MIALA PODOBNIE?? POZDRAWIAM

mojego małego znowu konkretnie wysypało.dopiero co się pozbyłam ciemieniuchy,a ona kolejny raz wyłazi. Do tego ta sucha skóra:( Czy ta maść jest na receptę? Acha dziewczyny ja sę urwię do wtorku,więc po tym terminie dopiero z Wami zagadam.Trzymajcie się cieplutko:)

Ania a jak z kupkami?

http://www.kafeteria.pl/forum/RYNIU ROBI CZESTO TAKIE NORMALNE JAK MUSZTARDA ZE TAK SIĘ WYRaŻĘ SAREPSKA :)

Ryniu ona nie jest na recepte, a bardzo dobrze natluszcza .Moj Aleks mial straszna ciemieniuche, mial straszne strupy na glowce, czole i za uszami, po natluszczeniu ta mascia po 3-4 dniach wszystko zeszlo...teraz jak widze to odrazu go smaruje . Ania:) czesto tak jest ze maluszkow boli brzuszek po karmieniu, pediatra mi tlumaczyla ze jak dzieciatka ma gazy to po karmieniu one zaczynaja w jelitkach sie przesuwac i to bardzo boli:( dlatego czesto rodzice stosuja kropelki ktore pomagaja wchlaniac lub usuwac te gazy. Ja dla naszego Aleksa dawalam kropelki bobotic, espumisan i sab simplex(sprowadzane z niemiec albo kupowane na e-bay) one nam malo pomagaly a wrecz przeciwnie , ale czesto sobie te kropelki mamy chwala, nam pomagala woda koperkowa Gripe Water ( koszt ok 11zl) starcza na dlugo bo jest az 150 ml.

dzieki serdeczne za informacje:)

podpisuję się pod karmelkiem. ja też nic prócz herbatki koperkowej nie daję. robię ją małemu nawet jak się nie pręży tak do wypicia zamiast glukozy.

Ryniu ty karmisz swoja pciechce tym nitramigenem??jakie po tym powinny byc kupki? bo maly ma od dzisaj rano takie troszke wodniste, spr.mu czy ma goraczke, ale nie ma...nie placze ...trochce martwia mnie te kupki:(

no właśnie nie karmię.mam puchę w domu,ale zamieniałam to na beblion pepti i po dwóch dniach go strasznie wysypało. Jak ma skazę białkową to nie wiem,czy może ten bebilon jeść bo on też jest na krowim,więc może tylko nutramigen?chcę aby mu zeszło to paskudne uczulenie :(oki laski do wtorku.pa

Hej dziewczyny,mam do Was pytanie... Mój maly dzisiaj kończy miesiączek no i tak myślę ,że powinien nieco gęściej załatwiać się,ciągle jest to bardzo wodnista kupka no i to mnie martwi. Jakiś czas miał taką cos w stylu jajecznicy ,takich grudek i myslałam ,że tak juz zostanie .Jak myślicie-to normalne? Może to się unormuje . Poza tym jest już taki fajniusi :) śmieje sie,wydaje różne dźwięki i tak patrzy z wielkim zaciekawieniem... taki słodki jest ,że mam ochotę go zjeść:) Odwozilam męża no i odciągnęlam całą butelkę (125ml) mleczka no i szkrab wypił wszystko jak tylko obudził się...dobrze mieć nastolatkę w domu to nakarmi,przebierze no i zostanie z małym jak trzeba :)

A i mam fajną wiadomość: nasza suczka oszczeniła się dzisiaj :) Ma piątkę swoich dzieci,na razie nie oglądałam ich ,bo jeszcze maleńkie no i mama nie daje ich za bardzo wyjmować,wystarczy ,że dziewczyny ciągle zaglądają tam :) Tylko co ja z nimi pocznę! ? Tak to jest nie dopilnować zastrzyku co pół roku :(

hej dziewczyny chwile mnie nie było, ale jakiś mały kryzys mnie dopadł..... za to mam do Was pytanie z inne beczki- skąd jesteście z Waszymi maluszkami?? Ja- Sylwia i moja 7 tygodniowa córcia Oliwia mieszkamy w Jaworznie ;) Śląsk

hej shani ja tez ze śląska -tychy:)

a my jesteśmy z okolic Lublina :)

hejka, ja mieszkam obecnie (od 4 lat) w Anglii

Hejka dziewczyny:) Ja jestem z mazur:)Ja juz na nogach:) dzisiaj synek wstal o 6 rano i juz nie chcial dalej isc spac:O a snu by pmi sie troszke przydalo bo caly weekend mielismy gosci i juz wczorajw nocy padlam jka kawka:) w sobote moj mlaec chyba mial biegunke albo to byla reakcja taka na nowe mleczko...wolalam chuchac na zimne i juz trzeci dzien podaje mu Dicoflor 30 i juz jest ok:)

hej ja też zastanawiam się czy moj mały to nie ma biegunki,pojawiły mu sie krostki koło oczu,niby szybko znikają ale pojawiaja sie inne no i te wodniste kupki... no dzisiaj rozpielam pieluche ,a tam plywa wszystko zanim sie wchlonelo. Moze trzeba isc z tym do lekarza,juz sama nie wiem.Moze za bardzo pofolgowalam z jedzeniem,chyba bardziej musze uwazac co jem.:(