Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glupota ludzka nie zna granic

Po co zakladacie rodziny jak was na to nie stac?

Polecane posty

Gość glupota ludzka nie zna granic

normalnie nie da sie tego pominac milczeniem jak czytam tutaj o kobietach zalacych sie ze kasy nie maja, ze im nie starcza. A gdzie byly wczesniej? Robia te dzieci nie majac mieszkania, pracy a potem wielki lament, ze pieniedzy brak i wyciagaja rece po pomoc a raczej po darmowe rzeczy:O osobiscie znam dwie takie babki, jedna to moja kolezanka. Wziela slub w wieku 22 lat po roku zaszla w ciaze planowana i zaczal sie problem. Wynajmuja kawalerke i na oplaty szlo duzo kasy, ona pracowala na czarno i studiowala, po zajsciu w ciaze wyleciala z tej pracy. I tego wlasnie nie moge zrozumiec, po co decydowac sie na dziecko skoro nic sie nie ma? oczywiscie modne tez jest liczenie na rodzicow co juz w ogole w glowie mi sie nie miesci:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one mysla dupaaaaa
no masz racje, to jeszcze jedno dziecko, a ja znam co mają po 3-6 dzieci, to już całkiem dla mnie głupota tych rodziców. Jak rozmawiałam niedawno z taką matką dlaczego nie bierze środków antykoncepcyjnych, to powiedziała, ze nie będzie się truła, no bo biedaczka chce żyć to 100, no ale, że dzieci klepią biedę bo ich nie stać to ją już nie obchodzi.Do tego, nie dojść, ze dzieci klepią biedę, to jej matka płacze, bo siedzą u niej w mieszkaniu, jednym pokoju, razem ich jest 5 na 20 metrach. Tego nie da się opisać co tam sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie macie większych problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupota ludzka nie zna granic
no tak patologie tez znam, ale moja znajoma nie robila sobie kupy dzieciakow tylko swiadomie zaplanowala to jedno mimo ze nie bylo jej na nie stac. nic mnie bardziej nie wkurzalo jak potem jej latanie po uczelni i proszenie kazdej z dziewczyn by z dzieckiem posiedziala bo na opiekunke jej nie stac a na zajeciach tez czasem musi sie pojawic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupota ludzka nie zna granic
no patrz ze ja nie mam zadnych problemow:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonie badziewieeee
to trzeba było pogonić ją jak prosiła o popilnowanie dziecka, mnie jka znajoma narzekała, że jej ciężko, bo ma troje dzieci, to od razu jej walnęłam, że po co je rodziła, jak nie ma pieniędzy. Nie ma co sobie pozwalać, bo niektóre matki w naszym kraju to czują się jak święte krowy, uważają, że jak urodzą to im się od wszystkich wszystko należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie masz problemów
to zainwestuj w siebie i zajmij się czymś pożytecznym, co rozwinie Twoje półkule mózgowe!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejnamadraaaa
lepiej ty zaproponuj rozwinięcie półkul mózgowych tym matkom ,przynajmniej dzieci nie doznają krzywdy jak będą niezrobione przez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z Wami
Idiotki robią dzieci nie mając mieszkania, pracy a później narzekają że ich na pieluchy nie stać :o Ja nie mam własnego mieszkania (wynajmuje), mam stałą pracę i mimo że stać mnie na opłacenie mieszkania, wyżywienie i przyjemności to na dziecko się nie zdecyduje bo wtedy będę musiała odmówić sobie sporo a co będzie jak stracę pracę? Nigdy w życiu dzieci! za duża odpowiedzialność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamammama1111
Swietny topik dla wszystkich kafeteryjnych stekaczy i zazdrosnikow,zbierze przynajmniej wszystkie trole do kupy,super pomysl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z Wami
Niedaleko mnie mieszka dziewczyna, która ma 20 lat i trójkę dzieci!!! Każde z innym zresztą :o Laska nie skończyła zawodówki nawet, nie pracuję tylko ciągnie zapomogi i żyje z alimentów bo każdy tatuś płaci :o Dzieci chodzą głodne i brudne :o Powinno się takim zabierać dzieci, na pewno lepiej miałyby w domu dziecka niż z matką puszczalską która ma w nosie że dzieci są głodne, ważne żeby ona miała się w co ubrać i wódke kupić na kolejną imprezę z następnym dzieciorobem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejnamadraaaa
o, czego tu zazdrościć, tego, że żeście swoje dzieci urodziły po to aby klepały biedę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejnamadraaaa
do tego jeszcze zapieprz 24 godzin na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie masz problemów
żal wam dupę ściska, że nie macie dzieci i tyle.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z Wami
żal czego? :D Kłopotów? tego, że trzeba sobie odmówić wyjazdu na wakacje czy kosmetyczki bo trzeba dziecko ubrać, czy mleko kupić? Daj spokój, nie żal mi i nigdy nie pragnęłam dziecka bo wolę realizować swoje plany i marzenia niż siedzieć w domu z dzieckiem i gotować zupki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleś wymyślila
wielka mi sztuka, dac i już dziecko, to to byle przygłup potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można być zadbaną kobietą majac dzieci, można wyjeżdzać i realizowac plany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz wieksza patologia
tak zazdroszcze matkom polom ze maja dzieci i: -chodza zaniedbane z sincami pod oczami, otyle i byle jak ubrane bo za co sobie ciuchy kupic jak pieluchy takie drogie, - nie wyjada na wakacje bo za co? dziecku trzeba przeciez kupic ubrania, mleko i pieluchy - meza ktory zdradza bo matka zamiast zadbac o siebie siedzi przy dziecku i zmienia pieluchy, nie pracuje i siedzi na jego utrzymaniu - obwislych cyckow po porodzie i rozstepow - braku wyksztalcenia (chyba ze w rodzeniu :D) - mieszkania w jednym malym pokoiku z tesciami i wielu wielu innych rzeczy wam zazdroszcze :) Tak wiem, zaraz wszystkie napisza ze maja prace, sa po studiach, szczuple, zadbane itd a tak naprawde to nieudacznice ktore tylko dzieci robic potrafia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupota ludzka nie zna granic
a czego ja mam zazdroscic? i komu? ja tam mam wszystko prawie czego mi trzeba i stac mnie na dziecko. Nie zazdroszcze na pewno tym, ktore mieszkania nie maja, pracy nie maja a rodza dzieci:O Braku rozsadku mozna wspolczuc a nie zazdroscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Chodzę zadbana, bez sińcy pod oczami, jestem szczupła, ładnie i markowo ubrana. - Jedździmy na wakacje zagraniczne i w polsce również. - Mąż mnie nie zdradza a ja pracuje :D - Zero rozstępów i piersi ładne oraz jędrne. - Wyksztacenie mam :P - Mamy swój dom z ogrodem. Więc nie wrzucaj wszytskich do jedngo wora, a azazdrościć masz czego, chociażby kochanych skarbków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ykkkkkkkkkkkkkkkkkk
coraz wieksza patologia trochę przeginasz pałę. Ja mam dwójkę dzieci. Planowanych. I wszystko było i nadal jest z głową. Najpierw porządne wykształcenie, potem dobrze płatna praca, własna firma, mieszkanie 2-pokojowe, potem 4-pokojowe. Więc o siedzeniu rodzicom na głowie nie ma mowy. Potem dziecko i po 2 latach drugie. To fakt, że siedzę w domu - ale z własnego wyboru, bo wiem, jak ważne dla dziecka są jego pierwsze 3 lata życia. Pracą zajmuję się wieczorami (grafika) Jestem zadbana i dobrze ubrana, stać mnie na wakacje o których tu tak piszecie, w rytuale mamy 2 dwutygodniowe wyjazdy zagraniczne w roku. A co 2 weekend spędzam sam na sam z mężem i wiem na pewno że nie ma żadnych skoków w bok bo niby czegoś mi brakuje. Dodam że nasze dochody wcale nie są jakieś imponujące, ale jestem w stanie wszystko pogodzić. Rozumiem, co miała na myśli autorka postu. Sama znam laski 17-letnie z 3ką dzieci siedzące rodzicom na głowie, ale haaaallloooo nie możecie tak wrzucać wszystkich matek do jednego worka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg Twojego myslenia to każda matka nie ma wykształcenia,jest gruba,brudna,zaniedbana i usmarkana gilami dzieci.........az trudno pomysleć ze wykształcona i swiatowa osoba(bo za taka sie uważasz) może takie brednie wygadywać.. Są kobiety pracujace,zadbane,z dziećmi, które oprócz widzenia swojego własnego czubka nosa..widzą troche więcej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupota ludzka nie zna granic
ale ja nie pisalam o osobach takich jak ty, tylko o innych prawda? i skad zalozenie ze nie mam dziecka? bo nim nie pisze? no ez przesady:D nie zazdroszcze ci dzieci moja droga bo mam swoje, a pisalam o ludziach ktorzy bezmyslnie decyduja sie na dziecko, ty z tego co napisalas chyba do nich nie nalezysz wiec o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupota ludzka nie zna granic
czy wy umiecie czytac? nie twierdze ze matki sa zaniedbane, moze przeczytajcie kilka razy moj pierwszy post to zrozumiecie o czym pisalam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie nie ma pieniedzyyyy
przecież to nie o wszystkie kobiety chodzi, tu chodzi o te idiotki co nie maja pieniędzy a rodzą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupota ludzka nie zna granic
musialy sie w niektorych odezwac skrywane kompleksy skoro w temacie o bezmyslnym zachodzeniu w ciaze pisza o tym jakie to sa zadbane i co to nie maja. Nie wiem juz sama czy to brak umiejetnosci czytania czy te kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym miala czekac
kiedy bedzie mnei stac na dziecko to nie wiem czy bym sie doczekala, pewnei nigdy by mnie stac nie bylo wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
[zgłoś do usunięcia] glupota ludzka nie zna granic - a ja myślę, że ty jakaś niedowartościowana jesteś i musisz sobie kogoś pokrytykować, żeby się lepiej poczuć... Problemy finansowe dotyczą większości społeczeństwa, a dziecko można mieć krótko - tylko w określonym wieku i to bardzo młodym - w zasadzie do 35 r. ż. W końcu każdy to jakoś przechodzi - a dziecko zostaje. Zresztą nie każdy jest materialistą i przykłada w życiu najwiekszą wagę do pieniędzy, wygód, itp. Tak się po prostu składa że ten etap dorabiania się i zakładania rodziny przypadają na jeden okres. Co co tak przeszkadza, że ktoś sobie czasem ponarzeka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupota ludzka nie zna granic
jak dla mnie to narzekac sobie moze kazdy, nawet i mi sie to zdarza. Ale nie rozumiem lamentu, uzalania sie i wyciagania rak po kase czy tez rzeczy innych. generalnie to jest tak, ze jak chcesz miec dziecko to wez sie za robote i zapewnij mu godne warunki do zycia, a jak cie nie stac i jestes niezaradnym jelopem to nie plodz dzieci-proste. I dodam ze problemy finansowe dopadaja wiekszosc ludzi, taki mamy czasy, ale zeby nie majac nic swiadomie decydowac sie na dziecko to szczyt glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
ale zeby nie majac nic swiadomie decydowac sie na dziecko to szczyt glupoty TYlko co oznacza twoje "nic"? Mieszkanie czy np. rower? Skoro ok. połowa młodych rodziców mieszka jakiś czas z dziadkami to oznacza chyba, że nie są nieudolną patologią tylko przeciętną naszego kraju. Stosunek zarobków do m2 mieszkania jest taki, że zarabiać trzeba na nie całe życie. Więc gdyby każdy chciał mieć mieszkanie zanim zdecyduje się na dziecko, to dzieci prawie nie rodziłyby się. A skoro tak ci żal oddać choćby niepotrzebne rzeczy po dziecku zamiast wywalania na śmieci, to tym bardziej zrozum, że jeżeli nie będą rodzić się dzieci, to nie będzie z czego wypłacac później emerytur...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×