19 lat i brak jakichkolwiek relacji z płcią przeciwną

nigdy nie miałam chłopaka, nie całowałam się itp. czy ludzie mają prawo uważać mnie za dziwną??

ciesz się bo to co najpiękniejsze jeszcze przed tobą tzn. miłość , szalone imprezy ,1 pocałunek itd. gorzej w takim wieku czuć że już wszystko za tobą :(

lo matko ty jestes jeszcze mloda ja mam 26 lat i jeszcze sie nie calowalem co ja mam powiedziec

a dlaczego nie mialas? jesteś brzydka? wstydliwa, nieśmiała? czy może z baaardzo małej wsi?

Tak, uważam że jestem brzydka. Ale chyba jeszcze bardziej niż to niedostępna. Jestem typem samotnika, obecność ludzi obcych czy chodzby niewielkiej grupy mnie męczy,paraliżuje, nie moge być sobą. Nie cierpie przez to bo cenie sobie swobode, luz i spokój. Nie mam też niestety umiejetności obcowania z ludzmi, nie umiem prowadzic rozmów tzw "o niczym", nie lubie plotek, imprez w klubach. Co nie znaczy że nie pije alkoholu itp. W obecności obcych ludzi poprostu się usztywniam.

I nie jestem ze wsi tylko dużego miasta

mam identycznie jak ty, z tym, ze ja mam chyba wieksze doswiadczenie z facetami niz ty :P

No widzisz, to dobrze o Tobie swiadczy, lepek do gory, piersi do przodu i sie nie garbic mi tu :P

no duże miasto troche ułatwia sprawę....od zawsze taka byłaś, w sensie hm neidostepna, mało komunikatywna w grupie gdzie są obcy?

Zawsze taka byłam, taki mam charakter. Nie lubie poznawać innych ludzi, nie potrafie tego i co dziwne nie potrzebuje. Wystarczają mi naprawde minimalne kontakty z ludzmi choć od pewnego czasu czuje, że chciałabym mieć chłopaka. Ale ja naprawde potrzebuje dużo swobody, samotności, wszystko zaszwe załatwiam sama i wtedy dopiero odpoczywam. Czasem wydaje mi się, że ludzie się mnie boją bo trzymam się na uboczu.

Rozumiem że chcesz faceta o normalnym wzroście a nie kurdupla 169, zgadza się? :)

to poszukaj w necie ... skoro inaczej nie umiesz się przełamać. o ile to co piszesz to faktycznie potrzeba swobody, taki charakter itd a nie np wymówka wywołana strachem przed ewentualnym rozczarowaniem, odrzuceniem itd

bo kazdy potrzebuje tej drugiej osoby, tylko czas jaki chce sie spedzac sie rozni.

poszukać na necie? No prosze Cie, w takich serwisach po pierwsze opisy tych osób mało mają wspólnego z rzeczywistościa no i ludzie patrzą tylko na zdjęcie. w prawdziwym życiu ktoś może nie być nie wiem jak piękny a jednak poczujesz do niego jakiś pociąg. nie sądze żeby na necie dało znales się miłosć (choc pewnie są wyjątki)

da sie, znam pare par z internetu :)

Mi takie coś podpada pod desperacje, a nie chce żeby ktoś pomyślał że tak jest, skoro tak nie jest ;)

a kogo interesuje zdanie innych :P Rob to co chcesz robic, nie patrz na reszte. Zycie jest zbyt krotkie aby plynac ciagle z pradem :)

tez tak mam. nawet ten sam wiek. z jednej strony chcialabym miec chlopaka, ale z drugiej nie chce zeby ktos mnie ograniczal. rowniez uwazam sie za brzydka. bojestem i w dodatku gruba. a jesli ktos sie mna zainteresuje celowo go zniechecam. jestem nienormalna i mam wahania nastrojow ;)

chociaz ja sie calowalam ale szalu nie bylo...

Jamajka - to napewno wina chlopaka :P

no raczej nie moja ;p

No, grunt to dobre myslenie :P

mam więcej i mam taka samo :O

brzydcy, samotni, nieprzeciętni łączmy się!! ;]

a co do pytania autorki: dlaczego niby masz być dziwna? jesteś sobą!! :)

takie fajne ,że się jeszcze nawet nie całowała. ja uważam ,że wręcz przeciwnie. Szkoda ,że minęły Cię lata pierwszych miłości , tych nastoletnich, one się już nie wrócą o też są potrzebne. Nie chodzi tu o wielką miłosć raczej o nastoletnie zauroczenie. To zupełnie normalne ,że nastolatki umawiają się na randki , chodzą za rękę i się całują. ,, ciesz się bo to co najpiękniejsze jeszcze przed tobą tzn. miłość , szalone imprezy ,1 pocałunek itd. gorzej w takim wieku czuć że już wszystko za tobą " nie zgadzam się z tym. Autorka ma już 19 lat. Jest kobietą ,a nie dzieckiem. Mylisz pojecia MILI. Jeśli autorka miałaby juz ,,wszystko za sobą" nie było by w ty nic dziwnego. Ja miałam 17 lat jak straciłam dziewictwo , była prawie dorosła ,,szalone imprezy" byly jak miałam 16 lat , mialam też wtedy chłopaków i nie uważam tego za żadną potologię. Tracisz swoją młodość dziewczyno

czasem mam wrażenie ,że na tym forum siedzą jakieś zakonnice (albo i gorzej bo może one by na to źle nie popatrzyły jakby nastolatka miała chłopaka) bo chwalicie jak ktos ma 25 lat i jest dziewicą ,albo sie nie całował wogóle ( co nie jest normalne) ,a jak dziewczyna przespala się z chlopakiem mając powiedzmy 18 lat to dla was patologia jakaś

ja swoje czasy liceum wspominam jako najpiekniejsze na razie. teraz jak jestem na studiach tez jest fajnie na swoj sposób ,ale dobrze ,że nie straciłam tamtych lat

Czyli to, że ktoś ma dowód osobisty czyni go dorosłym? :O Ściemniaj dalej, a uprawianie seksu w wieku 17 lat to jest w pewnym sensie patologia, bo to niedojrzały, gówniarski wiek.

to jaki Twoim zdaniem jest czas na to? dwadzieścia pare lat może? nie żartuj.. żadna patologia większość w tym wieku zaczyna. Patologia to może było by w wieku 14 ,15 lat.... Jakoś nie dobiło się to w żaden sposób na mojej psychice , nie zaszłam w ciażę itd. Autorka może obudzić się za pare lat z ręką w nocniku bo zobaczy ,że nie jest juz pierwszej młodości , jej koleżanki maja męzów dzieci , narzeczonych, a ona się nawet nie calowała....Moje niektóre koleżanki powychodziły za mąż w wieku 22 ,23 lat. Moja mama np tez ,a wcale nie muszą. I co to takie dziwne jest?