Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryniu2

Dla tych, które się już rozpakowały (urodziły) i chcą się poradzić lub pogadać

Polecane posty

Do tego jak pierwsze dziecko miało alergię to jest duże prawdopodobieństwo,ze drugie też będzie miało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki:) Ryniu czytam i widze euforie w tych twoich wypowiedziach:) az pozazdroscic takiego dobrego samopoczucia:) Witak Kacpus:) Ja na twoim miejscu przeszla bym sie do lekarza, bo jak pierwsze dziecko jest alergikiem to jest duze prawdobodobienstwo zwe drugie tez jest:(w czym kapiesz i czym smarujesz malca?? Co do wagi to nie ma co ale zaczynam cwiczyc:O po ciazy zostalo mi 3 kg do zrzucenia i tak sie tej wagi trzymam:Oale nie ukrywam ze przed ciaza mi sie troszke przytylo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelek Ty nas lepiej z tymi swoimi 3 kilogramami nie denerwuj heheheheh :) No euforia nadal trwa :) Myślę,że to przypływ energii bo w końcu zaczęłam się porządnie odżywiać. Malutki ma jeszcze katar i kaszel,ale skórka normalnie "miód, malina". Są ogromne zmiany. Jeszcze dwa dni i wracam do cyca. Zobaczymy jak będzie,czy wystąpi alergia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę szczęśliwa jak zrzucę jeszcze 4 kilo i będę ważyć 69kg bo potem to już z górki i sylwetka lepiej będzie wyglądać. Obecnie brzuch prawie płaski,ale widać pod skórą jakby grudy,fałdki tłuszczu,więc muszę to wyćwiczyć i wymasować. Robię na razie 60 brzuszków dziennie rano lub wieczorem-zależy jak mam czas. Mały na nutramigenie budzi mi się w nocy co 3-4h,więc karmię go dwa razy. Ostatnie karmienie nocne o 7 rano:) Wczoraj to było tak że o 20 kąpiel, potem karmienie. Usnął o 21 po wypiciu 90ml nutramigenu. Spał do 3 w nocy,a potem obudził się o 7. "Żyć nie umierać" hehehehehehe. Będzie mi tego brakowało jak wrócę do cyca:( Dziewczyny,czy Wy nadal mocno się pocicie? Jak Wasza skóra na ciele i twarzy? Bo ja mam suchą skórę na ciele i podrażnioną na twarzy (czerwona na maxa). Bierze któraś z Was Azalię?I co z tym bólem piersi,gdy są pełne i objawami jakie wymieniłam wyżej (mdłości, nadmierne pocenie)-miałyście coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i koleżanka nakręca mnie na zabieg brzucha " Mezoterapia bezigłowa". Drogie to w cholerę bo 6 zabiegów kosztuje prawie 2000zł,ale efekty są boskie. Likwiduje rozstępy i zapobiega nowym, liftinguje brzuch,ujędrnia i wzmacnia. W rezultacie już po 3 seriach zabiegu traci się do 6 cm w obwodzie, po 6 zab. do 10cm. Oglądałam zdjęcia dziadka,który zrzucił 40 kilo i był potem po takim zabiegu. Szok normalnie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ale sie rozpisałyście,dałam cyca i czytałam wszystko ...:) Kurde mi waga padla i nie wiem w sumie ile ważę ... duzo bym dała zeby miec tylko 3 kg do zgubienia... a pewnie mam dużo wiecej :( Chciałam zastosować u małego tą metodę z ksiażki z tym spianiem ale nie udało sie . Chyba jest jeszcze za maly ,On jeszcze budzi się raz w nocy i robi kupke,musze mu zmienic pieluchę ,utulić no i idzie spać . A kiedy chciałam go dokarmić jeszcze na spaniu to w ogóle nie chciał ssać wiec poczekam az mu sie zmieni samo. Wczoraj miałam nerwowy dzień,przez to całe zamieszanie z porodem i całą sytuacją odpuścilam troche starszym dzieciom w szkole no i mam efekty! starsza moja gimnazjalistka pojechala po bandzie całkowicie ze stopniami no i zachowanie też nie najlepsze.Rozmawialam z jej wychowawczynią,podobno cala klasa spadła ze wszystkim no i nie jadą na żaden biwak. No i od wczoraj jestem wredna mama,same zakazy i nakazy :) sorki za styl ale pisze jak najkrocej bo jedna reka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Szymcia jedna reka to i tak sie rozpisalas:D To ty masz juz starsze dzieci?? Ciekawe jak u mnie ebdzie jak Alesk juz bedzie taki duzy:D dziewczyny co do wagi.....wrrrrr denerwuje mnie ten brzuch:( wszystko fajnie...zeby nie ten brzuch...w jeansy wchodze normlanie, te ktore ubieralam przed ciaza, ale jak zapne guzik u usiade to brzucha nie ta sie ukryc:(:(:( Zaraz ide na misto bo musze kupic prezent dla mojej chrzesniaczki, bo konczy dwa latka i nie mam zielonego pojecia co jej kupic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie zasnał ... Ja nie wiem,w nocy zasypia sam a w dzień masakra! Na dole w salonie leży w swoim chyrdaczku jak ja to mówię i dokąd nie zaśnie to musze go lulać, bo wielki zal jak przestanę :) A no mam starsze dzieci i jak pamiętam jakoś to wszystko gładko szło z nimi ,chyba mniej sie przejmowałam,uczyłam się wtedy jeszcze , a teraz to jakoś tak wszystko za bardzo przezywam,starzeje sie już czy co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy ja zrzucę te swoje nadprogramowe kilogramy :( mam wrażenie że praktycznie od porodu waga stoi - może spadł jakiś kilogram ale jeszcze min 6-7 kg zostało..Musze chyba zacząć porządnie z wózkiem "chodniki szlifować" bo po domu to widać za krótki dystans.. No i codziennie sobie powtarzam że czas zacząć brzuszki ale moze 2 razy się dotychczas zmobilizowałam.. Póki co od sklepów odzieżowych trzymam sie z daleka licząc na jakiś cud i nagły spadek wagi.. Teraz czas się wykurować bo cholerka złapało mnie paskudne przeziębienie (pomimo tego że biorę antybiotyk wrrr) i czuję się niespecjalnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie, zastanawiam się jak miały wasze dzieciaczki bo moja niunia (ma niecałe 5 tygodni) jak ja położę lub jak siedzi w huśtawce nie chce trzymać głowy prosto (na wznak) tylko zawsze ją przekrzywia na bok..Czy powinnam zostawić tak jak jej wygodnie czy zacząć z tym walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też tak miał w tym okresie.Teraz ma 10 tyg. i trzyma głowę leżąc w różnych pozycjach może dlatego,że potrafi już skupić na czymś uwagę. Dziewczyny nie wiem jak Wy,ale ja ciuchy kupuję bo wierzę,że nic nie poprawia lepiej nastroju jak kupienie fajnego ciszka. Ile można łazić w dresach i wyciągniętych barchanak,które to albo są ciążowe, już sprane, poplamione itd. Nawet jakby miał to być rozmiar 42,ale zawsze to coś innego,czego nie nosiłyśmy w ciąży. Zobaczycie jak Wam wtedy kilogramy polecą :) Ja już muszę sprzedać ciuszki,które wcześniej kupiłam po ciąży bo są luźne. Teraz policzyłam,że po porodzie zeszło mi 15kilo.Jak wyszłam ze szpitala 8. 7 kilo teraz w domku i 10 jeszcze zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - mój tez tak ukladał glówkę ale teraz mu przeszło i kręci nią we wszystkie strony oczywiscie w miarę swoich możliwości ale ogolnie woli leżeć na prawym boku i tak spi w nocy często. Ja z tym nie walcze bo nie jest to takie nagminne zeby chciał ciągle i tylko tak leżeć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryniu a ja ciągle wierze ,że to tak nie może być i nic nie kupuje,nigdzie nie łaże po sklepach bo MUSZE SCHUDNĄĆ dopiero sie wybiorę i juz :) Ale jestem uparta :) zobaczymy jak długo hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odkąd wyszłam ze szpitala spadłam 13,5 kg a chciałabym jeszcze 10 zrzucić yhhh masakra brzuszki dziś zaczynam bo przecież lato co raz bliżej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak myślałam,ale stwierdziłam,że przede wszystkim muszę się sobie podobać bo z tym nie ruszę. Kupuję ciuchy,aby lepiej się czuć i wyglądać. Mojemu facetowi to też odpowiada. Nawet sam mnie kiedyś wysłał na shoping jak zobaczył jakiego mam doła z powodu wyglądu i siedzenia w chacie. Powiedział "Micha jedź, kup sobie coś ja stawiam" :) W końcu nie na darmo w programach o odchudzaniu mówią,że najlepszą terapią jest dobry ciuch, fryzjer, kosmetyczka i makijażystka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryniu to ja dziś odnowię sobie paznokcie tak na lepszy humor jak mi mały da bo już przeciez nie śpi :) i walne jeszcze regulacje brwi i może jakąś maske narzuce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy z Szymciem na spacerku i zerwaliśmy naszą pierwszą rzodkiewkę:) a na sałetkę trzeba jeszcze troszkę poczekać:) mmmm jak ja lubię wiosenkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka byłam już u dwóch pediatrów i oczywiście nic nie wiedzą. Jeden powiedział, że skoro córka i ja mamy alergię pokarmową to on pewnie też, drugi stawia raczej na tradzik niemowlęcy. W poniediałek wybieram się do alergologa i zobaczymy. Z drugiej strony takie maluchy mogą na wszystko się uczulać i ciężko będzie trafić co. Mam plan wprowadzać nowy produkt co 4 dni jak tylko mu poprawi się skóra a na razie poprawy nie ma:-( Prawdopodobnie będzie tak miał do końca drugiego m-ca. Innych objawów alergii nie ma. Nie ma suchej skóry, różowych polakierowanych policzków (moja córka takie miała), biegunek itp. Kąpię go w oilanie a smaruję oliwką HiPPa. Zastanawiam sie czy Lovela mogła go uczulić ale czy zmiany zaczynałyby się na twarzy? Dziś byliśmy na kontroli bioderek na razie wsio ok powtórka ok 5 m-ca życia. Co do wagi to u mnie masakra:-( w sumie mam do zrzutu jeszcze 7 kg ale w pasie mam 15 cm nadwyżki, nie ma mowy o jakichkolwiek spodniach sprzed ciąży. Do tego ciągle mam wzdęcia, rano jest w miarę a w ciągu dnia przybywa dodatkowe kilka cm( o co tu kaman?) myślałam, że jak będę tylko na ryzu bez słodyczy i tłuszczu do tego karmienie piersia i ćwiczenia (uruchomiłam stepper i brzuszki) to waga powinna leciec w oczach a ona stoi jak zaklęta:-( I własnie na poprawę nastroju jutro śmigam do fryzjera i chyba rozejrzę się za jakimiś spodniami bo dosyć mam dresów i ciążówek. A tak w ogóle to bardzo dziękuję za przyjęcie i cieszę się, że wreszcie mogę z kimś pogadać. Widzę, że mamy dzieci w podobnym wieku więc problemy zbliżone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacpuś Koniecznie wywal Lovelle!!!!!!! Mój po niej był cały obsypany. Teraz używam Jelpa i jak po mleczku nie zejdzie tzn.że proch go uczula,a wtedy to tylko pranie w szarym mydle pozostaje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trądzik niemowlęcy nie wygląda tak,jak wyżej opisujesz. Na pewno zrezygnowała bym ze sklepowej chemii tzn.z oliwek i proszków i zamieniła je na apteczne maści dla atopowców,a proszek na płatki mydlane lub szare mydło. Mi lekarka (moja sąsiadka:),która pracuje na oddziale przy noworodkach odradziła Lovelle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, OOO kilogramy na tapecie.... Mi niby zostaly 2 kg, do wagi sprzed ciazy, ale niestety przed zajsciem w ciaze przytylam okolo 10 kg:-( Wiec nie jestem zadowolona ze swojego wygladu. Niby jakos wchodze w stare spodnie, ale brzuch mam nieladny i w ogole musze sporo schudnac. Na dodatek w maju lece do Polski na wesele brata i trzeba bedzie jakos wygladac. Kupno sukienki odkladam na ostatnia chwile. Zgadzam sie jednak z tym, ze malo co dziala na czlowieka tak pozytywnie jak kupienie kilku fajnych laszkow, fryzjer, manicure itp. Ja sobie ostatnio tych przyjemnosci nie zaluje i dzieki temu nawet te zbedne kg jakos mnie nie doluja. Przeciez w koncu schudne, minelo dopiero 6 tygodni... Dzisiaj bylam z Melisa i mezem w polskim konsulacie. Zalatwialismy polski paszport dla malej. Juz nie moge doczekac sie wyjazdu do Polski... Czlowiek na obczyznie jednak docenia i dostrzega to co jest najlepsze w ojczyznie... Jesli chodzi o alergie, to u mojej cory prawie wszystko poznikalo, krostki, ktore jeszcze ma sa juz blade. Niestety skorke ma dosc przesuszona i musze kupic jej jakis dobry krem. Ryniu jesli chodzi o pocenie sie, to u mnie juz od okolo 2 tygodni jest spokoj - czyli od kiedy melisa skonczyla 4 tygodnie. Na szczescie moje krwawienie juz tez zupelnie ustalo i w koncu czuje sie jak czlowiek. Tabletek anty jeszcze nie stosuje, moze w POlsce wybiore sie do gina i poprosze o recepte...choc zazwyczaj po tabsach nie czulam sie rewelacyjnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Ale coś tu cicho dzisiaj :) Ja właśnie przemalowałam dwie ściany w salonie,a że są z drewna to je poprzecierałam i wyglądają jak stare :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki:):* Ryniu to fajnie ze wygladaja jak stare:) Ja wczoraj nie mialam czasu zbytnio do was zajrzec bo mialam gosci:) przyszly moje kolezanki z liceum.....Tyle lat sie razem trzymamy,a wczoraj nas wzielo na wspominki:):)Wydawaloby sie ze 18-stka byla calkiem nie dawno...a tu czas leci,niestety bezpowrotnie:O:O chyba sie starzeje:P bo wczoraj i dla meza marudzilam jak to bylo kiedys:) nie to ze zaluje ze mam Aleksa, bo juz teraz nie wyobrazam sobie zycia bez synka:)ale pewnie same wiecie o co mi chodzi:) teraz nawet wypad na kawke to musi byc zaplanowany, a kiedys pelen spontan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety karmelek ŻYCIE :)) a ja mam dwójkę i co ja mam powiedzieć? teraz to cieszę się jak mąż wróci z pracy i mogę gdzieś sama sobie wyskoczyć,ale wiem,że jak Adaś podrośnie to będzie więcej takich wypadów,gdyż drugi raz na pewno nie będę siedzieć z dzieckiem 3 lata w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryniu Twoj maz chociaz zostanie sam z dzieckiem bo Ja ze swoim mezem do tej pory rozmawiam z lekkim dystansem bo sie osattnio z nim poklucilamO:O Chce sie teraz zapisac na Aerobil ale oczywiscie moj maz stwierdzil ze samz dzieckime to on boi sie zostac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic się nie matrw nauczy się i broń Boże nie ustępuj bo potem cały czas będziesz słyszała jedną wymówkę "Ale nie wiem jak" już pomijając "A gdzie jest mleko", "Ile łyżek tego mleka", "Jak go ubrać" itd. Facet też jest rodzicem i obowiązki powinny być podzielone bo inaczej to się wykończysz i na głowę dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, wczoraj jakoś nie miałam czasu żeby zajrzeć bo miałam załatwianie z chrztem, ale już wszystko dograne -przynajmniej jeśli chodzi o kościół. A co do zostawiania dziecka z mężem to ja akurat nie mogę narzekać- już go sprawdziłam jak poszłam na 3 godz do fryzjera- dał sobie pięknie radę, a po za tym świata po za swoją dzidzią nie widzi więc skacze koło niej naokoło, przez to wie co i jak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×