Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość berenika2321

JAK WAM SIE ŻYJE Z KREDYTEM HIPOTECZNYM???

Polecane posty

Gość berenika2321

jestesmy przed podjeciem decyzji, bardzo waznej decyzji na całe zycie , wziac kredyt hipoteczny czy nie?mamy dzialke , chcielismy sie budowac , narazie mieszkamy w mieszkaniu służbowym , jedni mówią :siedzcie tu i nie pakujcie sie w kredyt bo to zmarnowane zycie i 0 przyjemnosci bo wszystkiego sobie musisz odmawiac, a drudzy ze jak mamy dzialke i jestemy mlodzi to trzeba zakasac rekawy , teraz wszyscy zyją na kredyt.My bardzo chcielisbysmy sie budowac , ale bardzo boimy sie kredytu:(doradzcie prosze czy z kredytem zyje sie naprawde az tak zle?czy drugi raz tez byscie podjecli taką decyzje? dodam ze nie przelewa nam sie ale tez nie biedujemy , mamy ok 5500 razemi male dziecko,rata wyniosłaby ok.1500..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt jest jak małżeństwo
:P na dobre i na złe,w zdrowiu i w chorobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia charakteru
jak wam dobrze w mieszkanku, to może lepiej odkładać, ale tak "na poważnie" jakby się spłacało kredyt. Zauważ, że przy kredycie spłacasz duuużo więcej niż zaciągniesz. W związku z tym pytanie, jak bardzo wam zależy na czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarabiacie razem bardzo duzo
to sprobujcie odkladam miesiecznie conajmniej 2000zl. 5 lat odkladania i bedzie na postawienie chalupki ;) A kredyt bedziecie miec na 30 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berenika2321
myslelismy juz o odkladaniu ale to mieszkanie wymage generalnego remontu i to ze tak powiem "na już",wiec albo remont tego albo kredyt , wiec wolimy kredyt niz wkladac kaskę w nie nasze mieszkanie, tylko ze boimy sie troche,dlatego chce wiedziec czy jest tak az strasznie trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to odłóż sobie w miesiącu te 1500 zł i zobaczysz sama, czy trudno, czy nie a nie nas tu pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam, demonizujesz. Jeśli macie dobre wykształcenie i jesteście zaradni to bierz kredyt. My mamy i szczerze to nie czuję żadnego garba. A czułam go jak wynajmowaliśmy wiecznie nie swoje mieszkanie w wiecznej niepewności czy któregoś dnia nie będę musiała zmienić lokum. Kredyt poprostu jak kolejny rachunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzonkkaaa.
ja bym na waszym miejscu odłożyła sobie na półroczną "poduszkę bezpieczeństwa" 6*rata kredytu a później wzięła kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
Kredyt wzięiśmy na 15 lat, obydwoje mieliśmy pracę, później ja pracę straciłam a mąż zarabiał mniej ,było strasznie ciężko , gdyby nie rodzina(żywnosc, ubrania, buty ) to nie daibyśmy sobie rady.Ja znalazłam nową pracę , wszystko przeznaczałam na spłatę rat, płaciłam po kilka rat na raz . Po 5 latach oddaliśmy wszystko . Już nie zdecydowałabym się na kredyt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mielismy też na 15 lat
w zeszłym roku spłaciliśmy i mamy swoje mieszkanko. Gdyby nie kredyt pewnie do tej pory mieszkalibyśmy u rodziców. No ale jak kupowaliśmy mieszkanie to było dużo tańsze niż teraz są. Tak czy siak daliśmy radę, będzie co córce zostawić przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
lezie na niego prawie pol pensji, ale zawsze to lepiej niz ladowac tyle w wynajem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×