Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alez mam stracha!!

Jak to jest w drugiej ciązy

Polecane posty

Gość Alez mam stracha!!

Chodzi mi o to czy to jest tak samo jak przy pierwszej ciazy.Jaj zaszlam w ciaze(3 lata temu) to bylam bardzo szczesliwa,nie myslalam o porodzie,o tym bolu.Cieszylam sie i myslalam jak to bedzie jak juz dzidzia sie urodzi,z radoscia kompletowalam wyprawke,te male ciuszki,kocyki,lozeczko,no po prostu bylismy szczesliwi z mezem..A teraz,gdy juz wiem co to znaczy porod i jak to boli po prostu boje sie zdecydowac na kolejne dziecko! Bardzo chcialabym je miec ale boje sie porodu! Czy przy drugim dziecku tez jest taka euforia..czy raczej nie,bo przeciez wszystko juz nie jest nam obce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 1987
mam ten sam strach co ty i dlatego narazie wstrzymuje sie z decyzja;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do drugiej ciazy podchodze bardzo chlodno bez emocji ale to kwestia danego czlowieka, niestety w 2 ciazy mam te same dolegliwosci, nawet mocneijsze nzi w 1 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam to samo echh
prawie trzy lata temu urodziłam wyczekiwana córeczke szczescie i euforia teraz jestem w ciązy z drugim dzieckiem Maskara wogóle sie nie ciesze jestem wrecz załamana tylko wiesz kazdy przypadek jest inny trudno sie tak przyrównywać ja mieszkam z teściami nie mam samochodu i ogólnie jest do Bani moze Ty masz lepsze warunki niz ja Ja boje sie Jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odkurzacza szukam
a ja tam się w drugiej ciązy dużo lepiej czułam. na 3 dziecko narazie się nie zdecyduje bo narazie jestem zmęczona tymi 2 facecikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam to samo echh
przy pierwszej ciazy dmuchałam na Siebie i nie wiadomo co jeszcze teraz nie mam zadnej taryfy ulgowej mąż ciągle w pracy lub na Budowie (bo budujemy sie Pod miastem) ja ciągle sama z teściowa która ma mnie centralnie w poważaniu oprócz tego szwagierka tez w ciąży w jednym domu czasem zastanawiam sie dlaczego jeszcze nie oszalałam mam tego dosyc To dziecko to Dopust Boży Chyba jakas kara tylko nie wiem za co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alez mam stracha!!
Ja mieszkam za granica i jestem zdana na siebie.. czyli to prawda,ze druga ciaza nie cieszy lecz martwi..Dlatego boje sie zdecydowac na dziecko! Myslalam o cesarce na zyczenie,ale musialabym latami na nia zbierac.Wiem,ze tutaj mialabym o 100 razy llepszy porod jak w PL,ale boje sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są jeszcze znieczulenia
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alez mam stracha!!
No wlasnie nie wiem czy przezyje! Pierwszy ledwo przezylam..Musieli mnie ratowac,bo mi serce nie wytrzymalo prawie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja druga ciaze przechodzilam o wiele inaczej bo jakby nie bylo zajeta bylam pierwszym dzieckiem (3 latka). Na dodatek pracuje full time i kupilismy dom, ktory tez remontowalismy. Wiec zero ciszy i spokoju :( Moj pierwszy porod zakonczyl sie cc, wiec wiedzialam ze bede miala do wyboru sn albo cc. Niestety, albo stety, znowu los za mnie zdecydowal i tydzien przed terminem tak mi skonczylo w gore cisnienie ze lekarze kazali mi wybic sobie z glowy porod naturalny. Na koniec sie cieszylam ;) Jesli ty mialas tak trudny pierwszy porod to popros lekarza w PL (jesli tam rodzilas) o wystawienie jakiegos dokumentu ktory to przedstawisz lekarzowi/poloznej z uwaga ze chcesz/musisz rodzic tylko przez cc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja mam synka 21 mcy, boje sie byc w drugiej ciazy. mieszka z nami tesciowa i to co wyprawiala w ciazy i po porodzi to masakra. czasami mam szystkiego dosc :( wyzywala mnie, krytykowala i ponizala. badzo z m chcielismy miec dziecko, ale jak tesciowa sie wtracala, kontrolowalawszystko to nie bylo tez radosci juz :( teraz juz troche ja odcielam i nie ma odwagi mi przygadac, ale boje sie ze jestem znowu w ciazy, bylabym zalamana. z moim synkiem moge wszedzie wyjsc, zabieram go doslownie wszedzie.. a z dwojka to juz nie da rady.. porodu sie nie boje, wszystko da sie przezyc, gorzej tego ze musialabym na czas pobytu w szpitalu zstawic synka.. jakies dwa tygodnie temu pekla nam prezerwatywa i teraz sie bje, bo okres mialam dostac 4 dni temu.. nie chce nwet o tym myslec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja mam synka 21 mcy, boje sie byc w drugiej ciazy. mieszka z nami tesciowa i to co wyprawiala w ciazy i po porodzi to masakra. czasami mam szystkiego dosc :( wyzywala mnie, krytykowala i ponizala. badzo z m chcielismy miec dziecko, ale jak tesciowa sie wtracala, kontrolowalawszystko to nie bylo tez radosci juz :( teraz juz troche ja odcielam i nie ma odwagi mi przygadac, ale boje sie ze jestem znowu w ciazy, bylabym zalamana. z moim synkiem moge wszedzie wyjsc, zabieram go doslownie wszedzie.. a z dwojka to juz nie da rady.. porodu sie nie boje, wszystko da sie przezyc, gorzej tego ze musialabym na czas pobytu w szpitalu zstawic synka.. jakies dwa tygodnie temu pekla nam prezerwatywa i teraz sie bje, bo okres mialam dostac 4 dni temu.. nie chce nwet o tym myslec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do myszsza
Dałeś dziecku na imię Tadeusz??????? co kieruje ludżmi zeby robić dzieciom taka krzywdę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alez mam stracha!!
Lepsze Tadek niz Max albo Kevin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikkkaaa
Ja mam nadzieję że w drugiej ciąży będzie tak samo super jak w pierwszej...Tym razem musze tylko zrobić sobie sesję z brzuszkiem bo myślę, że więcej takiej okazji nie będzie. Znacie może babypstryk.pl ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwójki:)
ja mam 2 dzieci- synek w kwietniu kończy 3 lata a córcia ma 4 miesiące i muszę Ci powiedzieć,że teraz jestem lepiej zorganizowana niż przy pierwszym dziecku. Cieszę się z macierzyństwa, choć oczywiście czasami chce mi się ryczeć (np.jak jedno było chore). Daje sobie sama radę, bo mąż pracuje i jak przychodzi do domu to nie ma siły-niby. ciążę z synkiem lepiej przechodziłam, bo wcinałam wszystko i dobrze się czułam natomiast z córcią byłam uczulona na zapachy, nic nie mogłam przełknąć, ale za to jak córcia się urodziła to czas ciąży mi wynagrodziła-jest super aniołkiem. Więc głowa do góry-nie zawsze nasze lęki się sprawdzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alez mam stracha!!
Nie chodzi mi o lek..Ale czy czulas w ciazy 2 to samo co w pierwszej! Tak samo sie cieszylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwójki:)
w drugiej ciąży cieszyłam się bardzo, byłam na to przygotowana psychicznie-tzn.chciałam mieć drugiego bobaska. Synek był nieplanowany i wtedy wydawało mi się,że nie dojrzałam, żeby być mamą- w pierwszej ciąży bałam się czy sobie poradzę, jak to będzie wszystko wyglądało i tak dalej. Okazało się,że daje sobie radę i kocham go nad życie:) tak samo jak córcię. W drugiej ciąży byłam po prostu świadoma,że chcę być mamą. A o porodzie myślałam,że pierwszy przeżyłam to drugi też muszę:), zaczęłam się bać porodu dopiero przy samej końcówce ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alez mam stracha!!
Ja tez chce dziecka,ale sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma glupichhhhh
co drugie dziecko, ty chyba żartujesz, przecież to podwójny zapieprz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam takiego dylematu
rany, a ja tak bym chciała mieć drugie...Pomimo tego bólu i tych niedogodności ciążowych. A tu kicha...2 lata się staramy i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
no to skoro miałaś takie problemy przy pierwszym porodzie to może zrób sobie cesarkę skoro chciałabyś mieć drugie dziecko? jak masz kłopoty z sercem to lekarze sami powinni ci to zaproponować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza ciąża: Pierwsza połowa ciąży rewelacja,żadnych dolegliwości, druga połowa bardzo cieżka,wieczne bóle kręgosłupa i czułąm sie jak słoń,a przytyłam przez całą ciążę 12kg. Radosć ogromna,poród cieżki skończony spartaczoną cesarką,długo dochodziłąm do siebie. Drugi poród po 3 latach: pierwsza połowa ciąży masakra,ciągłe wymioty i wogóle samopoczucie do d..y, druga połowa rewelacja,nic mnie nie bolało,a przytyłąm az 22kg.W drugiej ciąży radość tez była wielka i takie same wyczekiwanie na wszytsko.Mimo pierwszego cieżkiego porodu nie obawiałam się drugiego,udało mi się urodzic siłami natury choć ciężko było. Radość była wielka też z tego powodu,że przez rok ie mogłam zajść w ciążę i cudem się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwójki:)
mój poród drugi też był cięższy-córcia nie chciała wejść do kanału rodnego i miałam fatalną położną-ciągle kazała mi leżeć, ale gdybym miała zdecydować jeszcze raz to zdecydowałabym tak samo. Więc nie martw się i zdecyduj sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uleaa
pierwsza - euforia, druga - płacz, wręcz rozpacz (ciąża była totalnym zaskoczeniem, bo się zabezpieczaliśmy, długo nie wiedziałam, że jestem w drugiej ciąży - karmiłam piersią, miesiączka nie była jeszcze uregulowana, zero jakichkolwiek objawów ), a synuś miał dopiero 5 m-cy, dopiero wróciłam do pracy, totalna załamka. Ale teraz mam cudowną córeczkę i nie żałuję, choć jest bardzo ciężko. Moja niunia ma już 14 miesięcy i jest cudowna. Ale nie polecam mieć dzieci z tak małą różnicą wieku (u mnie jest 12, 5 m - ca), bo początki są straszne, teraz też jest ciężko, ale da się wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak w afryceeeee
no proszę jakie wytrzymałe, a tu karzą, żeby koło nich tańczyć, ustępować na każdym kroku, w autobusie, przy kasie itp. O nie, jak wy tyle wytrzymujecie, to nie, teraz żadnego ustępowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie 2 ciaza planowana..Po 5 latach..I druga o wiele gorzej znioslam,natomiast jesli chodzi o porody..Po pierwszym mialam uraz a po drugim czulam sie fantastycznie..Odpowiada mi roznica wieku miedzy corkami bo nie ma takiej jazdy ,gdyz starsza juz umie zajac sie soba i duzo przy sobie zrobi..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwójki:)
jakie ustępowanie? w ciąży byłam dwa razy i tylko raz mi dziewczyna ustąpiła w kolejce i raz policjant przepuścił bez kontroli jak zobaczył brzuch - na całe dwie ciąże!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×