Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość draalka

Jestem nikim, bo jestem kelnerką.....

Polecane posty

Gość draalka

to zdanie: -mojej mamy -mojej pozostałej rodziny -mojej przyjaciółki -mojego chłopaka. Reszta znajomych tez patrzy na to z politowaniem. To,że studiuje zaocznie nikogo nie obchodzi. Ludzie sa walnięci:( Moja najlepsza kumpela chodzi z bogatym chłaopakiem który zwyczajnie opłaca jej studiowanie psychologii- a ona szczyci sie, jaki elitarny kierunek studiuje,że bedzie miec własny gabinet itd. A ja to miernota, bo kelnerka, a i nie studiuje nic ambitnego wg innych- ratownictwo medyczne. Tylko ja sie nie sprzedaje jak moja przyjaciółka, bo samam zarabiam na studia, a studiuje dla swojej przyjemnosci ten kierunek. Mam dosc tego otoczenia:( mój chłopak tez zachowuje sie nie fair, nie wspiera mnie, tylko jeszcze dobija pod tym wzgledem"po co ci takie studia, i tak juz bedziesz kelnerowac":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze
Jak możesz tak mówić o swojej "przyjaciółce"? Jak możesz być z takim palantem? Jak możesz tak sie przejmować innymi? Jak możesz zadowalac sie byle czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość draalka
zadowalac sie byle czym---- jakim "byle czym" sie zadowalam, jestem studentka nie mam szans na inna prace w moim miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fabiane
sorry, ale ja tez jestem kelnerka co prawda tylko odrywczo bo ucze si i dorabiam i jestem baardzo zadowolona. jak mam dobry dzien to samych napiwkow mam ponad 200zl moze to mi duzo ale jak na mpje male miasto to sporo. I CZY JA JESTEM NIKIM?? NIECH KTOS MI TAK TYLKO POWIE zajebistego masz chlopaka, nie umiesz sie bronic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co Ty mowisz...sluchaj ja od 2 tyg jestem bezrobotna...kelnerki posuzkuja tylko ja sie bije ze cos zbije, nie ma rady, zapomne cos zanotowac, pomyle zamowienia itp...to nie moja branza, ale no coz...jestes kims! sama zarabiasz na swoje studia!, masz prace!,nie wyreczasz sie kims innym! jestes kims i tak o sobie mysl...a Twoj chlopak co? zazdrosci chyba ambicji i kierunku stodiow, ktory moim zdaniem jest fajny i wymaga duzej wiedzy i odwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapkazserem
Nic się nie przejmuj co ludzie gadają... Ja też studiuję zaocznie i pracuję jako recepcjonistka, z tym, że jestem w mojej pracy w zasadzie od wszystkiego... Ale w jakiś tam sposób jestem z siebie dumna, że sobie radzę, mam swoją kase i nikt mi za nic nie musi płacić. Twoja "przyjaciółka" tez ma być z czego dumna - a jak facet ją rzuci to co zrobi? Ty nie jesteś na niczyjej łasce... A Twojemu facetowi się dziwię... Powinien Cię wspierać a nie gadać takie głupoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli po krotce, twoja kolezanka daje dupy za ukryty sponsoring. I ty sie nia na prawde przejmujesz? No i sorry, ale jakim frajerem jest twoj facet, ze ci tak ubliza??? Kobito, obracasz sie w zlym towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhvcrdfyuio
skoro głupie suki wymagaja od swoich partnerow wyksztalcenia i sukcesow to niech sie pozniej nie dziwia ze od nich ktos tez wymaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjj dziewczyno
draalka: ja też jestem kelnerką i jakoś nad tym nie ubolewam. ani ja ani moja rodzina, ani zjaomi. studiuję zaocznie, pracuję w "pijalni czekolady". praca ta hartuje i uczy kontaktu z bardzo różnymi ludźmi. czasami lubię tę pracę. kasa w gruncie rzeczy tez nie marna. ja np mam z napiwków nieraz więcej niż z samej wypłaty, ktorej mam tyle co kot napłakał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam gorzej jestem nikim bo jestem nikim. :classic_cool: Czujesz się pocieszona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fabiane
nikim to jest ten kto Ci gada takie brednie, pewnie mu zal dupe sciska ze masz szanse na dodatkowa kase z napiwkow a on podstawowa krajowa tylko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość draalka
ja sie nie wstydze swojej pracy i lubie ja, tylko mnie wkurzaja opinie innych, bo np wg mojej rodzinki i chłopaka powinnam studiowac prawo medycyne albo nie wiadomo co.... a on turystyke studiuje i juz si podnieca,ze bedzie pilotem zagranicznych wycieczek. musze cos zmienic w moim zycie. Najpierw zmienie jesgo na lepszy model.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjj dziewczyno
turystykę to teraz co druga osoba studiuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupie provo 1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ci zazdrosci
szatan atakuje tam gdzie człowiek żyje po bożemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fabiane
znowu ktos o szatanach i bogu... puk puk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość draalka
macie racje:) musze sie im postawic, bo całe zycie jestem szara,cicha mysz i juz dosyc tego mam , moje zycie ,moja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahaaaaaavg
Jestes 1000000000 razy bardziej wartosciowsza od swojej "przyjaciolki"! Po 1 sama zarabiasz na studia, nie daja ci rodzice ani bogaty chlop! ciekawe jakby twoja przyjaciolka kasy nie dostawala?! Po 2 psychologie studiuje co 2 osoba twoj kierunek jest moim zdaniem milion razy lepszy! Po 3 jestes pewnie ladniejsza a juz na pewno madrzejsza i zaradniejsza zyciowo od swojej pozal sie boze "przyjaciolki" Olej ich wszystkich! "toksyczni ludzie"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fabiane
a ten twoj to jakie ma wyksztalcenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam kelnerką i teraz bardzo mi tego brakuje!!!!!!!!!!!!!! poznałam mnóstwo kochanych ludzi:) i gdybym tylko mogła to chętnie bym wróciła:):):):) i nie masz się czego wstydzić:*nie przejmuj się taką krytyką.. jeśli Ciebie to cieszy:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×