Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzesło

jak ją przekonać?

Polecane posty

Gość krzesło

moja dziewczyna była ze mną w ciąży, ale dowiedziałem się o tym po tym jak ja zostawiłem, dla innej niestety. Nie wiem co mną wtedy kierowało, ale powiedziałem jej żeby usunęła, poza tym zapytałem czy to na pewno moje, a wiem że nie miała nigdy innego faceta. Wtedy, po tych złowach zerwała ze mną kontakt, ale poroniła. Teraz jesteśmy znów razem. Chciałbym mieć z nią dziecko, a ona nie chce. Nie chce nawet o tym rozmawiać. JAk ją przekonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie prowo
i ty wiesz co napiszemy :-0 Powinna cię kopnąć w doope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego chcesz mieć z nią dziecko? ciesz sie, ze w ogole dziewczyna chce z Tobą być i zamiast nakłaniac ją na dziecko zabierz się za odbudowanie relacji między wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzesło
ale z tą drugą to był tylko epizod, nie wiem dlaczego tak wtedy postąpiłem, ona zawsze chciała mieć dziecko, teraz jesteśmy razem, jest cudownie, więc dlaczego nie chce żeby nasze marzenie się spełniło? to nie jest prowokacja, nie mam czasu na takie zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzesło
chcę mieć z nią dziecko, bo ją kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanama
Moze dlatego ze jak znow zajdzie w ciaze ty sobie znajdziesz inna "epizod" i kazesz jej usunac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzesło
drugi raz bym tak nie postąpił, nie skrzywdził bym jej tak. Wiem ile ją ta sytacja kosztowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie prowo
pewnie poroniła z nerwów i stresu musisz cięzko pracowac nad zdobyciem jej zaufania Chociaz ona tamtegi ci nigdy nie zapomni Jeszcze chciałes zeby usuneła:-0 Jezeli jestes na tyle nie dojrzały i jesli taka sytuacja moze się powtórzyc tzn zaczniesz spotykac się z drugą to lepiej daj swojej dziewczynie spokój Do niczego jej nie przekonuj , będzie chciała dziecko to sobie zrobi Acha , pewnie jak poroniła to tez ciebie przy niej nie było ? Byłes zabardzo zajęty obracaniem nowej panienki? Ona ciebie nic nie obchodziła , podobnie jak dziecko Nie namawiaj tylko czekaj Az dziw ,ze ci dała drugą szanse więc to uszanuj i dorosnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokaaaacja
przeciez takim idiotą nie mozna byc, nie dajcie sie nabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do krzeslo
Trzeba byc odmóżdżonym żeby nie zdawać sobie sprawy jaką TRAUMĄ jest poronienie, jest to straszne przezycie i potrzeba czasu zeby dojsc do siebie, strach przed kolejnym jest tak silny ze nie dziwie sie ze ona teraz nie chce, jeszcze z kims tak niepewnym jak Ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzesło
wiem, że postąpiłem jak prawdziwy idiota, o tym że poroniła dowiedziałem się kilka miesięcy po tym, wcześniej nie mieliśmy ze sobą kontaktu, ona mnie unikała ale pokazałem jej, że mi na niej zależy, długo walczyłem o to żeby znów do mnie wróciła, każdy w życiu popełnia błedy, sztuką jest podnieść się po cięzkiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do krzeslo
poronienie to trauma, nie rozumiesz tego czlowieku? do tego przezycia zwiazane z Toba, pozostawienie samej w takiej sytuacji, tego nie da sie odbudowac na hurra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzesło
napisałem na drugim bo tu nie było odzewu, amuszę z kimś o tym pogadać, bo dla mnie to też ciężka sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzesło
myślałem że pogada tu ktoś ze mną, bez oceniania, sam wiem, że spieprzylem sprawę, ale widzę, że w waszym światopoglądzie nie mieści się fakt, że ktoś może się zmienić naszczęście ona jest silną i dzielną kobietą, i każdego dnia dziękuję jej że potrafiła mi wybaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie prowo
no dobra , nie przekonuj jej do dziecka tylko do siebie Stan na wysokosci zadania , udowodnij ,że ją kochasz i nie zawiedz jej poraz drugi Musisz byc zdecydowany ,że chcesz własnie z tą kobietą byc Jezeli czujesz ,ze sytuacja moze się powtórzyc i ją zostawisz to lepiej nie zawracaj jej głowy Kochaj ją i przekonaj ,ze juz jej nie zostawisz Jezeli ci uwierzy i przebaczy moze zdecyduje się na dziecko , ale pamiętaj ze na to potrzeba czasu iże ona moze przebaczy ,ale nigdy nie zapomni Napisz mi prosze ile trwał ten epizod i dlaczego się rozstałes z tą drugą ? Kto zerwał ty czy ona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzesło
to trwało około 2 miesięcy, ja to zerwałem, bo nie potrafiłem przestać myśleć o obecnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie prowo
ale od zerwania z drugą to z obecną nie widywałeś się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie prowo
musze isc,moze pózniej sie odezwe Udowodnij jej ,że ją kochasz i zrozumiałes swój błąd i nie zrób tego samego błędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzesło
z obecną spotkałem się pierwszy raz jeszcze kiedy byłem z tamtą, ciągle o niej myślałem więc chciałem ją zobaczyć, po długich namowach spotakała się ze mna, i jak ja znów zobaczyłem to już wiedziałem ,że musze zakonczyć ten epizod ona była wtedy taka poważna, taka dalaeka, jak nigdy, czułem że coś się stało, ale nie wiedziałem czy usunęła czy poroniłą, bałem się zaytać, chociażwiedziałem jaki ma stosunek do aborcji, ale wtedy miałem kompletny metlim w głowie nie wiedziałem co robić, i postanowiłem walczyć o nią, warto było ale to ona była zawsze dzielniejsza i silniejsza ode mnie, ona zawsze wyciągał mnie z kłopotów, wybaczała wszystko, teraz ja jej pokazuję ,że może na mnie liczyć, ale nie rozumiem dlaczego nie chce być ze mna tak naprawde, nie chce dziecka ślubu,,, nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanama
nie rozumiem czemu chcesz rozmawiac na forum a nie ze swoja dziewczyna? Czemu jej nie powiesz co czujesz? Jak cie kocha moze sie zastanowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzesło
próbuję z nią rozmawiać, gadamy o wszystkim, ale kiedy zchodzę na temat dziecka lub ślubu, ona albo wychodzi albo zmienia temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanama
powiedz jej w prost co czujesz i ze nie rozumiesz jej decyzji... A jak to dla ciebie za trudne zapros ja na forum niech poczyta co o niej piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do krzeslo
a ja nie rozumiem czemu ty ciagle nie rozumiesz czemu ona nie chce dziecka, nie dociera do Ciebie kompletnie co napisalam, jak bys nie zwrocil na to uwagi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanama
wiesz poronienie dla kobiety jest bardzo trudne, zwlaszcza ze chce sie tego dzecka... a dlaczego ty sie naparles na to dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzesło
ona to wszystko wie, wie że się zmieniłem, wie że ją kocham, ale ma jakąś blokadę na te tematy, a dla mnie to jest trudne, czuje się odtrącony, mówi że mnie kocha, chodzi ze mną do łóżka, dba o mnie, spędzamy razem każdą wolną chwilę, ale jest jakaś taka inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do krzeslo
ja pierdziele czytasz o tym poronieniu czy nie? bierzesz to pod uwage ze jest wytracona kompletnie z rownowagi? ze przezyla pieklo? czy tylko skupiasz sie na sobie, gadanie teraz o dziecku jest dla niej napewno cholernie bolesne a ty miauczysz o swoim odtraceniu! dorosnij chlopie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzesło
macie racje, w zupełności, trzeba płacić za swoje błędy może nie uwierzycie, ale w życiu faceta też przychodzi taki moment, kiedy oprócz swojej kobiety chciałby mieć też dziecko utwierdziliście mnie tylko w przekonaniu, że ja tego nie doświadczę, może to kara za moje beznadziejne decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanama
to czemu naparles sie na to dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do krzeslo
"Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówcie nic. Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami." (ks. A. Boniecki) dlatego jest INNA jak to okreslasz...typowo nie przyjmujesz do wiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×