Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość entalpiaswobodna

Problem odnośnie studiów

Polecane posty

Gość entalpiaswobodna

Mam problem. w tym roku zdaję maturę. Zdecydowałam się na biologie (rozszerzoną) i chemię (podstawową) gdyż jakoś nie czułam się na siłach zdać ją... nie przyłożyłam się do niej jak należy w ciągu 3 lat. I mam teraz wybór. Jak zdam mature w tym roku dobrze iść np na sggw na dietetyke czy technologie żywnosci etc, lub zrobic sobie roczną przerwe, zdać rozszerzoną chemię i fizykę ( mogłabym mieć korki regularnie etc) i pójść na lepsze, wymarzone studia. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka polonistyki
jeżeli się dostaniesz to idź na sggw na dietetykę. Na technologii będziesz miała za dużo ogólnikowych przedmiotow na początku, a dopiero jako specjalizację możesz sobie wybrac dietetykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entalpiaswobodna
hm, a mnie szczerze mówiąc bardziej do technologi ciągnie :) no ale każda rada jest cenna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobic przerwe i iść na lepsze, wymarzone studia. w tej przerwie możesz zalapać tez jakaś prace na pół etatu powiedzmy jako kelnerka i oczywiscie uczyc sie, uczyć, uczyć:) Powodzenia. Tez jestem tegoroczna maturzystke, zdaje matme rozsz, fize podst. i angielski rozszerzony, a wybieram sie na budownictwo lub matematyke:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entalpiaswobodna
heh, ja bym chciała analitykę medyczną... lub jak każdy biol - chemowiec, medycyne, no ale nie będę się piąć tak wysoko, chociaż nie powiem, marzy mi sie :) Rspect za fizyke - nigdy nie miałam siły żeby się jej uczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie miałam, pomysł z fizyką pojawił się dopiero we wrzesniu^^ Nigdy nie mialam z nią problemów, aczkolwiek nie przykładałam sie tez jakos specjalnie. Zdaję fizykę ze względu na niezbyt sensowne wymogi rekrutacyjne na Polibudzie Poznanskiej. Teraz wisi nade mna prezentacja, jakos nie moge sie zmobilizowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajowy koleś
zrób sobie przerwę, odpoczniesz, wyleniuchujesz sie, uczyc ci sie nie bedzie chcialo, wiec i tak nie bedziesz sie uczyc, w miedzyczasie zapomnisz to co umiesz teraz i przestaniesz stanowic dla mnie konkurencje na rynku pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj, to zalezy, jezeli komus zalezy i ma w sobie sporo samozaparcia to bedzie sie uczyl. Moja kolezanka zrobila rok przerwy bo jej matura nie poszla i teraz chodzi do nas do szkoły na wszystkie lekcje z chemii jakie są prowadzone (dogadała się ze swoimi byłymi nauczycielami) i w przyszlym roku akademickim bedzie aplikowala na medycyne (pewnie z dobrym skutkiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entalpiaswobodna
ale mi rodzice tez mowia, zeby nie robic przerwy, bo potem sie nie chce uczyc, wiec sama nie wiem. Ja prezentacje mam prawie zrobioną, tylko Wertera męczę i mecze i doczytać nie mogę :D A w przyszłym tygodniu mam oddać plan pracy, oddałam wcześniej ale polonistka powiedziała ze jest do dupy i teraz nie wiem jak sie za to wziać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plan ma służyć Tobie, to Ty masz sie na nim oprzec wygłaszając swoją prezentacje, jeżeli czujesz, ze jest taki jaki powinien byc (optymalny dla Ciebie) to zostaw tak jak jest;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entalpiaswobodna
ta, ale nasza polonistka powiedziała, ze jak on nie bedzie poprawny to nie pozwoli nam go oddać komisji.. Dla mnie był dobry... mój temat to motyw miłosci w literaturze, to zrobiłam se np punkt "granicę dzielące tragicznych kochanków" jako sygnał, ze bedę o tychże granichach mówić. Ale ona mówi, ze nie, bo ja nie mówię nic o problemie czyms takim. I nie wiem jak zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze jest
nie słuchaj miminikny, to złośliwiec. W innym temacie specjalnie komuś zrobiła źle zadanie z matematyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ten sam problem. W tym roku zdaję rozszerzoną biologię i postanowiłam tak: - jeśli zdam ją na ok 90% to robię rok przerwy, a dokładnie idę na studium na biomasaż zaocznie i będę pracować żeby móc sobie opłacać to studium, po roku piszę maturę rozszerzoną z chemii lub fizyki i próbuję dostać się na medycynę :D - jeśli zdam na mniej niż 90% idę na pielęgniarstwo lub na biotechnologię a jak będę miała siłę się uczyć to spróbuję tak czy siak zdawać chemię za rok no i biologię jeszcze raz ;p Szczerze jeszcze i tak się nad tym zastanawiam, ale na chwilę obecną nie mam lepszego planu :p Pozdrawiam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka2005 ambitnie ;> W moim liceum dość sporo osob przystpeuje w tym roku ponownie do matury, aby podniesc wyniki, próbowac zawsze warto. aaaa i nie robie nikomu zlosliwie zle zadan^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entalpiaswobodna
90% to z bioli bardzo dużo. Ja bym chciałam mieć.. w sumie nie wiem. Babka od bioli mówi, ze stać mnie na 80 i tego sie po mnie spodziewa :) moze jak zaczne studia i ebde miała siłę sie uczyc chemii i fizyki, to spróbuje. ale pewnie nie bede miała:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właściwie modlę sie o 90% i o to że dadzą akurat tematy z których wykuje się na 100% ;D tak to może bede miała te 70-80%... strasznie marzy mi się medycyna, ale wpadłam na to dopiero w 2lo więc trochę za późno na naukę wszystkiego potrzebnego :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entalpiaswobodna
ja jestem w biol chemie całe LO i od zawsze miałam zamiłowanie do biologi, do chemi mniej, ale też daje radę. Ale teraz mam translację na jutro muszę się nauczyć i nie kumałam tego, ale zaczynam łapać ;D Ciężki los maturzysty, dziewczyny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promile3
na szczęście ja rozwiązałem to zadanie dobrze w tamtym temacie bo nikt nie potrafił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhg yuk
zrob przerwe, zakuwaj i idz na medycyne lub analityke, moze farmacje? nawet nie ma co porownywac tych kierunkow i mozliwosci jakie daja z dietetykaczy technologia zywnosci masz przed soba wybor ktory zawzy na calym twoim przyszlym zawodowym zyciu, obys nie plakala potem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero od września zaczełam sie uczyc do rozszerzonej biologii, więc mam mega przyspieszony kurs, gdyz jestem w klasie lingwistycznej xD no ale źle nie jest, choć ostatnio w 2 lekcje przerobiłam ukł wydalniczy, pokarmowy i krwionośny a na nastepnej lekcji sprawdzian ze wszystkiego przy czym to było z dnia na dzień ... Taaaak ciężki los maturzysty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entalpiaswobodna
obym.. ale nie przesadzajmy. Jak pójdę na słabszy kierunek studiów, to nie zawali się chyba całe moje życie... mam mało czasu do namysłu.. eh. Dzięki Wam, ale ja idę spać, jestem cholernie zmęczona :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhg yuk
nie zawali ale bedziesz sobie cale zycie pluc w brode, no chyba ze twoja ambicja jest ppjsc na studia a potem maz i dziecko i kura domowa, to fakt, wtedy wartosciowe studia ci nie sa potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaż warto tez zauważyć ze medycyna trwa 6 lat + rok stażu a potem jesli chce się coś osiągnąć to trzeba specjalizację trzeba zrobić a to nie zawsze można się dostać na tą którą sie chce. Jak ja bym chciała być chirurgiem to 6 lat studiów + 1 rok stażu + 6 lat specjalizacj = 13 lat i to dodać do mojej pieknej 20, to wyjdzie na to że mogę porządnie zarabiać dopiero ok 34 lat o ile gdzieś znajdę pracę xD Uważacie że to się opłaca ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhg yuk
oplaca bo po medycynie nie musisz byc koniecznie lekarzem, mozesz byc np przedstawicielem medycznym i zarabiac kupe kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×