skąd ci ludzie biora kase

wczoraj spotkałam sie ze znajomą i jak tak na nią popatrzyłam to naszła mnie refleksja ...bo wiem że dużo nie zarabiają, ona jest nauczycielką, on pracownikiem fiz, więc tez tak mniej wiecej miedzy 1500 a 2000 tys w przedziale, dwoje małych dzieci, mieszkanie do opłacenia, przedszkole, paliwo, papierosy, pampersy itp itd, no jak u każdego ale ubrana na modzie, umalowana i jak zaczeła nawijac jak to sobie meble skórzane ostatnio kupili, a to szafe komandora, a to o drugim aucie myślą bo jednym musza sie dzielić itp itp, na samym allegro to ona w miesiacu z 700 zł zostawia. Zyje jakby jakaś oszczedność jej nie dotyczyła.... Dziwie sie że jej wystarcza....

pracują to mają, może umieją oszczędzać? ludzie nie patrzcie ile inni mają tylko na siebie

może rodzice pomagają :/

moze nie sa idiotami jak ty i sa zaradni. teraz motywuje dlaczego ty jestes "2000 tys " 2000 tysiecy to 2000000 wiec spokojnie mozna za to niezle zyc :D

"Zawiść, zazdrość, zamiast starać się mieć więcej zabogaty ten kto bogatszy niż ty"

czemu wszyscy niudacznicy/ce nie patrza na siebie tylko na innych a trzeba zakasac rekawy i za robote a nie na innych z zazdroscia patrzyc ja tez pracuje z zona mamy dziecko, dom, mieszkanie samochod, codzinnei 2 paczki fajek - dobrych, żona ciagle ciuszki kupuje, dziecko ma coiagle nowe zabawki itd.itd. a dlaczego tak jest , a nie zawsze tak było tez było źle ale nie patrzyłąme wtedy z zazdroscia na innych i nie narzekalismy tylko sie wzielismy ostro za robote i teraz jest jak jest czyli baaardzo dobrze

pracują to mają, może umieją oszczędzać? No każdy inny by był zmuszony oszczędzać na ich miejscu bo tam opłaty stałe plus to co wymieniłam wyżej to już znacząca cześć ich dochodów może rodzice pomagają :/ Finansowo na pewno nie, jedynie co z dzieckiem siedzą, to wiem to nie cmy to glod----- 2 tys miało byc i doskonale o tym wiesz, jedno zero mi sie z pośpiechu za dużo wcisnęło Zawiść, zazdrość, zamiast starać się mieć więcej zabogaty ten kto bogatszy niż ty" to nie zazdrość, nigdfzie nie napisałam ze mam mniej, przeciwnie, mam więcej ale fakt faktem nie robie takich zakupów

to zamiast siedziec na kafeterii i wypisywac bzdury wez sie za jakas robote i bedziesz mogla wydawac wiecej i tyle w temacie, matko tylko płaczą nieroby i czekaja zazdrosnicy aby manna z nieba spadła

ale co cie obchodzi kto co kupuje, za ile i skąd ma kase?

nieuki - robole zawsze dobrze zarabiają

to sie nazywa gospodarnosc.

jezeli jest zwykla nauczycielka, jezeli sie doksztalci, awansuje bedzie zarabiac 2000 + on jako pracownik fizyczny (zalezy gdzie bo nie napisalas) moze zarobic rownie dobrze 1500 jak i 4000 + nawet jezeli oboje wyciagaja okolo 3tys to dlaczego mielimy klepac biede? zwykla gospodarnosc i umiejetne zarzadzanie pieniedzmi i starcza na normlane zycie (choc zaloze sie, ze polowe rzeczy maja na kredyt)

a ja----- w pracy jestem właśnie:) I wcale nie płaczę ani na nic nie czekam

najłatwiej liczyć innym pieniądze

to nie cmy to glod----- 2 tys miało byc i doskonale o tym wiesz, jedno zero mi sie z pośpiechu za dużo wcisnęło - jestes glupsza niz myslalem to nie o zero chodzi tylko o to zealbo zera albop slowo tysiac boinaczje wychodza miliony :O ide stad bo wszystko trzeba tu tlumaczyc jak debilom

dymem zarobionej kasy.mam w rodzinie malzenstwo[kuzynka z mezem]oboje pracuja nie pija nie pala wiec moga wiecej odlozyc kasy.chociaz maja 2 malych dzieci.amen!

on zarabia miedzy 1500 a 2000 tys bo sama mi to powiedziała jak sie zgadało, gdzie to sama dokładnie nie wiem, w jakiejś firmie hydraulicznej ona to nie wiem dokładnie ile bo nie mówiła, jest zwykłą nauczycielką , pracuje na cały etat bez nadgodzin, ok 7 lat stażu pracy , to tak samo pewnie zarabia jak on mniej wiecej oczywiście Kredyt- byc moze ale kredyt tez trzeba spłacać To ja powinnam żyć jak królowa bo mieszkam we własnym domu, nie mam opłat, ani kredytu ani żadnych rat nie spłacam, oboje z męzem coś sobie zawsze dorobimy poza pensją....a żyję zwyczajnie

Kredyty, kredyty, pożyczki. Zdziwilibyście się widząc w ilu domach bezrobotnych na ścianie wisi plazma...

ale jak widac potrafia GOSPODAROWAC pieniedzmi, w placeniu rachunkow+kredytow moga normlanie zyc. ty jak widac nie potrafisz i to jest TWOJ problem, i chyba jedyny bo tracisz czas na obcych ludzi. wez sie za swoje zycie, kurva mac

może nie piją---------ona nie ale on tak.....bardzo dużo piwka

gosia a ty ile zarabiasz? a twój mąż? gdzie pracujecie?

rodzice im pomagają

widać ze---- wydaje mi sie ze ja tez potrafię, kupuje sobie ciuchy i kosmetyki ale nie żeby codziennie no i patrze na ceny bo na jakieś bardzo drogie mi szkoda wydawac, wolę sobie na konto wpłacić

nie rozumiem ludzi którzy zazdroszczą innym

o co tyle szumu

taaaak tak gosia, ale ile zarabiasz się pochwal? i jak zarabiasz? innych ludzi tak obnażasz to sama się pochwal jak to u ciebie wygląda... w cyferkach

co za baba wredna jakie ma informacje wszystko o ludziach wie wez sie babo za robote zamiast pisac na kafeterii to wez drugi etat i odjeb sie od innych i nie interesuj sie nimi bo kociego ryja dostaniesz

niech się wypcha tymi komandorami i git

ludzie, co tak naskakujecie? coś się pali?

no więc tak kobieto żyejsz zwyczajnie a masz więcej kasy... ja mam mniej kasy a żyję wyjątkowo. pozwalamy sobie na przyjemności kiedy mamy ochotę i na luksusy. ty do końca życia będziesz ze zdziwieniem patrzeć na innych skąd to oni mają pieniądze aby kupić to czy tamto czy gdzieś wyjść a sama będziesz siedzieć jak stara kuchta na dupie siedzieć bo ci żal kasy i umrzesz z pełnym kontem.